mój chłopak obejrzał się za inną na ulicy

idziemy, rozmawiamy, nagle na horyzoncie pojawia się niezła laska, blondyna, elegancko ubrana, obcasik, makijazyk, mój wlepił w nią wzrok, nawet się obejrzał jak nas mijała (!) oczywicie kompletnie wyłaczajac sie z rozmowy. Widząc moj wzrok zaczal sie glupio tlumaczyc, ze podobna do jego dawnej znajomej :| zwłaszcza qwa,ze oboje teraz studiujemy na drugim koncu kraju niz nasze miasta rodzinne, wiec skad by sie tam wziela jego znajoma? A wiecie co mnie najbardziej wkurzylo? On zawsze powtarza ze uwielbia mnie bez make-upu i nalega jak gdzies wychodzimy zebym sie nie malowala. Ja wtedy ide na kompromis i nakładam tylko troche pudru, a on pozniej oglada sie na ulicy za takimi wypacykowanymi lalami :|

Dziwkarz z niego wylazł i tyle. Chociaż przy Tobie mógł się powstrzymać, ale nie. ;/

no dokładnie. A pozniej jeszcze mi wmawia,ze tylko ja i on nawet nie mysli o innych. Faceci :/

Ale masz problem dziecko-jeszcze się popłacz :O

Daje ci max 15 lat, zgadłam?

Studia, to nie... wybacz dopiero teraz przeczytałam te pierdoły:)

wez mu wydlub oczy - nie bedzie sie ogladal na inne... jezu jak on smial hahahahahah wakacje widac sie zaczynaja- coraz wiecej dzieciakow i glupich postow :)

widać nie zadałeś/aś sobie trudu żeby przeczytać temat i oceniasz. dla mnie to brak szacunku zeby tak jawnie sie za fajna laska ogladac na ulicy idac ze swoją dziewczyną, która w dodatku dla niego pokazuje sie publicznie au naturelle bo jemu sie tak najbardziej podoba. a on sie oglada za wymalowanymi, to niech sie zdecyduje.

rozumiem, ze ty za nikim sie nie ogladasz?

1. masz widze duzeee kompleksy... 2. a ty sie nie ogladasz za czym co ci sie podoba / jest inne ... itd ?

oh biedulko jakze ja Ci wspolczuje :D jak on smial spojrzec w jakims innym kierunku niz na Ciebie i to w dodatku nie pytajac Cie o pozwolenie :D wez dorosnij. sorry ale to ze z Toba jest nie oznacza ze ma na ulicy oczy zamykac

:D

ja sie nie ogladam. jestesmy krotko ze soba i to jest ta faza najwiekszego zauroczenia, kiedy wszyscy wokol sa nieistotni, chocby wygladali jak cesc fabregas. to źle rokuje dla mnie i tyle.

widocznie nie masz w sobie nic, czym Twoj facet moglby byc zauroczony

mój chłopak obejrzał się za inną na ulicy" Wykastruj go za to :)

a on sie oglada za wymalowanymi, to niech sie zdecyduje." a na co ma sie zdecydować?

Dzi**arz z niego wylazł i tyle. Takich wybieracie miejcie pretensje do siebie, że takich wybieracie!!! Może i dziwkarz ale on był jest i pozostanie nim. Taki typ i musisz to zaakceptować skoro chcesz z nim być.

czy woli naturalne czy umalowane

przybliży mi któraś z was dlaczego koles który zachował się normalnie i wg własnej natury został okrzyknięty dziwkarzem?

czy woli naturalne czy umalowane" Można lubić u swojej kobiety naturalność a obejrzeć się za wampem z ostrym makijażem ... To nie ma nic wspólnego ze sobą

Każdy mówi, że woli naturalne :) Same kobiety oczekują takich słów .. hmm.. te zaniedbane. Zrób coś ze sobą. Nie mówię, że masz wyglądać jak prostytutka :) ale elegancka i sexi czemu nie

A co Ci miał powiedzieć? "Kochanie, ty to się jednak musisz malować..."?

Kobiety swoje wolimy naturalne,bez przesadnego makijażu nie lubujemy sie w kilogramach tapety ... Obejrzeć sie możemy za taką wymalowaną ale bardziej chyba niż o makijaż chodzi tu o zgrabną sylwetkę i ładną buzię co oczywiście nie oznacza zaraz jak to sobie kobiety myślą ze nagle zaczynamy lubowac sie wytapetowanych fejsach ... To nie tak To obejrzenie sie na ulicy za inną ma sie nijak do naszych relacji z własnymi kobietami ... To spojrzenie na ulicy jest tylko i wyłacznie krótką retrospekcją,ulotną chwilą,zdarzeniem która nic nie niesie za sobą Jesli kobieta tego nie umie zrozumieć to niestety ale to jest już jej nie nasz problem ( psychika do leczenia,niska samoocena, brak poczucia własnej wartości)

"ale bardziej chyba niż o makijaż chodzi tu o zgrabną sylwetkę i ładną buzię " Oglądają się właśnie dlatego, że dziewczyna jest "zrobiona" - mini, makijaż etc. To przyciąga wzrok. Uroda nie ma tu nic do rzeczy. Nie raz byłam świadkiem jak faceci wodzili wzrokiem za brzydactwem po prostu, ale miała dłuuugie nogi i fajne ciuchy, burze loków do pasa.

ej, długie, zgrabne nogi to już coś, za czym można się obejrzeć.

ah nie ma to jak pomidorowa o smaku swiezyh jablek!

to byłam pewnie ja....:D nie przejmuj się , dla laski za którą odglądaja sie faceci idący z inna pod rękę też jest to mało komfortowe. Dla takich jedno przesłanie : FUCK OF! ze swiętokrzyskiego jesteś? ;D

ej, długie, zgrabne nogi to już coś, za czym można się obejrzeć. " to jeden z wielu powodów ;) Ale co to w ogóle za stwierdzenie można czy nie mozna sie obejrzec?

faceci to takie tępe strzały. wystarczy założyć sukienkę, a mało który sie nie obejrzy. jakie to prostackie. czasem jak idę po ulicy to się zastanawiam czy to już czasem k... nie wybieg

To prawda :) Mini wystarczy ;) a jak jeszcze szpilki ......... ;)