Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajkaszukajka

czy warto isc na mgr uzupelniajace na polonistyke specj. edytorstwo tekstow

Polecane posty

Gość pytajkaszukajka

czy po tym jest szansa na jakas prace? jak studia? moze ktos to studiuje i sie podzieli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szansa jest i bez tych studiów
moja znajoma np. robila korekty tekstów w regionalnej gazecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna studentka 24
O witam, ja właśnie kończę, w pt mam obronę:) sama szukałam już tu informacji na ten temat, ale bez odzewu. Niestety, jest ciężko, choć fakt, że edytorstwo jest najbardziej przyszłościowe a tak na prawdę edytorów jest mało. Wszyscy pchają się na dziennikarstwo, przynajmniej u mnie na roku tak było. Ogólnie, w ogóle odradzam polonistykę. Powód - pracy nie ma:) Ja właśnie myślę, z czego będę żyć. Jak masz predyspozycje to idź na cokolwiek na politechnikę. Absolwenci politechniki ponoć od razu znajdują zatrudnienie wszędzie. Na pocieszenie, jeśli już zaczęłaś polonistykę, powiem, że lepsze to niż np kulturoznawstwo, pedagogika czy politologia! Jak masz jeszcze jakieś pytania to śmiało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna studentka 24
*naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajkaszukajka
panno - ja wlasnie koncze licencjat z dziennikarstwa, bylam na nim troche z przypadku, nie mam ochoty robic z tego magistra, a za bardzo nie mam wyboru na co moge pojsc uzupelniajaco. Jakby kiedys ktos mi powiedzial ze bedzie tak, jak jest to wybralabym kierunek techniczny,ale juz stara jestem, zadnych konkretnych predyspozycji, jak sie konkretnie zastanowilam to jedyne co bym naprawde chciala - to robic cos z ksiazkami, dlatego wlasnie moze korekta, edytorstwo to cos dla mnie, czytam mnostwo, jestem niezla z pisania, wyłąpuje bledy jezykowe, ortograficzne itd w gazetach i ksiazkach.... A czy ty pracowalas juz gdzies jakos w zawodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna studentka 24
Współpracowałam z pewnym serwisem internetowym, ale jako felietonistka. Płacili marnie. Korektą nie zajmowałam się, tyle co na zajęciach. Skoro rozważasz edytorstwo to idź. Na pewno większe szanse masz w wydawnictwie niż w szkole (ja spec.nauczycielską porzuciłam bo to i tak bez sensu). Możesz pomyśleć też np. nad administracją II stopnia bo niektóre uczelnie, z tego co się orientowałam, akceptują dyplom z filologii polskiej. A co do edytorstwa - cięższa specjalność od dziennikarstwa. Za to jednak konkretna i można potem rozsyłać/nosić podania do praktycznie wszystkich gazet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajkaszukajka
swietnie, wlasnie sprawdzilam, ze nie ma u mnie juz uzupelniajacych magisterskich z tego, tylko podyplomowka, choleraaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna studentka 24
Dziennikarzy jest wszędzie pełno, edytorów - mniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajkaszukajka
swietnie, wlasnie sprawdzilam, ze nie ma u mnie juz uzupelniajacych magisterskich z tego, tylko podyplomowka, choleraaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna studentka 24
pytajkaszukajka a co masz do wyboru? To pomyślimy wspólnie jak chcesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasanka_
Ja skończyłam właście ten kierunek z tą specjalizacją i do niczego mi się to nie przydało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasanka_
Lepiej , moim zdaniem, zająć się logopedią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna studentka 24
sasanka_ czemu nie przydało? Jeszcze coś znajdziesz, skoro "dopiero"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasanka_
Szukałam, szukałam i nie znalazłam pracy jako edytor. Pracuję w szkole, czasem pisze teksty do pewnego portalu internetowego. Dodatkowo szrobiłam podyplomówkę z terapii pedagogicznej. Znajomi, którzy skończyli logopedię - pracują ( w więszości) w tym zawodzie. Z edytorstwa - nikt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna studentka 24
a jak Ci się udało dostać do szkoły? Polonistów jest sporo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasanka_
sory za literówki :-0 tak to jest, jak sie robi pare rzeczy jednocześnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasanka_
Po prostu miałam szczęście :) Pani, która wcześniej tam pracowała, nagle zachorowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna studentka 24
Poszłabym na logopedię, ale wymagane jest przygotowanie pedagogiczne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajkaszukajka
po dziennikarstwie to ja nie mam zbytnio wyboru, a teraz to juz widze ze zadnego, bo jest specjalizacja edytorska na dziennikarstwie uzupelniajacym,ale tylko stacjonarnym, a ja nie bede studiowac dziennie :/ moge isc u siebie na : biologie, biotechnologie(co oczywiscie odpada od razu, pewnie dlatego nie ma zadnych ograniczen), filologia polska (ale sama albo specjaliz.nauczycielka,a ja nie chce absolutnie), filozofia, historia - odpadaja na baaaaaank. nauki o rodzinie - nawet nie wiem co to, pedagogika spec. pedagogika opiekuncza - nie znosze dzieci i nie chcialabym nigdy pracowac w jakims przedszkolu czy szkole, politologia - nie interesuje mnie w ogole polityka, nie znam sie na niej w ogole, wiem tylko ze jest pis po itp tuski, stosunki miedzynarodowe - tak jak i politologia. No i koniec, czyli NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna studentka 24
szczerze? z tego wszystkiego biotechnologia najbardziej przyszłościowa. I poważnie - rozważ to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajkaszukajka
eee no co ty, ja nawet nie wiem co to jest, nie mam zielonego pojecia o biologii,a co dopieor mowic o biotechnologii, kompletnie, niestety nie ma szans zebym wziela cos takiego pod uwage, to tak jakbym miala nagle zaczac studiowac matematyke albo fizyke i to na drugim stopniu, bez podstaw z licencjatu:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna studentka 24
Właściwie może i racja. To może jednak ta polonistyka z nauczycielskim bo ta specjalność otwiera drogę na logopedię np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajkaszukajka
2 lata tego, potem 2 lata logopedia, bylabym grubo po trzydziestce konczac, a do tego w ogole nie czuje tej logopedii, no i mowilam, nie znosze dzieci... nie wiem sama kurna, teraz dopieor czuje jak bardzo chce isc na te edytorstwo:/ chyba ze darowac sobie magistra i isc na podyplomowke od razu, ale slyszalam nieraz o takiej sytuacji,ze nagle w pracy po 20 latach kazali zrobic mgr, bo licencjat przestal byc uwazany za studia.... a robic magisterki z dziennikarstwa nie chce, bo to bezsens...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzz
ale slyszalam nieraz o takiej sytuacji,ze nagle w pracy po 20 latach kazali zrobic mgr, bo licencjat przestal byc uwazany za studia.. to ciekawe gdzie to słyszałaś?? chyba nie w PL! bo u nas system boloński jest świeża sprawą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajkaszukajka
kurde, rzeczywiscie masz racje... moze chodzilo o studium itp, slyszalam o czyms takim w szkole, moze te panie mialy wyksztalcenie nauczycielskie nie ze studiow tylko z czegos innego i musialy ogolnie isc na studia? sama juz nie wiem, sama siebie wprowadzilam w blad. Ale faktem jest to, ze mnostwo osob uwaza, ze licencjat to wyzsze niepelne, nawet zapisujac sie do ginekologa bylo pytanie o wyksztalcenie tlumaczylam babce ze mam teraz wyzsze niepelne, bo mam absolutorium,a za pare dni bede miala wyzsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzz
Bo ludzie są głupi i niedouczeni! Licencjat to wykształcenie wyższe i tak jest na całym świecie! różnica miedzy licencjatem a magistrem to właśnie tytuł zawodowy! nic więcej! a co do pytania, skoro chcesz iść na to edytorstwo to idź! szkoda potem żałować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×