Dziewczyny tutaj narzekamy na swoich facetów!!!

Czego nie lubicie w swoich facetach?

Ja nie moge zniesc tego ze moj maz rozmawia ze swoim bratem o nas, o problemach. Wszystko wygada, straszna papla z niego.

Mój dużo przeklina i zbyt szybko się denerwuje pierdołami :P

nie mam pojecia czego nie lubie, pewnie cos by sie znalazlo ale jakos nic teraz nie przychodzi mi do glowy

a i zapomnialam, bagatelizuje problemy, bo uwaza ze sie same rozwiaza.

Jedyne co moge mu zarzucic, to to, ze nie umie piec ciast. Choc kiedys pare upiekl :)

Co da Wam to narzekanie?

Moj jest bardzo niezdecydowany i czesto zachowuje sie jak dziecko, nie dorosl.

Calluna, ponarzekamy sobie wspolnie.

- nerwus - pali a ja tego nie lubie - klamie - nie spelnil obietnic ktore zlozyl przed slubem

Ale po co?

To nie narzekanie, nie jestem w związku z przymusu :P Każdy ma jakieś wady i można je akceptować lub nie, ja na niektóre przymykam oko :)

dobra, jest cos co mnie niesamowicie denerwuje, wklada mi naczynia zawsze do zlewu, choc ma pod nosem zmywarke kiedys sobie zamontuje tam cos na klucz :P

aa, mój też popala a ja tego nie lubię, ale walczę o to żeby rzucił na dobre :D

"dobra, jest cos co mnie niesamowicie denerwuje, wklada mi naczynia zawsze do zlewu, choc ma pod nosem zmywarke" To znaczy, że rucha cię w dupsko, choć mógłby do dzioba:D:D:D

Calluna, a bo tak. Jakie pytanie taka odpowiedz. W sumie dalej nie wiem- dokladnie kazdy ma wady i zalety. Skoro z nimi jestesmy to musza miec tez zalety, za ktore ich kochamy, ale nie oszukujmy sie - nie ma ludzie bez wad :)

no i zostawia skarpetki gdzie popadnie, ale na to juz mam swoj sposob ;) ostatnio wypachalam mu kieszenie z kurki skarpetkami, nie zorientowal sie i pojechal w niej do pracy :D a pozniej mi dzwonil ze wiecej mam tego nie robic :D na co ja mu ze za kazdym razem jak znajde jego skarpetki to mu je wloze w kieszenie, torbe badz cokolwiek innego co ze soba nosi :D teraz grzecznie zanosi skarpetki i wklada do pralki :D

wypchalam mu kieszenie z kurtki*

I moj popala. Denerwuje mnie tez, ze nie uzywa systematycznie kremu do twarzy, tylko jak sobie przypomni. Wiem, ze glupota, ale jednak :D

Maravilha - rewelacyjny sposob!!! :) Moj skarpetek nie zostawia, ale mysle, ze to dobra rada dla dziewczyn ktorych partnerzy to robia :)

Mój jeszcze zawsze do obiadu nałoży sobie ziemniaków, trochę ich zje, ma jeszcze sporo na talerzu, ale idzie sobie ich dołozyć, a potem i tak zostawia połowę dokładki :P za każdym razem!! :D

dzisiaj mój facet mnie wystawił i nie poszedł ze mną na imprezę :( siedziałam tam po prostu jak jakiś kołek, za to on był z kumplami :(

Nieraz chodzi o jakies bzdety, a jednak dzialaja na nerwy hihi :)

mój też pali, niby próbuje rzucać, ale mu jakoś nie idzie :o

W dupach wam się poprzewracło

Moj lubi jak mu sie pewne sprawy pokaze palcem, bo sam sie nie domysli... Hmm...doprowadza mnie tym do szewskiej pasji. Nie znosze gdy dzwoni do mnie z pilna sprawa i zamiast mowic od razu o co chodzi to opowiada godzinna historie, a zanim dojdzie do sedna to sie 3 x poklocimy o to, ze nie mowi konkretnie.

jezeli to do mnie, to tak masz racje ;) jestem tlusta jak swinia :D

Same wady. Zadnej zalety. Zostawiam go za 2 dni.

Koles to temat dla bab, zaloz swoj o wadach kobiet jak ci ten nie odpowiada:D

i jeszcze słucha bardzo głośno muzyki :O