W którym tyg. ciąży informowałyście PRACODAWCE?

jestem w 6 tyg

na kilka tygodni przed pójściem na zwolnienie

w 6 to jeszcze zdecydowanie za wcześnie na mówienie trzeba powiedzieć na tyle wcześnie żeby pracodawca mógł się przygotować z zastępstwem za cebie

ja natychmiast na drugi dzień po wizycie u gina, który potwierdził ciążę = 6 tydzień. Nie wiem dlaczego zadałaś takie pytanie ale zakładam, że może boisz się zwolnienia z pracy. Podpowiem Ci tylko tyle, że kobietę w ciąży można zwolnić do 3 m-ca, później jest objęta ochroną. Jak nie jesteś pewna reakcji pracodawcy to zaczekaj z informacją trochę ;)

w 24 - myślę, że wszystko zależy od sytuacji i pozycji zawodowej. Pracuję w państwowej firmie i to od 10 lat - u mnie nie ma problemu jeśli chodzi o takie rzeczy jak ciąża czy L4. Uważam, że jeśli autorka jest dobrej i pewnej sytuacji to lepiej żeby wcześniej powiedziała, bo nigdy nie wiadomo kiedy pójdzie na zwolnienie lekarskie. Ja powiedziałam, że jestem w ciąży i za tydzień wylądowałam w Szpitalu z powodu niepowściągliwych wymiotów. Chciałam wrócić do pracy po wyjściu ze Szpitala ale się okazało, że mam obniżoną kosmówkę i na L4 siedziałam całą ciążę :(

niczego sie nie boje tylko zastanawiam czy to nie za wczesnie?

anulsss, nie mieszaj innym w głowie. Jeśli ktoś ma umowę na czas nieokreślony to ochrona jest od samego poczatku ciąży. Każda umowa na czas określony kończąca się po 3mies. ciąży ulega przedłużeniu do dnia porodu. Ochrona nie dotyczy tylko umów na czas określony kończących się przed 3mies. ciąży.

jakoś w 8 tygodniu ciąży

ja mam na czas nieokreslony

ja jakoś w 7 tyg. i zaraz wywalili mnie na zwolnienie:) ale moja praca polegała na całodziennym staniu, wstawaniu o 4 rano i troszkę dzwigania, do tego byłam sama na stanowisku pracy więc nie dziwię się szefowi chociaż ja chciałam jeszcze popracować:))