Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olvidar

Pytanie z zakresu savoir- vivre

Polecane posty

Gość Olvidar

Witam, chciałabym zadać pytanie odnośnie savoir- vivre. Mam 17 lat i uczę się w liceum. Mam problem z tym, jak się zwracać do młodych osób, które spotykam. Pod moją szkołą jest przystanek autobusowy. Teoretycznie powinno się kojarzyć osoby ze swojej szkoły przynajmniej z widzenia i w takim wypadku wiadomo: mówić na Ty, ale z racji, że szkoła jest naprawdę duża też nie zawsze ma to miejsce. Dodatkowo w bliskim sąsiedztwie jest jeszcze jedno LO. Jednak tuż obok liceum jest też uczelnia i ludzie tam studiujący zazwyczaj wsiadają na dokładnie tym samym przystanku, a proszę mi wierzyć, że często nie da się rozpoznać, kto jeszcze chodzi do szkoły czy już studiuje. Nie chciałabym popełnić faux pas i wyjść na osobę niekulturalną "tykając" nieznajomą osobę bądź co bądź- starszą ode mnie. Ja akurat zwracam uwagę na takie drobiazgi i nie chcę przesadzić ani w jedną ani w drugą stronę. Proszę więc o radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siemastary
spoko, przystanek to nie dwór. zachowaj luz. studentów możesz normalnie "tykać" to i tak są chamy. A tak poza tym to fajnie że jeszcze ktoś w ogóle chce być kulturalny. Ale to się już niestety nie opłaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaarwena
ja mam 23 lata, jakbys mi powiedziala na pani to bym sie obrazila :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnojek ale taki prawdziwy
a to sie nie ma opłacać siemiasty głąbie ... zresztą czy się opłaca czy nie, to akurat zbyt trudne dla ciebie do ogranięcia by było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siemastary
"gnojek" no właśnie o tym mówię. Zapomniałeś dodać że jestem chujem brudnym. Jesteś cipa a nie hejter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no coś ty - młodzi mówią do
siebie na ty w dzisiejszych czasach. Pani, Pan - tak zwracasz się do ludzi w wieku twoich rodziców. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za maniery.
zadajesz pytania jakbys z choinki sie urwala i miala nie 17, a 12lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olvidar
Oj, nie kłóćcie się już :) A przynajmniej nie w moim temacie :) Kultura się moim zdaniem opłaca. Ja bym np. nie potrafiła kogoś zwyzywać od "gnojków". Nie sądzę, żebym urwała się z choinki. Student to nie tylko ktoś, kto ma 19 lat. On równie dobrze może być już na ich końcowym etapie i mieć 24- 25 lat, czyli być ode mnie o 7-8 lat starszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olvidar
Oj, nie kłóćcie się już :) A przynajmniej nie w moim temacie :) Kultura się moim zdaniem opłaca. Ja bym np. nie potrafiła kogoś zwyzywać od "gnojków". Nie sądzę, żebym urwała się z choinki. Student to nie tylko ktoś, kto ma 19 lat. On równie dobrze może być już na ich końcowym etapie i mieć 24- 25 lat, czyli być ode mnie o 7-8 lat starszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfkjeorgjoejgowejglwj
W wieku ponad 50 lat jestem na ty z wieloma osobami - takze z 18-25 letnimi (bez zadnych podtekstow). To zaden problem. Jezeli ktos starszy nie zyczy sobie tego, to normalnie zaprotestuje. Nie ma zadnego rozsadnego powodu, aby mlodziez zwracala sie do siebie "profilaktycznie" na pan/pani tylko po to, aby ktos sie nie obrazil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×