Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość promyczek 86

chyba zwariuje

Polecane posty

Gość promyczek 86

moja coreczka skonczy w sierpniu 2 latka,martwi mnie to,ze jeszcze nie mowi,tzn mowi duzo,ale po swojemu.Na mnie zamiast mama to mowi tata,mowie jej,ze jestem mama a ona i tak robi swoje.Kiedy mowie do niej powiedz mama albo kotek,czy jakies inne slowo,to kiwa glowa mowi nie i strasznie sie denerwuje,czasami,az placze,ze nie powie.Ja rycze w poduszke bo nie wiem gdzie popelnilam blad,jestem tym zalamana,caly dzien probuje wymusic,zeby cos powiedziala i zawsze konczy sie tyak samo.Juz nie wiem co robic.musialam sie wygadac,bo w domu mnie wyzywaja od wariatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YHJ
TO ŻE ZMUSZASZ JĄ DO MÓWIENIA TO TWój największy błąd bo dziecko to nie piesek i go nie wytrenujesz 2 latka to jest właśnie czas na naukę mowy i aby jej pomóc to po prostu do niej mów jak do człowieka pytaj i daj jej chwilkę na odpowiedź po prostu zagaduj i przede wszystkim zaakceptuj to i nie rób z tego jakiegoś problemu a jeżeli mimo wszystko się obawiasz t przecierz możesz skontaktować się z logopedą i zacząć ew ćwiczenia aparatu mowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała mała mi
Ale po co męczysz dziecko i do płaczu doprowadzasz. Sama w końcu powie. Znam dzieci, które zaczęły mówić dopiero niewiele przed 3 rokiem życia. Ale wtedy się już rozgadały na maksa. A jak Cie brak mówienia nurtuje to poradź się lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmh
Zmuszając dziecko do robienia czegoś, czego jeszcze nie potrafi powodujesz frustrację i zniechęcenie do mówienia. Pokaż, że się cieszysz jak coś powie nowego, ale nigdy nie zmuszaj. Dziecko musi dojrzeć i jeżeli nie ma innych niepokojących sygnałów to czekaj lub idź do logopedy dla pewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja ma 18 mies. i jak dotąd tylko kwa kwa powie, poza tym nic, nawet w swoim języku - nawet nie próbuje mnie nasladowac jak ją czasem poproszę, chociaż przypuszczam, że wie o co chodzi, bo z tym 'kwa' nie ma problemu... nie zamierzam jej stresowac, ani siebie póki co - a Ty zapytaj o poradę lekarza i też nie wymuszaj siłą, bo to nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iopuu@
dziecko to nie tresowany piesek, nie musi mówić bo ty tak sobie zyczysz. Jak będzie chciała to będzie mówić, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale jak ma ją nauczyć
skoro twierdzicie ze naciska ? ja mam chłopca tez byłam podłamana jego słownictwem w wieku dwóch lat ale nie było tak zle jak u ciebie, znam dziewczynki w tym wieku i buziaki im się nie zamykają więc radze iść do specjalisty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promyczek 86
wlasnie mam zamiar isc do logopedy,tylko jak logopeda cwiczy z tak malym dzieckiem?pozatym ona strasznie placze jak jest gdzies w obcym miejscu i z obca osoba zakrywa oczy rekoma,wiec nie wiem narazie czy w ogole by wspolpracowala z logopeda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guj;o.
ja znam 3 letniego chłopca na wszystko mówi kasis bo jego słownictwo też jest ubogie ale na pewno się rozkręci tak jak córka szwagierki ,gdy miała 3 latka prawie wcale nie mówiła a jak już coś rzekła to nikt poza najbliższymi jej nie rozumiał teraz ma 5 lat i buzia jej się nie zamyka i to bez żadnych ćwiczeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asasghj
Gdy mój syn skończył półtora roku potrafił łączyć 3 wyrazy...ale każde dziecko ma swoje tempo rozwoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WYLUZUJ! Im bardziej będziesz naciskać tym będzie jeszcze gorzej bo sie dziecko zablokuję. Ucz dziecko podczas zabawy wtedy nie odczuję że jest to nauka ;) Martwić się też nie musisz .Co innego gdyby nie rozmawiała wcale ,a skoro mówi po swojemu to znak że potrzebuję więcej czasu.W każdym razie mi tak zawsze tłumaczyła logopeda i neurolog że martwić sie można jak dziecko wieku 4 lat nic nie mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promyczek 86
mowimy do niej duzo,zwierzatka chetnie nasladuje z usmiechem,ale jak tylko slyszy powiedz, kiwa nie i sie denerwuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promyczek 86
hmmmh a na jakie inne sygnaly mam zwrocic uwage?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kono.pielka
Jak sie martwisz,to idz do specjalisty,ale na.moje oko -daj dziexku spokoj. Moja siostra np. dlugo nie mowila i nagle zaczela -calymi zdaniami i to skomplikowanymi. Widzisz,ze swoja namolnoscia frustrujesz dziecko i doprowadzasz do placzu-przestan tak robic. Mow do niej,opowiadaj ,ona tak sie uczy. a powie cos nie na komende,tylko jak sama uzna,ze teraz juz moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×