Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ochotek

Mam ogromną chęć na zdradę

Polecane posty

Gość sbd sd
No to się dobrali zdradzacze i odbierają na jednych falach :D To wy gadu-gadu, a my nie kumamy to zmykamy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbd sd
Dajcie sobie namiary na siebie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż, temat chyba krótki. Pola, jak się poznaliście? trudno było pierwszy raz? co z sumieniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola0987
sbd sd !!! czekałam na baty, a tu taka kultura:) szok! na kafe takie rzeczy się nie zdarzają często

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbd sd
Twoje sumienie, nie moje, tak? Swoje latka już mam. U siebie bym tego nie tolerowała, ale co kto robi i jak żyje jego sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbd sd
No i empatyczna jestem z natury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola0987
Poznaliśmy się w sklepie... Mój typ, czarne włosy, ciemna cera, ciemne oczy. Uśmiech wystarczył żeby podszedł i tak kawka, jedna ,druga. Dorośli jesteśmy, więc wiedzieliśmy do czego to zmierza. Hotel. okazało się, że rozumiemy się bez słów, nie mieliśmy siebie dość. Co z sumieniem? nic... tak jakby nic się nie stało. Przez kilka dni byłam tak nakręcona, że w domu seks był dwa razy dziennie, mąż zachwycony:) Poprosił, żebym się nie zmieniała, żeby tak zostało, wiec dla niego to robię :) Miałabym może wyrzuty sumienia, gdybym się emocjonalnie zaangażowała, ale to tylko seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola0987
Z tolerancją w tym kraju ciężko. A jak świat światem, takie rzeczy był, są i będą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybacz mi, ale widzę, że w Tobie gorąca lawa buzuje, a i z "zimnej suki" trochę masz:) ja jestem jeszcze na etapie chęci życia w euforii, fascynacji, jak pisałem wcześniej. ale taki układ bardzo mi się podoba, brak zobowiązań, żali itp. ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbd sd
Tylko nigdy, ale to nigdy nie zwierzcie się swoim drugim połówkom ze zdrad. Nawet po czasie. To wasze sumienie wam pozwala, a dla nich to byłby koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola0987
Tylko taki proponuję. My nie wydzwaniamy do siebie, nie piszemy sms po sto dziennie. Na początku wyznaczyłam granice. Żadnych zbędnych tel i smsów, a już na pewno nie w weekendy. Nie interesuje mnie co u niego słychać, jakie ma problemy w domu czy pracy, ja mu się nie zwierzam ani on mi. Mało o sobie wiemy, ale jeśli pyta to odpowiadam. Nie wymagam wierności a szczerości, jak sobie kogoś innego znajdzie chcę wiedzieć, co nie oznacza, że go zostawię... Mówię kilka dni wcześniej, że chcę i kiedy mam czas i wymagam, żeby się dostosował:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbd sd
Taka zdrada z rozwagą. O jedno pytaj - czy jest czysty (wiesz w jakim sensie). I sama się badaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LIPIPA
ochotek ale czasem "mały" decyduje i kieruje MAŁY rozum JEST TWOIM KIEROWNIKIEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola0987
Zabezpieczam się, on też ma rodzinę więc uważamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paranoiczny_fafik
oczywiście nie chciałbym aby mnie zdradzono, ale ten smak nowości, pierwszy dotyk, zapach, smak ust, delikatność dotyku... to wszystko sprawia, że się chce!!! IDIOTA jakich wielu. Daj swojej żonie też taką możliwość - niech i ona rozsmakuje się w romansach! Ciekawa jest ta twoja sprawiedliwość :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbd sd
To fakt. Trzeba pamiętać, że każdy kij ma dwa końce. Może i łatwiej byłoby Wam zrozumieć partnerów w takiej sytuacji. A może wcale nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maqgiczna kula
/mam wrażenie że życie nie jest po to aby nie brać z niego pełnymi garściami./ - no to jeśli uważasz że przy swojej kobiecie nie możesz brać z zcia pełnymi garściami to ją zostaw i jej też na to pozwól,może ona czuje to samo? /wiesz jak jest, kocha się całym sercem ale czasem "mały" decyduje i kieruje / - Ty jej nie kochasz,cały czas piszesz tylko o swoich potrzebach,o tym czego ty chcesz i czego nie chcesz. /uważam, że można kochać i zdradzić, bo to jakby nie ma nic wspolnego ze sobą/ - pierdolenie :O ma dużo,jak sie zdradza nie szanuje sie partnera,tego co mu sie przyrzekało,celowo sięgo rani,myśli sie tylko o swoich potrzebach.Co widać chociażby po wypowiedziach autora /póki co myśl o tym, że mogłabym stracić ukochanego paraliżuje mnie na tyle, że nie zdradzam/ - widzisz,sama sobie zaprzeczyłaś.Na razie Ci na nim zależy więc go nie zdradzisz,zdrada jest sygnałem że przestaje zależeć /oczywiście nie chciałbym aby mnie zdradzono, ale ten smak nowości, pierwszy dotyk, zapach, smak ust, delikatność dotyku... to wszystko sprawia, że się chce!!! / - dlaczego nie chciałbyś żeby Cie zdradzono? A może twoja żona też nie chce żebyć ją zdradzał? Nie rób drugiemu co tobie nie miłe!! Nie bądź jak kali który gdy kradnie krowe to jest dobrze a gdy jemu ukraść krowe jest źle.To hipokryzja i totalny okaz tego,ze twoją kobiete masz za nic.Skoro sam sobie chcesz pozwolić na zdradę,jej pozwól na to samo.Też ma prawo brać coś od życia,przy Tobie sie zmarnuje. Nie chcesz by była szczęśliwa? /Człowiek nie jest monogamiczny niestety. Monogamia jest sprzeczna z naturą ludzką, mimo że niektórzy twierdzą że człowiek jest istotą monogamiczną Gdyby tak było, to nie trzeba byłoby walczyć, z pokusami, bo... tych pokus nie odczuwałoby się wcale./ - głupie gadanie,to nie usprawiedliwia do zdrady jeśli sami zobowiązujecie sie do monogamicznego związku.Nie nadajecie sie do niego -nie bierzcie ślubów,nie wiążcie się i wtedy ulegajcie pokusom.Na cholere udajecie kogośkim nie jesteście? /ale mam już dosyć tego że jestem tylko facetem na codzień, chcę zobaczyć znów błysk w oku kobiety/ - przeczytaj jeszcze raz to co napisaleś.Widać że czujesz sie niedowartościowany,skoro wypalił sie twój związek to go zakończ,trzyma cie w nim nie żadna miłość ale przyzwyczajenie. /kiedy ostatni raz mieliscie okazje byc adorowane/ adorowani? mam wrazenie ze o to jest bardzo trudno w zwiazku stałym. o ogień namiętności to już trudniej chyba być nie może.../ - zamiast biadolić jak mówiłam - uwolnij się od tej kobiety i ją uwolnij od siebie.Tylko tyle.Albo aż tyle. /a jeśli chodzi o to, co zrobiłbym gdybym został zdradzony to nie wiem. mam nadzieję, że nigdy nie będę/ - a dlaczego twoja zona ma byc ci wierna,z jakiej racji? po co ma wyzbywac sie pokus dla kogoś kto tego nie chce robić...coś za coś. Nie można tylko brać /chyba zbyt szybko wiązałem się na długo/ - no raczej,widzisz,kolejny powód dla którego warto zerwać /tak bardzo chcę znów poczuć się jak dzieciak/ - sorry ale jesteś dzieciakiem,nie musisz sie silić na to by sie nim poczuć /żony się nie zostawia!!! / - żony sie nie zdradza!!!! lepiej zostawić niż zdradzić!! /U siebie bym tego nie tolerowała, ale co kto robi i jak żyje jego sprawa. / - nie do końca bo potem okaze sie ze twoi znajomi łaskawie nie będą się wtrącać w twój związek hołdując takim zasadom i nie doniosą o zdradach męża i co wtedy? ja nie toleruje tego u siebie więc u innych też nie /No i empatyczna jestem z natury/ - ja też,dlatego bardzo mi szkoda żony autora i chce żeby sie opamiętał /Tylko nigdy, ale to nigdy nie zwierzcie się swoim drugim połówkom ze zdrad. Nawet po czasie. To wasze sumienie wam pozwala, a dla nich to byłby koszmar./ - dla nas koszmar to życie w kłamstwie,ja sto razy bardziej wole najgorsza prawdę,wole mieć wybór niż wierzyć że żyje z kimś kto mnie kocha a ten ktoś by mnie zdradzał /Nie wymagam wierności a szczerości, jak sobie kogoś innego znajdzie chcę wiedzieć/ - śmiechu warte :O Twój partner też zapewne chce wiedzieć że sobie znalazłaś kogoś na boku,też wymaga szczerości ale standardowo liczy sie tylko twoja dupa.. Zastanawia mnie kiedy ludzie zrozumieją że skoro mają nature poligamiczną nie powinni przyrzekać wierności,powinni wiązać się z podobnymi sobie a zdrada to najgorsze wyjście z możliwych a jednak tak często wybierane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbd sd
No i doczekaliście się batów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
długo nad tym myslałaś? :) forum jest miescem gdzie można dać upust swoim myślom, pragnieniom, znaleźć kogoś kto myśli podobnie i poprostu sobie pogadać, ale strażniczka moralności widzę pilnuje sumień forumowiczów!!! wracaj do kościoła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jmfmeds
to że ktoś ma zasady moralne nie znaczy ze jest jakims zagorzałym katolikiem, jesli człowiek jest porządny to ma pewne zasady, ty nie masz zadnych wybacz jestes nikim, jestes małym człowieczkiem nad którym władze przejeły rządze a dokładnie kutas w gaciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proszę Cię. odpuść sobie. życie jest wystarczająco poważne, daj odpocząć na forum. nie chcesz to nie czytaj. już wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewweeeewwwee
gdy ma się wzrok i fantazję to może ponieść :) a facetom to jeszcze bardziej wiele nie trzeba :). Ja nie zdradzam ale pol roku temu mialam kosmate mysli na temat sasiada hahahahaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hooooonooooo
lato za oknem ,kobiety polnagie , autor ma ruję i tyle ,przejdzie mu i jesienia skulony wroci pod spodniczke zony :classic_cool: ale ja jestem zajebista :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qweqw
"Zastanawia mnie kiedy ludzie zrozumieją że skoro mają nature poligamiczną nie powinni przyrzekać wierności," Bez sensu. Póki co nie mozna zmieniać przysięgi w Urzędzie Stanu Cywilnego. I w takim razie wszyscy ludzie na świecie musieliby modyfikować przysięgę. Przysięgi z założenia są głupie i tyle. Jak można obiecywać jakim się będzie człowiekiem np. za 30 lat? Bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to są odpowiedzi na temat, a nie PiS-owskie wypowiedzi typu - za invitro do więzienia! bawi mnie świat ludzi, którzy mieszają wszystkich z błotem bo sami nim są:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qweqw
"bardzo mi szkoda żony autora " Dlaczego? Przecież ona nic nie wie. A dopóki nie wie, to dla niej to nie istnieje. Żal to może Ci być jej dopiero gdy się dowie (o ile autor ją zdradzi), ale jeśli autor rozegra to z głową, to ona się nigdy nie dowie. Przykład: boisz się pająków, ale dopóki ten pająk jest w Twoim pokoju za szafą, ale Ty o tym nie wiesz, to tak jakby go nie było. Mógłby nawet w nocy chodzić Ci po twarzy - ale dopóki się nie obudzisz, nie zobaczysz go - jego nie ma. Jestem kobietą i gdyby mój mąż mnie zdradził to nie chciałabym o tym wiedzieć. Po co? Dla samej idei prawdy? Pfff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/długo nad tym myslałaś?/ - nie długo,od razu odpowiedzi sie cisną na usta albo na klawiaturę /forum jest miescem gdzie można dać upust swoim myślom/ - no właśnie. /znaleźć kogoś kto myśli podobnie/ - na szczęście nie każdy myśli podobnie,co to by był za świat gdyby każdy myslał tylko chujem albo cipą. A na forum jest wolność słowa i trzeba sie liczyć że mogą się pojawić odmienne opinie /ale strażniczka moralności/ - dziękuje za komplement :) strażniczką to mnie jeszcze chyba nikt nie nazwał :D /wracaj do kościoła!/ - a czemu akurat do kościoła a nie np. do sklepu? ;) w kościele to ja ostatnio byłam wieki temu :D i póki co sie nie wybieram /życie jest wystarczająco poważne, daj odpocząć na forum/ - wybacz ale temat zdrady jest poważny więc nie oczekuj że każdy będzie ci przyklaskiwać :) /I w takim razie wszyscy ludzie na świecie musieliby modyfikować przysięgę./ - jak komuś nie pasuje ta przysięga zawsze może zmodyfikować ją osobiście,w końcu nie liczy sie tu urząd ale przyrzeczenie dane drugiej osobie /Przysięgi z założenia są głupie i tyle. Jak można obiecywać jakim się będzie człowiekiem np. za 30 lat? Bez sensu./ - jak ktoś ma takie zdanie nie wiem po co w takim razie bierze głupi ślub i głupio przysięga.To jest bez sensu.. Głupi jest człowiek który uważa że ta przysięga jest bez sensu a jednak przysięga. /a nie PiS-owskie wypowiedzi typu - za invitro do więzienia!/ -chyba ci sie coś tematy pojebały :D to nie temat o religii,polityce,nie o invitro ale o zdradzie. /bawi mnie świat ludzi, którzy mieszają wszystkich z błotem bo sami nim są/ - mnie nie bawi ale zasmuca.Lubie żartować ale nie wszystko jest takie zabawne,dzieciaku.I znowu niewiadomo o kim mówisz,bo chyba nie o tych co krytykują zdrajców bo to nie są wszyscy,no chyba że tak ci sie pomieszało w głowie że myślisz że każdy zdradza. /Dlaczego? Przecież ona nic nie wie./ - no właśnie dlatego mi jej szkoda.Nie wie że żyje z facetem który zamierza ją zdradzić,pewnie mu ufa .To jest okropne,już lepiej sie dowiedzieć i mieć szansę na lepszy związek,a tak to życie sobie zmarnuje w zakłamaniu jesli ją zdradzi.A po tym co pisał widać że zdradzi i raczej nie chce sie nad sobą zastanowić,woli cofać sie w rozwoju. Kiepski przykłąd z pająkami,nie widze analogii,zdrada to poważniejsza sprawa. /i gdyby mój mąż mnie zdradził to nie chciałabym o tym wiedzieć /- no widzisz a ja bym chciała.Właśnie dla prawdy.Bo po co mam żyć z jakimś gnidą i dla niego sie poświęcać i myśleć że jest dobry i mnie kocha.Wole być z kimś kto naprawde mnie kocha. Kłamstwo jest dla frajerów co boją się prawdy.W sumie pasujesz żeby mąż cię zdradzał,to idealny dla niego układ znaleźć soie naiwną babę która nigdy nie będzie dążyć do prawdy,pasuje jej że facet kręci i kombinuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym co to za gadanie że nic nie wie...zdrada zawsze moze wyjść na jaw,lepiej wcześniej niż później. I nie luie takiego mieszania poglądów jak z tym invitro bo ja nie uważam że za to powinno grozić więzenie,ale za zdradę surowa kara powinna być.Chociażby na otrzeźwienie.Tolerancja zdrady to tolerancja dla zła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,..,.,.,,.,
zdrajcy jak zwykle nie mogą znieść krytyki pod swoim adresem bo to niewygodne o tym myśleć,jeszcze by wyszło że faktycznie robią źle! ochotek woli żeby inni dali mu spokój zamiast zastanowić sie jaki sens ma jego związek skoro tak wiele w nim brakuje...jaki sens ma tkwienie w nim skoro można odejść a co jeśli wy którzy zdradzacie macie partnerów o poglądach mocno potępiających zdradę,takich z którymi sie tu kłócicie? po co z nimi jesteście skoro gardzą takimi jak wy i skoro was samych denerwuje potępianie zdrady? przecież to kompletne niedopasowanie,mnie też sie nie uśmiecha mieć męża który oficjalnie udawałby podobnego do mnie a w rzeczywistości miałby zupełnie inne poglądy,byłby zupełnie kimś innym..to sztuczne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa zona
Magiczna kula-zgadzam sie z toba w 100 % :) Autor egoista. Chcial zalozyc kolko wzajemnej adoracji, a tu klops :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×