poprosze o streszczenie topiku "znalazłam u męza w kieszeni..."

chciałam coś poczytać w ten wolny dzień a nie jestem tam wtajemniczona co tam autorka pisze ? :)

no to przeczytaj tylko jej wypowiedzi. 10 minut ci to zajmie

no szczyt lenistwa. Chcesz poczytać ale nie chce się czytać. :D

Baba znalazla w kieszeni garnituru meza rachunek z restauracji, posilek dwoch osob i jest zbyt durna, aby to zmezem spokojnie i rzeczowo omowic, dlatego pisze od dwoch dni na forum, przez co dyskusja idzie zupelnie na boki. Jezeli mam problem, to musze rozwiazac go sama - banda idiotek/idiotow na forum nie zrobi tego za mnie.

Baba znalazla w kieszeni garnituru meza rachunek z restauracji, posilek dwoch osob i jest zbyt durna, aby to zmezem spokojnie i rzeczowo omowic, dlatego pisze od dwoch dni na forum, przez co dyskusja idzie zupelnie na boki. Jezeli mam problem, to musze rozwiazac go sama - banda idiotek/idiotow na forum nie zrobi tego za mnie.

ale tam jest mnóstwo wpisów a teraz robie inne rzeczy i wchodzę tu od czasu do czasu

topik kolejny znowu wyszedł spod ręki mayor of london tej od agatki i nauczycielu , weronice i mężu nauczycielu wf i wiele innych ona ma schizofrenie pisze zawsze w tym samym stylu ofiary

aha , znalazła i pisze domysły, tak ?

czy sytuacja posuwa się do przodu czy stoi w miejscu na gadce ? cos wychodzi na jaw ?

Już pisałam na topicu ze to kolejne prowo Mayor of London a pelikany oczywiście łykają :)

charmsy --> nie masz racji. a autorka na tamtym topiku wypowaida sie bardzo sporadycznie, wiekszosc to podszywy.

ale jeszcze nie wyszło na jaw z kim on był w restauracji ?

przecież to ta sama osoba, która wcześniej pisała jako Sherlocka Holmes'a czy jakoś tak. Dokładnie ten sam styl wypowiedzi, tematyka również pdobna. Naprawdę dziwię się, że ludzie to łykają i poważnie odpisują, tak grubymi nićmi jest to szyte

inaczej pisze, 90% wypowiedzi to podszywy zmienione o jedna literke. znalazla ten rachunek, poszperala w komorce i na gg, zapytala go wprost o ta sprawe, on sie wyparl, tamta laska sie wkurwila ze on ma zone i teraz maja sie niby spotkac dzisiaj bodajze, ona ma jej wyslac ich rozmowy z gg. koles przyznal sie ze poznal ja na sympatii i spotkali sie na kolacje i powiedzial jej tez ze sie calowali i ze juz nic wiecej. tamta kobieta ma jej wszystko powiedziec dzis.

wow , dzieki plenerowa żona :) no to teraz też czekam

Żona - skąd wiesz czy mam rację czy nie? Wiem że znasz Mayor więc może wiesz więcej niż ja? :) To wygląda jak kolejne prowo tej żałosnej baby, jeśli się mylę to i tak jest na 100 prowo a w głowie się nie mieści że ktoś w to wierzy. No ale ciekawiej jest na kafe.

To nie jest prowo ,babka dokładnie opisuje sytuacje,czytałam prowo mayor srajor i to zupełnie inny styl pisania TA JEST REALNA czytam nie od dziś różne historie i wiem co mówię.

mayor kolorowała -a ta opowiada daną sytuację krótko i rzeczowo,u tamtych to była wenezuela:)

JA TAM CZYTAM I MYŚLĘ ŻE TO PRAWDA,CIEKAWY TEMAT,TAKIEGO JESZCZE NIE BYŁO NA FORUM:)DZISIAJ MA SIĘ WSZYSTKO OKAZAĆ

i nie zwracajmy uwagi na trolle które smiecą , ignorujmy ich to sobie pójdą