Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiabedemama

2 lata staran pcos, 5tydz,ciązy a ja plamie..:(

Polecane posty

Gość kasiabedemama

Hej od dwoch lat staramy sie z mezem o dzidzie...w srode dowiedziałam sie ze jestem w ciazy ale nie moge sie cieszyc bo od dwoch dni mam ciemne brazowe male plamy w sluzie..dzwonilam do lekarki mam brac duphaston i lezec,,,czy ktora byla w podobnej ytuacji czy mam jaka kolwiek szanse ze donosze skoro juz na poczatku sa probolemy?? dodam ze od 16 roku zycia cierpie na zespol polisycytycznych jajnikow..a w ciaze udalo mi sie zajsc przy CLO....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plamiłam w obu ciążach ok 5/6 tygodnia. Pierwsza niestety nie skończyła się pomyślnie. Ale przy drugiej oszczędzałam się na maxa, brała duphaston potem luteinę i szczęśliwie donosiłam. Trzeba słuchać lekarzy i mieć nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiabedemama
Dziękuję za wypowiedz...martwi mnie silny ból brzucha i kłucie w jajnikach...czy ktos tak miał??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leż i bierz ten duphaston
tak, jak kazała lekarz, zrób tez hcg, a potem powtórz po 48 lub 72 godz- bedziesz wiedziala czy przyrost jest prawidłowy, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasiemkowa
Ja tez mam pco, staramy sie od prawie 5 lat i nic........ :( plamienie w ciazy to nigdy nie jest dobry znak, musisz sie bardzo oszczedzac, no i brac duphaston. Wspolczuje ci, wiem jaka to wstretna choroba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasiemkowa
A bol podbrzusza odczuwasz, bo bokach czy na srodku? Bo to ma znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krwawilam w 7 tc...w 11 dostalam strasznego krwawienia ze tamowalam recznikiem...Dzis moja corka ma 2.5 roku :) Glowa do gory! Bedzie dobrze :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem niesmiała
ból brzucha to zły znak:( leż i nie rób kompletnie nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiabedemama
hcg robiłam wczoraj rano bylo wszystko wporzadku...tak to paskudna choroba...nie dajaca nadzieji...dlatego teraz zamiast cieszyc sie to leze i tylko sie denerwuje ze w toalecie mam slad na papierze .. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ciąży ciągle boli brzuch, szczególnie jak są plamienia. Na tym etapie niewiele można pomóc. Dużo leżeć i czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiabedemama
po bokach najczesniej raz jeden jakby jajnik raz drugi czasem jakby w srodku taki lekki ale raczej po bokach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leż i bierz ten duphaston
na ból brzuche ewentualnie nospa, a gdyby plamienie się nasiliło to jedz na ip,tak jak pisałam betę powtórz żeby zobaczyć czy przyrasta taj, jak powinna i myśl pozytywnie, chociaż wiem że w takiej sytuacji to nieco trudne, a z ciekawości zapytam ile cykli brałaś clo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasiemkowa
Jak po bokach to dobrze, bo to jest bol ktory powoduje rozciagajaca sie macica, zle jak boli po srodku, bo wtedy dzieje sie cos niedobrego. Tak mi kiedys lekarz tlumaczyl. Nie martw sie napewno wszystko bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsd
Ja też plamiłam na początku ciąży, brałam luteinę i leżałam. Najważniejsze to oszczędzać się na maksa!! Leż choć by cały dzień, wskazane na lewym boku. Ja przy pierwszej ciąży trochę sobie pofolgowałam i nie skończyło się dobrze, ale przy drugiej już się pilnowałam i jest wszystko ok. Powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiabedemama
w tamtym roku grudzien/styczien bralm po jednej tabletce od 5-10 dc a w czerwcu wedlug zalecen innego lekarza po dwie tabletki od 3-7 dc i w tym pierwszym zazskoczylo;"))")) nie nasila sie ale te plamy nie sa duze raczej to jest ze sluzu ..nie sa kroplami krwi....ale trwa to juz trzeci dzien....takie sa nitkowane...matko ciezko wyjasnic..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiabedemama
w takim razei bede tylko jadla siusiala i lezala :)))) nie ma wyjscia ...chyba szykuje mi sie zwolnienie z pracy...najgorzej jak poronie i wez czlowieku madry wroc do pracy...:(....kłują mnie te jajniki i jakby mnie tak cos ciagnelo ze skurczami..ale zdecyodwanie boli po bokach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasiemkowa
A nospa nie rozrzedza krwi? Ja bym nie brala nic bez polecenia lekarza, moze zadzwon i podpytaj czy mozesz wziac cos przeciwbolowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiabedemama
pytalam wczoraj na wizycie...mozna brac nospe...moja siostra tez musiala brac w ciazy nospe bo miala caly czas skurcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O pierwsze dziecko staraliśmy się przeszło 2 lata. 7my tc i nie plamienie a krwawienie, izba przyjęć. usg. Serduszko biło więc luteina i duphaston, leżenie i za nie cały miesiąc mała kończy 1,5 roku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leż i bierz ten duphaston
w pierwszym cyklu? to szybko ( pomijając miesiące nieudanych starań ) ;), pytam bo właśnie zaczęłam pierwszy cykl z clo ( pierwsza ciąża niestety zakończyła się poronieniem ); jak nie ma krwi to dobry znak i oby tak zostało, musisz zając czymś głowę żeby o tym nie myśleć non stop, trzymam kciuki żeby Ci się udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasiemkowa
Powiem ci ze jak ja bym sie dowiedziala ze jestem w ciazy to bym od razu szla na l4, nie z lenistwa tylko dlatego, ze przy pco zdarzaja sie poronienia nawykowe i za dlugo sie staram o swoje szczescie, zeby sie martwic co ludzie powiedza. Do tego mam prace fizyczna, wiec kazde dzwigniecie, mogloby sie zle skonczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiabedemama
tak wiem ze szybko :) ale wczesniej staralismy sie prawie dwa lata i bezskuteczsnie.....w jakich dniach i dawkach masz brac clo??? trzymam kciuki za wszystkie starajce sie i zachodzace panie :) musi sie udac...chyba wysle dzisiaj meza po jakas ksiazke :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiabedemama
kazdy mi to samo mowi...idz na zwolnienie i nie patrz sie na nikogo...i chyba tak zrobie...lekarka mi wczoraj powiedziala ze przez weekend mam lezec jak nie przejdzie to odrazu po zwolnienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasiemkowa
Aha wlasnie nie wiedzialam jak to jest z ta nospa :) ja tez uwazam, ze dopoki nie ma zywo czerwonej krwi to nie jest zle a jak widac nawet jak jest to i tak mozna utrzymac ciaze :) zycze duzo szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiabedemama
dziekuje :) musze myslec pozytywnie...bo dwa dni z rzędu płakałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leż i bierz ten duphaston
ja tez się staram 2 lata i niby wszystko jest ok, a zaskoczyc nie moze ( no poza tym jednym razem ), dziś właśnie kończę clo ( 3-7 dc, ale po 1 tabletce narazie ), od pon monitoring, a od 16 dc duphaston, muszę leciec ale bedę zagladac, co u Ciebie slychać, trzymaj się i leż plackiem, a głowa do góry- będzie dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasiemkowa
Ja od nastepnego miesiaca zaczynam clo+monitoring. Czesniej juz go bralam, ale bez monitoringu i sie nie udalo, moze trzeba bylo podac cos na pekniecie i by sie udalo........... No, ale nie ma co gdybac, bylo minelo i trzeba dalej probowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiabedemama
tez tak myslalam ze moze trzeba cos dac na pekniecie nie mialam monitoringu tylko robilam progesteron w 22 d c i wyszlo ze owulka byla...tydzien pozniej zrobilam test najpioerw jeden po tem drugi potem trzeci....:))) i za kazdym razem byl pozytywny :) trzyam kciuki za Ciebie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczkal....
Tez mam pcos, od 11 tc miałam problemy, zaczeło sie od plamien, bóle itp. Od 30 tc miałam załozony pessar, bo szyjka nie trzymała jak nalezy, ale ciąze udało sie szczesliwie donosic, dzis córa ma 3 latka, i jest zywym sreberkiem :D Wbrew powszechnym opiniom nie kazde krwawienie to od razu tragedia, trzymam za Ciebie mocno kciuki! Szczesliwej ciązy zycze i zdrowego maluszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiabedemama
a jednak sie udaje....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×