Mój mąż nie ma ochoty na sex...

3 lata po ślubie niby wszystko ok ale jednak wiecznie zmęczony:(( ostatnio dopadłam go na śpiocha ..prawie tydzień temu

widzę że podszywy ciągle buszują

Jeżeli ciężko pracuje to się wcale nie dziwię że sen jest ważniejszy. Też tak miałam:)

pracuje jak każdy.. każda praca jest ciężka na swój sposób jak dla mnie to dziwne tłumaczenie.. bo codziennie nie..a miał dzień wolny przed wczoraj tak wiem tysiąc spraw na mieście ale bez przesady:( poza tym staramy się o dziecko i nie wychodzi to nam

pracuje jak każdy.. Tu się nie zgodzę. Każdy ma inną pracę i w różnym wymiarze czasu. Jeden jest zmęczony psychicznie, drugi fizycznie.

ok, ale praca pracą życie życiem kiedyś tak nie było a praca była ta sama..

ON NAJZWYCZAJNIEJ W ŚWIECIE NIE CHCE MIEĆ DZIECKA A NIE ŻE NIE MA OCHOTY NA SEKS.

ma kochanke a Ciebie daleko w dupie:)

A może powinnaś go zachęcić? Zaplanuj miły wieczór, fikuśna bielizna itp....Może do waszej sypialni wkradła się rutyna i wieje nudą? Może musisz zadbać o odrobinę pikanterii?

może i wkradła się nuda dzień za dniem, praca, zakupy tysiąc innych spraw ok rozumiem ale ja też potrzebuje z jego strony zainteresowania przytulenia zachęcenia (mówiłam to) ale nic..jak ja nie wyskoczę z propozycją albo sama się nie obsłużę to na nic liczyć nie mogę:(( przykro mi okropnie

tak jakby zero zainteresowania mną

To niedobrze:(

Musisz porozmawiać poważnie z mężem. Życie erotyczne jest podstawą dobrego związku. Jeżeli tego brakuje, to prędzej czy później dochodzi do szukania przygód poza domem:(

:(

z rozmowy wynika ze jest ok ze to zmęczenie nie widzi problemu

ostatnio bylam tak rozpalona ze zaczelam onanizowac sie kaszanka ale utknela w piczce i musialam jechac na pogotowie lekarz dziwnie sie na mnie patrzyl :-(

Ale ci się nudzi:P

ujezdzalam tez owczarka niemieckiego sasiadow ale to nie to samo co seks z mezusiem :'(