Odkryłam, że moim ojcem jest ktoś inny.

Odkryłam, że moim ojcem jest ktoś inny. Właściwie to nie jestem załamana z tego powodu bo "ojciec" przy którym się wychowywałam jest dla mnie obcym człowiekiem. Był dla mnie tyranem na którego bałam się nawet spojrzeć czy zapytać o cokolwiek. Bił mnie, upokarzał. Nigdy nie powiedział mi, że mnie kocha, nie przytulił mnie. Moja mama nie wie o tym, że odkryłam tą tajemnicę, nie wie nikt. Nie mam z kim o tym porozmawiać. Nie wiem co zrobić. Mam żal do mamy, że mi o tym nie powiedziała. Przypadkiem odkryłam listy które do mnie pisał niemalże przez całe moje życie. Moja mama chowała wszystkie nienaruszone. Na kopertach jest jego imię, nazwisko oraz adres. Te listy są adresowane do mnie. W prawdzie nie przeczytałam jeszcze ich bo boję się. Nie wiem co chciał mi przez nie przekazać. Nie wiem czy jestem na to gotowa. Widziałam jedynie na kopertach w zwrocie grzecznościowym pisał np. droga córeczko. Nie wiem czy jestem gotowa na spotkanie. Szukałam jeszcze swojego aktu urodzenia ale nie wiem gdzie może być. Dotykałam te koperty i czuć, że w niektórych z nich jest coś więcej niż sam list, niektóre mają w środku coś bardziej tekturowego. Ostatni przyszedł na moje 18 urodziny które miałam w tym roku. Właściwie to zaczynam się zastanawiać w jakich okolicznościach doszło do mojego poczęcia. Wiem, że moja mama wychodziła za mąż po 2latach od moich urodzin. Boję się przeczytać te listy bo tak naprawdę nie wiem co one za tajemnicę kryją. Boję się, że jak zapytam o to mamę to nie będzie chciała mi nic powiedzieć bo mamy słaby kontakt, ostatnio często się kłócimy.

Najpierw zabierz te listy z domu, aby mama ich nie ukryła /zniszczyła, . Zrób to spokojnie jak dorosła osoba w pełni świadoma swojej dorosłości. a potem spokojnie i z opanowaniem porozmawiaj z mama bez obecności jej męża, powiedz że już wiesz i należy ci się rzetelne wyjaśnienie. Niekoniecznie musisz o tym mówić przybranemu ojcu, bo widocznie jest to jakiś punkt wybuchowy między nimi skoro matka tak kryje prawdę.

"Właściwie to nie jestem załamana z tego powodu bo "ojciec" przy którym się wychowywałam jest dla mnie obcym człowiekiem." Zwykle fajni faceci czy dobrzy ludzie są zdradzani przez kobiety- i tu wysuwa się aż nadto oczywisty wniosek:(

Na co czekasz umarłym z ciekawości

przeczytaj. Co zrobisz jesli rzeczywiscie listy zaginą, wyleje się kawa, spłoną... i nigdy nie dowiesz się co było w środku.