Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mieszaniec55

Zostać na weekend w Warszawie czy jechać na podkarpacie?

Polecane posty

Mam dylemat. Jeśli zostanę nie mam za bardzo się z kiom spotka, bo znajomi albo na uczelni albo wyjeżdżają w swoje rodzinne strony, a jeśli pojadę, stracę na sama podróż dużo kasy a w poniedziałek w pracy bedę nemo, ze zmęczenia :/ i co zrobić? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostając w Warszawie mogłabym pojść nad Wisłę się poopalać. hmmmm już sama nie wiem. niech ktoś coś poradzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostając w Warszawie mogłabym pojść nad Wisłę się poopalać. hmmmm już sama nie wiem. niech ktoś coś poradzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli fajna laska z Ciebie
to możemy sie spotkać. Kino, kolacja i noc z soboty na niedzielę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli fajna laska z Ciebie
to możemy się spotkać. Kino, kolacja i wspólna noc z soboty na niedzielę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli fajna laska z Ciebie
ok, będzie impreza, ale baaardzo kameralna :D To jesteśmy umówieni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli fajna laska z Ciebie
z tym kinem to nie wiem, coś się znajdzie, kolacja to mam ochotę na cos włoskiego. Na imprezie nie będzie wiele osób, Tym, ja, świece (dużo świec) i butelka dobrego wina ;) Jeden warunek, Ty zajmujesz się śniadaniem w niedzielę, bo rano ja raczej słabo funkcjonuję - chyba, że skutecznie mnie rozbudzisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie mogę Ci tego obiecać, ponieważ jestem wielkim śpiochem i żadne siły nie są w stanie mnie ściągnąć z łóżka :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×