Mam nudne życie. Jestem nieszczęśliwa.

Żyje typowo i przeciętnie, jak kazdy. 23 lata, studia, praca, facet, wakacje raz do roku ,czasem wyjscia ze znajomymi, impreza,kino bla bla bla żenada chciałabym zyc jak w filmach, w komediach, sensacyjnych . Wczoraj oglądalam polski ''Fancuski numer'' - chcialabym byc jak głowna bohaterka, zrobic cos podobnego :(

ciekawe co by sie stalo jakbys sie dowiedziala ze masz jakas nieuleczalna chorobe? docen swoje zycie...

liscie lampamparu - słaby przyklad :O

żywotem nie chce mi się żyć,ciągle wynajęte mieszkania wiecznie choroby łażenie po lekarzach i szpitale a mam tyle okazji żeby móc fajnie żyć ale nie spełniam tego powód ? CHOROBY i kto ma gorzej ? :(

Nie mam wielu znajomych, nie mam faceta, nie mam wiele czasu, na wakacjach nie byłam już od dawna, muszę pracować jako kelnerka, żeby opłacić studia, cały dzień na nogach, a Ty uważasz, że masz źle :(

Tak, uwazam ze mam zle bo mimo mlodego wieku jestem zadluzona na 35 tysiecy zlotych + 15.000 u ''podejrzanych'' typów do tego mam jedną noge krotszą niz drugą, nosze ciagle wkladki, nawet moj facet nie wie ze mam taki ''defekt'' , ogolnie jestem brzydka. Dostałam sie na prawo ale mnie wyrzucili, teraz studiuje zaocznie, pracuje w magazynie 8-10 godzin dziennie. Dojazdy zajmują mi 1.5 godziny w jedną strone. Rano wstaje zapieprzam do roboty, wracam jem i spac, wiec wybacz ale praca kelnerki to jakis raj :O ale jestem tu bo w miare dobrze placą ( ale bez zusu )