Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wściekła!28

Jaki był wasz pierwszy raz?

Polecane posty

Zakładam ten temat na Uczuciowym, nie na Erotycznym, bo chodzi mi bardziej o emocjonalne przeżycia. Jak do tego doszło, w jakich okolicznościach? Po jakim czasie związku? Byliście zakochani? Baliście się? Bolało (do dziewczyn)? Jak czuliście się po? Wykorzystani, spełnieni, rozczarowani, szczęśliwi? Zabezpieczyliście się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolindo
Super! kobieta była doświadczona wiedziała co robić 150 zł nie poszło na marne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sweet Girl 20
Cudowny :) miałam 17 lat. W związku byliśmy 3 miesiące (znaliśmy się 2lata). Byliśmy bardzo zakochani. Ktorejś nocy jak spaliśmy razem pierwszy raz sie kochaliśmy. Wczesniej jak spalismy były pieszczoty itp nie planowalismy tego. Byliśmy mega napaleni na siebie...:) ból nie był straszny, do wytrzymania. Nie krwawilam. Bylo bardzo przyjemnie. Emocje ogromne. Po wszystkim czułam się bardzo szczęśliwa:) tej nocy kochaliśmy sie kilka razy i jeszcze rano...;) p.s. Jestesmy nadal razem:) z przerwą niestety bo był kryzys w związku ale aktualnie jest super:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzyc to trzeba umieć
rozczarowywujący ;/ Miałam 15 lat, byłam może 3-4 miesiące z chłopakiem... Taki wiem że od razu bym z nim do łóżka wskoczyła, ale głupio mi było pierwszej to wysunąć. No i jak się stąło to byłam nakręcona, wyczekana a tu lipa... nie to że pół miunty, bo z 10 minut zeszło, ale do niczego. byłąm od tamtej pory w sumie w 5 związkach, tylko 2 udane seksualnie =-= wolałabym z moim drugim przeżypierwszy raz w ogóle skąd mit że kobiete boli? nie spoktałam żadnej dziewczyny którą bolało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opowiem, a co mi tam [cool]
byliśmy razem pół roku, od samego początku znajomości na niego leciałam i już nie mogłam wytrzymać :classic_cool: ale mieliśmy problem z lokum, oboje mieszkaliśmy z rodzicami...i wreszcie stało się, gdy moi wyjechali na wakacje. byłam w nim baaardzo zakochana, on we mnie też. bolało, ale krótko. a po tym czułam się dziiiwnie, tylko to pamiętam. że było po prostu dziwnie. i że nie mogłam potem chodzić :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byliśmy jakoś 4 lata razem kiedy w końcu zdecydowaliśmy,że na wakacyjnym wyjeździe będziemy się kochać pierwszy raz.Kochaliśmy się oboje po raz pierwszy :).Pojechaliśmy do domku letniskowego jego Ciotki i na drugą noc po przyjeździe zaczęliśmy się do tego zabierać.Bałam się strasznie-najbardziej bólu ale M.był bardzo czuły i delikatny.Długo mnie pieścił i "rozgrzewał",ja jego również aż w końcu delikatnie i powoli wszedł we mnie.Trochę zabolało,więc się wycofał ale chciałam mieć to za sobą,więc powiedziałam by nie przestawał.Cały czas pytał się,czy mnie boli ale już nie bolało ;).Tak,zabezpieczaliśmy się-ja brałam od pół roku tabletki ale jeszcze dodatkowo kupiliśmy gumki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koldejt pasta
Ja swój pierwszy raz miałem w agencji. Było super. Kobieta wiedziała co robić bym się nie stresował za bardzo teraz regularnie się z nią spotykam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123rtyl
Koldejt pasta Ja swój pierwszy raz miałem w agencji. Było super. Kobieta wiedziała co robić bym się nie stresował za bardzo teraz regularnie się z nią spotykam. Chyba byliśmy u tej samej bo ja również tak wspominam swój 1raz. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość so ja pacze?
biedne prawiczki, musieli pocieszyć się dziffką, zekz z dziffką, a z własną dziewczyną to nie to samo, niestety. Marny substytut :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1432323
"zekz z dziffką, a z własną dziewczyną to nie to samo" E tam pieprzysz tu i tu kobieta nie ma różnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowy agent
so ja paczę? - carolina_free to ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość so ja pacze?
a właśnie że jest. Co innego, gdy pieprzysz kogoś, kogo kochasz, a co innego, gdy nic nie czujesz prócz pożądania ;) w każdym bądź razie jest różnica. Może nie jakaś wielka, ale jednak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość so ja pacze?
carolina_free? Yyy, WTF? :O a kto to w ogóle jest? nie znam takiej persony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erytop
123rtyl Koldejt pasta Ja swój pierwszy raz miałem w agencji. Było super. Kobieta wiedziała co robić bym się nie stresował za bardzo teraz regularnie się z nią spotykam. Chyba byliśmy u tej samej bo ja również tak wspominam swój 1raz. Dołączam się do tej grupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale bez przesady
a ja miałam 21 lat. Z moim ówczesnym facetem byłam razem jakieś pół roku, On już był doświadczony i starszy ode mnie, ale czekał cierpliwie :) Gdy już latem zdecydowaliśmyh się to zrobić to pierwszy raz był nie do końca udany, bo nie mógł wejść, a bał się chyba sprawić mi ból :) za drugim razem udało się, gdy tego się nie spodziwałam. Zabolało, ale raz...bardziej dlatego zabolało że się tego nie spodziewałam :) ale było ok...po wszystkim nie kontynuowaliśmy tego, odczekaliśmy parę dni i potem już szło gładko i podobało mi się od początku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna MAM TO W DUPIE
to był .........wąż strażacki wsadziłam se w cipe pod maksymalnym ciśnieniem a odkurzaczem stymulowałam łechtaczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hermenegilda 24
Nie pamiętam byłam w klubie kompletnie pijana ale zachował się ilmik z tego wydarzenia stąd wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiktorius kretorius
Mój pierwszy raz jeszcze przede mną ale wiem, że spędzę go z panią do towarzystwa. W przyszłym tygodniu mam to zamiar zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6765
Ja również w klubie miałam swój pierwszy raz i przyznam się, że nawet gościa nie pamiętam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .to smutne
jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sruty tuty malamuty
a kto pyta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotrkowska angela
mój pierwszy raz zrobiłam na domówce a jedyne co wiem o tym gościu to to, że był blondynem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala Kama25
hmm moj przypadek był dosc meczacy na poczatku gdyz próbowalismy wszytskiego, nawilzaczy, masazy, lampka wina nic nic nie dzialalo bolalo jak cholera i nie mozna było wejsc glebiej niz na 5 cm :/ :/ az pewnego razu na wakacjach gdy zaproponowal ze sprobuje ja juz zrezygnowana i lekko spiaca sie zgodzilam i sie udalo :D nie było jakos mega przyjemnie ale bardzo sie cieszylam, w sumie czasami to nie takie chop siup :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialaaaam tak
MIałam 16 lat i zrobiłam to z moją pierwszą miłością po miesiącu ;P ale byłam z nim 3 lata ;) nie żałowałam i byłam szczęśliwa :) Zrobiliśmy sobie ognisko we dwoje i samo jakoś poszło ;) troche krwawiłam i bolało, ciężko było mu wejść i jeszcze następny raz mnie troche bolał ale potem było już ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młody z internetu
Mój pierwszy raz spędziłem jak miałem 24 lata. Umówiłem się z panią ze strony odloty.pl czy jakoś tak. Było całkiem przyjemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytoński
Ja swój raz mam jeszcze przed sobą mimo, że mam już 22 lata i zastanawiam się czy też nie iść do prostytutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytoński
A co mi tam nie mam rodziny nikt nie będzie za mną płakać. puste mieszkanie po mnie pozostanie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestę programistę
Nie było żadnych fajerwerków. Pewien rodzaj zawodu, bo wyolbrzymiłam w swoim chorym umyśle "ten pierwszy raz", a doopy mi nie urwało. No cóż to było tyle lat temu, że zapomniałam o goryczy porażki i teraz cieszę się z chwil uniesień z moim partnerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×