Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Hitomi <3

Były facet... :/

Polecane posty

Wiem, że zemsta nie jest najlepszym rozwiązaniem, ale potrzebuje waszej pomocy. Może niepotrzebnie użalam się nad sobą, ale to boli. Byłam z nim bardzo szczęśliwa, przysięgał mi dozgonną miłość do końca życia, przedstawił swojej rodzinie, rodzicom jako synową. Zapewniał, że jestem dla niego najważniejsza i jestem ostatnią kobietą jakiej zaufał. Ale nagle mu się odmieniło, stwierdził że miał zamydlone oczy i zerwał ze mną publicznie na imprezie. Kiedy spytałam go o powód stwierdził, że mamy sprzeczne charaktery :/ nie wiem jak to możliwe, bo rozumieliśmy się bardzo dobrze, mieliśmy wspólne zainteresowania i każdy powtarzał nam, że pasujemy do siebie idealnie. Zaczął mnie obgadywać, wyzywać od jakiej tylko, na imprezach robić na złość całując się z innymi dziewczynami ( wiem, bo one mi później mówiły, że cały dzień planował i pisał do nich, żeby pomogły mu zrobić mi na złość, żebym była o niego zazdrosna.) Myślałam, że jeszcze się nam ułoży, ale się pomyliłam. Dlatego chcę, aby w końcu pożałował i zrozumiał co stracił. Spotykałam się na jego oczach z innymi, ale on albo się odwracał albo udawał, że się śmieje z tego, wiem że w tym czasie nie było mu do śmiechu bo oczy miał takie jakby zaraz miał się rozpłakać. Tylko, że to nic nie zmieniło, nadal jest zbyt pewny siebie, udaje że ma na mnie wyjebane i wcale po nim nie widać, że go to boli i cierpi. Proszę, doradźcie mi co zrobić żeby w końcu do niego dotarło co stracił i żeby urazić jego dumę. Przepraszam, że się tak rozpisałam, ale tak to już jest jak człowiekowi coś leży na sercu. Liczę na waszą pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitolenie
Dziwne...tak bez powodu wypalił na imprezie, że to koniec??? Czy coś zrobiłaś? Może poznał jakąś inną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitolenie
ile wy w ogóle macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie tak bez powodu. Ja będąc z nim nie byłam sama na żadnej imprezie, zawsze byliśmy razem. Dopiero na tę wybrałam się z przyjaciółką bo dzień przed już nie chciał się ze mną spotkać. Tylko stwierdził, że pogadamy jutro na imprezie, no a on podszedł do mnie i powiedział, że to jest definitywny koniec przy czym mi wygarnął to co pisałam wcześniej, że miał zamydlone oczy itd. dodał jeszcze, że teraz mogę wrócić do domu i płakać w poduszkę. Wyszłam, po 5 min wróciłam i zaczęłam się świetnie bawić, nie pokazując mu, że mnie to wszystko cholernie boli. Wiem, że innej nie miał bo minęły już dwa miesiące od rozstania a on co tydzień wynajduje sobie inną, wykorzystując jej naiwność, a potem zachowuje się jak skończony dupek i ją zostawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz to ty powinnaś mieć na niego jak to powiedziałaś "wyj**ane" to najbardziej denerwuje człowieka to obojętność ukochanej osoby. a je śli chodzi o jego zachowanie to może ktoś mu coś nagadał na ciebie i chciał cie upokorzyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczka 85 o co Ci chodzi ? Raczej nikt nic na mnie nie nagadał, bo jestem lubianą osobą, nawet przyjaciele z jego paczki stwierdzili, że jestem najodpowiedniejszą i najporządniejszą dziewczyną z jaką w swoim życiu był, a miał ich dość sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfb
dodaj z e macie po 10 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×