brzuszki.Prosze o odpowiedz.

czy robiąc 200 brzuszkow dziennie przez 2 miesiace i nie jedząc kolacji bede miala plaski brzuch? czy to nie ma sensu, bo i tak niewielkie bedą efekty? Dodam , ze przy wzroscie 158, waze 67 kg, czyli tego brzucha mam troche.. Proszę o odpowiedz.

up:)

tlusta locho

http://www.mnbbc.com/forums/showthread.php/160-FAQ-Technikalia-Cwiczen-Silowych?p=17709&viewfull=1#post17709 "Minusem cwiczenia miesni brzucha jest niszczenie kregoslupa i patologia sylwetki. Tu nie ma ale - regularnosc prowadzi do kontuzji i robienia sobie krzywdy. Jak kazdy wie - kregoslupa zlozony jest z kregow i krazkow miedzykregowych. Trenowanie w pozycji bezpiecznej/technicznej rownomiernie rozprowadza sile, ktora odzialuje na nie pionowo, nie powodujac patologii. Jesli lamiemy pozycje techniczna - w tym wypadku - wykonujemy cwiczenie izolowane na miesnie brzucha - powodujemy wyginanie sie kregoslupa pod wplywem sily fleksyjnej, co pociaga za soba nacisk lokalny na jeden kraniec krazkow miedzykregowych [maslo maslane - ale takie jest polskie nazewnictwo]. Efektem jest trwale uszkodzenia krazka lub dyskopatia. Tu nie ma ale - prosta zasada fizyki - lokalne a nie globalne odzdzialywanie sily zawsze doprowadzi do odksztalcenia sie materialu na ktory dziala sila. Od strony bezpieczenstwa, przyszlosci i kontuzji - cwiczenie izolowane na brzuch - zdecydowanie NIE. Od strony sylwetki - znakomita wiekszosc osob cierpi na pochylenie do przod. Pochylona glowa, wypchniete barki, rozjechane lopatki, skorcz miesni piersiowych, garb, dolny kot, bajlzel w biodrach, poskarane miesnie dwuglowe uda, zanik posladkow - cwiczenia izolowane na miesnie brzucha POGLEBIAJA POWYZSZE WADY. To co odczuwa osoba cwiczana brzuch cwiczeniami izolowanymi jest calkowicie naturalne i jednoczesnie mylne. Czemu? Kazde cwiczenie fizyczne ktore trenuje miesnie brzucha w jakikolwiek sposob - doprowadzi do ich wzmocnienia i usztywniania - co ZAWSZE spowoduje spadek obwodow. Sciana przednia sie umocni i wnetrznosci nie beda juz wygrywaly podczas napierania na miesien. Nie ma to absolutnie zadnego zwiazku z procesem redukcji tkanki tluszczowej. To prosta fizyka/mechanika. Jak pisalem wyzej - cwiczenia izolowane nie sa wskazane bo sa niebezpieczne i dzialaja na nasza zgube. Pamietajmy - miesnie brzucha naleza do miesni rdzenia - tak samo jak i prostowniki grzbietu. Obie grupy wzajemnie sie rownowaza. O tym ze spowodujesz mega kontuzje robiac martwy ciag z garbem wie kazdy - ale o tym ze taki sam porzadek [scisniecie izometrycznie nie izotoniczne] musi zapanowac w miesniach brzucha to juz sie niestety "zapomina". Popatrzmy na siebie z profilu. Najszczesciej prostowniki sa naciagniete stad MC i przysiad ida slabo a miesnie proste brzucha sa poskracane i slabe. Jak dodatkowe kontrakcje miesni brzucha maja pomoc w uzyskaniu lepszej sylwetki i wiekszej, zgrabniejszej masy skoro ten miesien jest nonstop w patologicznej kontracji??? Tu nie ma logiki, tu jest papka z mass-mediow."

"Minusem cwiczenia miesni brzucha jest niszczenie kregoslupa i patologia sylwetki" - co za głupota! Mięśnie brzucha właśnie podtrzymują kręgosłup, odciążają go. "Z tyłu" człowieka jest kręgosłup, "z przodu" jest miednica, dziura (miękkie bebechy), klatka piersiowa. Budując twarde mięśnie brzucha, odciążamy kręgosłup. Tego uczą na awfie.

Żadna głupota, co wyjaśnia ciąg dalszy tekstu. Ale widać na AWFie nie uczą myśleć ani czytać ze zrozumieniem.

Ja się zgadzam z ankaakk. Jak już się ćwiczy te mięśnie brzucha to również powinno się ćwiczyć mięśnie grzbietu żeby sylwetka była prosta. Poza tym pomysł z ćwiczeniem jakiejś partii mięśni codziennie jest zupełnie nie trafiony, bo w procesie rozbudowy mięśni jest równie ważna ich regeneracja. Oczywiście tkankę tłuszczową spala się przez aeroby, ćwiczenia siłowe jakimi sa brzuszki bardziej rozbudowują mięśnie, niż cokolwiek spalają. Lepiej połączyć aeroby z ćwiczeniami siłowymi. 200 brzuszków też nie da takiego efektu jak 20 brzuszków z dodatkowym obciążeniem. Z tym niejedzeniem kolacji też nie jest to bardzo wskazane. Organizm jak długo nie dostaje pożywki to zaczyna odkładać i magazynować więc kolacja powinna być. Najlepiej jak jest pozbawiona węglowodanów wtedy nic się nie odkłada a pożywka dla mięśni jest i organizm nie magazynuje. Oczywiście pewnie jakiś efekt przez to osiągniesz, bo nawet przy głodówkach sa efekty na początku ale nie każdy efekt jest dobry.

Jeśli masz tłuszcz na nim to nie bardzo. Brzuszki to ćwiczenie siłowe, ewentualnie w różnych wariacjach aerodynamiczne. Bardziej chodzi tutaj o rozwój mięśni i ich siły, niż o spalanie tłuszczu.

ankaakk Widać, że się na tym znasz więc co ćwiczyć? Polecasz jakieś szczególne ćwiczenia na brzuch ?

ktoś kto odżywia się racjonalnie i regularnie rusza nie ma problemów z brzuchem każda aktywność fizyczna, nawet głupi codzienny spacer wzmacnia mięśnie posturalne czyli brzucha, pleców i pośladków spaceruj, biegaj, pływaj, jeźdź rowerem codziennie a nie będzie problemu

ja pozbyłam się brzucha robiąc codziennie przysiady...doszłam do 100 dziennie :) piłam dużo wody i stosowałam drenafast tzn rozpuszczałam go w wodzie......super efekt po 2 miesiacach

jaolka, pewnie przy okazji wypracowałaś też mega łądne nogi i pośladki ?

6 weidera -wpisz w yt

brzuszki to zło......zgadza się :) całkiem, całkiem

jezeli chcesz sobie wyrzeźbić mieśnie brzucha, to brzuszki i a6w jak najbardziej. jeśli jednak chcesz pozbyć się tłuszczyku to proponuję bieganie, jazdę na rowerze, rolkach, basen, hula hop itp. Ćwiczenia te należy wykonywać wolno ale długo, wtedy osiąga się najlepsze efekty.

Akurat na rowerze brzucha nie zrzucić, nawet jeśli będziesz jeździła po 70km dziennie z dużą prędkością - sprawdzone. A bieganie - owszem, pomaga na brzuch, pod warunkiem, że biegasz często. Przy samych brzuszkach pamiętaj o ich urozmaiceniu, bo brzuch to nie tylko jeden mięsień, a chcesz zrzucić cały brzuch.