Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Maria :p

Trudna sprawa

Polecane posty

Cześć. Byłam tu was kilka razy, czytałam wasze historie i wypowiadałam się by udzielić swojej pomocy. Ale nie sądziłam że przyjdzie taki dzień w którym ja będę musiała tutaj was prosić o pomoc. A jednak...Życie...:( A więc mam taki problem, jestem dość długo już z moim chłopakiem wszystko się nam w miare układało, kocham go nigdy nie było sytuacji żebym musiała go podejrzewać o zdrade bo nie jest typkiem któremu w głowie rozrywkowy tryb życia. Aż do teraz. Ostatnio zrobił się taki 'inny' dla mnie, często krzyczy na mnie mówi że go wkurzam choć ja nie zauważyłam bym coś robiła nie tak. Często siedział w telefonie a gdy chciałam by mi pokazał to zaczynała się mała szarpanina o telefon bo sam nie chciał pokazać a to mnie denerwowało. A teraz w niedziele gdy podwiózł mnie na wykłady wysiadałam akurat z samochodu i zerknęłam że pisze do jakieś Oli niestety treści nie zdąrzyłam przeczytać, spytałam się więc do kogo pisze a on na to że do kolegi, więc poprosiłam czy może mi pokazać a on na to że NIE !! Tak mnie to zdenerwowało bo wiedziałam że kłamnie i ukrywa, aż ugryzłam go w rękę i tak tego telefonu nie oddał tak mocno go trzymał :( Po tym obraziłam się na niego do domu siedziałam w milczeniu. Był jeszcze u mnie do wieczora ale olewałam go. Zauważyłam ze od tamtej pory mial caly czas wylaczony telefon :( Wczoraj znów do mnie przyjechał i zaczeliśmy rozmawiać, zapytałam co się dzieje z nami, a on na to że go bardzo wkurzam swoim zachowaniem i że nie dbam o siebie że pale papierosy ! Chore dla mnie co on wymyslil jestesmy ze soba kilka lat i caly czas palilam a on dopiero teraz do mnie z takim tekstem. ! Nie pasuje tu cos... Potem się pytam z kim ostatnio pisal i ze widzialam ze z jakas Ola. To w koncu wydusil ze pisze do niego pewna Ola że ma jego nr od kolegow z jego pracy bo od nich chciala (moj chlopak pracuje w osrodku turystycznym) Powiedzial ze wtedy akurat napisala do niego pytajac sie ile kosztuje pole namiotowe u nich na osrodku bo chce z kolezankami wpasc. W**rwilam sie na maxa do udzielania takich info jest recepcja a nie prywatna komorka mojego chlopaka. Wygarnelam mu to a on na to ze co na to poradzi ze sie go przyczepila i ze mam sie nie martwic bo tylko ja dla niego sie licze. Nie chcialam go sluchac powiedzialam ze ma sobie jechac do domu a ja nie chce miec z nim nic wspolnego. Bo przeciez jakby mial tamta gdzies nie pisal by z nia i nie ukrywal tego przede mna. Widocznie musi ciagle z nia pisac o ile sie juz nie spotkali bo na ten osrodek przychodzi kto chce jest tam jezioro, bar itd.! Pojechał do domu i non stop do mnie pisze i dzwoni a ja nie odpowiadam, ale tak naprawde to nie wiem co robic czuje sie oszukiwana. Chcial ze mnie idiotke zrobic czy co! Pomożecie ?:( Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×