Bileciki do kontroli

to nie zależy tylko ode mnie - chcąc nie chcąc , czasem trzeba dawać czarny humor- nie wolno poważnie udawać miłego , bo ta maska zasłodzi widok i popsuje smak...

sądzisz, że kobiety wolą gorzkie smaki zamiast mdłej słodyczy :P ?

wolą słodko-gorzkie trzeba być na kulturalnym poziomie + umieć kulturalnie dojebać - zgadza się?

tak tak, dokładnie chociaż pewnie wolą gorzko-słodkie lecz wtedy gdy bardziej szala zdecydowanie przesuwa się na gorzki, z tego co obserwuję :P

cóż...zgorzkniałość czasem bierze się ze złego humoru , nieszczęścia , sytuacji osobistej , wieku lub zbytniej chęci bycia z humorem...

a jak sama wiesz - powodów by stać sie zgorzkniałym w życiu- nie brakuje

chodziło mi bardziej o to, że kobiety zazwyczaj wolą zimnych drani, którzy ich nie szanują zamiast miłych i dobrych chłopaków :P a jak sama wiesz - powodów by stać sie zgorzkniałym w życiu- nie brakuje tak, alw za mało jeszcze przeżyłam by stać się zgorzkniałą, a wszelkie złe rzeczy, które mnie spotkały doprowadziły do tego, że wyrzuciłam serce w otchłań Przeszłości, została mi tylko ognista dusza i chłodny jak stal umysł...

kobiety wolą zimnych drani , bo kochają emocje - a gdy zimny drań zrobi dla nich coś dobrego - to bardzo sobie to cenią... a faceci - ciepłe kluchy są dobrzy dla poprawienia samopoczucia i ego - lecz są dla was nieatrakcyjni seksualnie itp

nemezis Twoje serce jest bardzo blisko - ciągle za Tobą chodzi i Cię obserwuje :P

Więc najlepsze jest coś pośrodku...facet nie powinien być ani tai ani taki. A wygląd nic wspólnego z charakterem może nie mieć w tym przypadku - zimny drań może być paskudny jak noc listopadowa, a ten co jest ciepłą kluchą może być przystojny i to bardzo :P Twoje serce jest bardzo blisko - ciągle za Tobą chodzi i Cię obserwuje rev - niemożliwe, pozwoiłam mu spłonąć, tak jak kiedyś płonęły czarownice

nie dostałem żadnej noty od mego Anioła , ze palił na stosie Twoje serce, więc spokojnie żyje sobie z boku - lekko uśpione - gdybyś była facetem , to bardziej bym uwierzył , lecz kobiet serca bardzo rzadko sie pali na stosie - bo wy żyjecie uczuciami i dla nich...:P przystojni aby mieć czasem spokój - wchodzą pod pantofle :P

można być bez serca i mieć jednocześnie silne i żywiołowie uczucia i tak też je okazywać na codzień :P Nie tylko faceci mają monopol na to, by być draniami bez serca I Od kiedy to Anioły zajmują się takimi sprawamii ? Powinny mieć do roboty mniej przyziemne rzeczy

chcesz odrzucić serce - więc pewien anioł wkłada je ponownie w puste miejsce po nim ... kobiety bez serca? zdarzają się , lecz one są zupełnie inne niż Ty...Ty jesteś tylko trochę zamrożona przez przeszłość , lecz to stan tylko do momentu poznania drania...

przepraszam, o czym jest ten topik?

konduktorko jedziemy pociagiem Twoim i tak sobie ukradkiem rozmawiamy na korytarzu - chcesz znowu bilet? bo jeden kredytowy już mam

rev - łatwo oceniać jeśli się kogoś nie zna konduktorka - o wszystkim tylko nie o mandatach i kotroli :P

kontroli* a biletu nie mam znów :O :D

nem ależ moje przypuszczenia moga być błędne - to nie zmieni jednak faktu pozostania osobą z nieograniczanymi możliwościami uczuciowymi

Potrzebuję czegoś na poparzenia słoneczne. "Tort" mi się przygrzał ostro.

gdybym częsciej jeździła koleją to bym może kogoś poderwała, zawsze jak idę do toalety to się szarpie z drzwiami i jakiś miły pan wyłania się niewiadomo skąd służąc pomocą ;)

nem konduktorka zabiera do przedziału służbowego - musisz uważać - ja juz tam byłem

fikuuu - jeżdzij częściej, pociągi na pewno (?) obfitują w przystojnych brubetów Rev - nie chcę wiedzieć co tam się działo, chociaż mnie zgorszyć bardziej już się nie da

o matko :O brunetów* co się ze mną dziej, piszę jak pijak stary

brubetów? to jakaś nowa moda lub subkultura? nem - chyba Cię wkurzyłem okazując brak zrozumienia dla Twego "zimna" czyli ciepła i błędy sie pojawiły...:P

o co chodzi konduktorce? bo nie kumam - tort przygrzany słońcem ?

na pewno ? bo ja nie wypatrzyłam żadnego :(

no tak, męska logika nie, nie wkurzyłeś, prędzej to tamten natręt a i tak to pewnie dlatego, że mało dziś jadłam a szczególnie mięska, teraz nadrabiam znów :D

:P o nic mi nie chodzi. Burza idzie:D Lubię

nem ale natręt okazał chociaż zainteresowanie i widocznie od Twego blasku - nie powstrzymał sie przed próbą :)

też chcę burzę....nawet kilka w ciagu tygodnia... czuję się wtedy pod klimatem...