Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nxfgngf

Rodzina ma do mnie żal ze nie zmuszam córki do wyboru innej szkoły...

Polecane posty

Gość nxfgngf

Moja córka w tym roku skończyła gimnazjum i postanowiła iść do szkoły cukierniczej bo uwielbia piec. Ma te naście lat a jej ciasta i wypieki wszystkich zachwycają, wszyscy zawsze są przekonani że ciasta zamawiamy z jakiejś cukierni, córka poza tym dorabia sobie na własne wydatki pieczeniem ciast i tortów dla sąsiadów na różne okoliczności. jest bardzo dobrą uczennicą, na świadectwie miała same 4 i 5. Jeśli widzi siebie w roli cukiernika i przede wszystkim lubi to to czemu ja mam ją zmuszać do wyboru innej szkoły? Rodzina się strasznie burzy, że zamiast prawnikiem czy lekarzem córka zostanie cukiernikiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 78968422fafafgaag
głupia jesteś ze jej nie odwodzisz od tego pomyslu. moze przeciez isc do liceum a dodatkowo mozesz zafundować jej kursy i warsztaty. dzieciak po gimnazjum nie jest jeszcze dojrzały do takich decyzji i moze zrobić sobie krzywdę. pasja pasją ale wykształcenie to podstawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację a córka szczęście, że w tym wieku znalazła już zajęcie którym chce się zająć i co jej sprawia przyjemność. Niech się zajmie tym co chce, przecież to nie oznacza że będzie piekła bułki w piekarni, może otworzyć swoją cukiernię lub pracować w dobrych lokalach. Ja tam też bym jej nie zmuszała do innego wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech robi to co chce, będzie miała zawód a nie jak tysiące licealistów zero pojęcia o przyszłości, moim zdaniem niech robi to co lubi a przy okazji jeszcze zarobi, ten zawód jest tak jak sporo innych zapomnianych przez młodzież bo niby obciach czy co, a tak zawód w kieszeni i można się wybić, w przyszłości może będzie pracować w prestiżowej cukierni albo sama założy działalność, bardzo dobrze zrobiła i niech idzie w tym kierunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro ma taki talent to niech go rozwija glownie w szkole bo na kursy itp nie kazdego stac ja to rozumiem a ona jako dziewczyna z konkretnym fachem w reku szybciej sobie poradzi niz te po liceach i studiach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimo wszystko uważam, że córka powinna zrobić maturę żeby nie zamykać sobie żadnej drogi na przyszłość. Np moja dobra koleżanka została fryzjerką, ale zdała maturę i dalej studiowała zaocznie jakąś tam rachunkowość, teraz sama siebie rozlicza bo ma własny salon fryzjerski, ale jednak w razie czego ma też tytuł mgr który wcale nie przeszkadza jej być dobrą fryzjerką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiepski prawnik czy świetny cukiernik? gratulacje dla córy, która wie czego chce w tak młodym wieku co Ciebie obchodzi co myśli rodzina? oni ją utrzymują czy Ty? ps. czy to temat wzięty z życia, czy wymóg marketingowców kafe? coraz częściej się nad tym zastanawiam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do 78968422fafafgaag dlaczego uważasz, że gimnazjalista nie jest gotowy do takiego wyboru ? to już nie są dzieci z podstawówki a ludzie, którzy za kilka lat wejdą w dorosłe życie i co..pójdzie do liceum a potem jak każdy na studia, pracy nie znajdzie i będzie żałować, że nie poszła na tego cukiernika bo tak miałaby już zawód i przede wszystkim doświadczenie, które teraz jest najważniejsze !!!! możesz mieć dyplom najlepszej uczelni a bez doświadczenia i dobrych pleców kiepsko znaleźć teraz dobrze płatną pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem fryzjerka po technikum, choc umiem duzo bo talent mam nikt do pracy mnie nie chce wziac jak slysza ze po technikum.... i na co mi ta matura? bo jakos jeszcze do niczego mi sie nie przydala? egz na technika zdany wzorowo i wielkie gowno z tego. jakbym poszla do zawodowki juz bym pracowala. a tak mam tytul mam mature a pracy nie mam. a na studia czy kursy mnie niestety nie stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze mozesz corce wytłumaczyć zeby poszła do liceum a cukiernikiem zawsze moze być. Zawsze moze piec itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież ta szkoła to pewnie jakieś technikum cukiernicze tak? Przecież po technikum też zdajesz maturę. Są przecież normalne zajęcia + zawodowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet nie macie pojecia jakie dorosle rzeczy robia ci gimnazjalisci po szkole i w trakcie szkoly wiec i do wyboru szkoly tez dojrzeli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia ja nigdy nie rozumiałam osób, które wybierają zawód fryzjerki bez myśli o własnym salonie. Dla mnie fryzjerka + własny salon, inaczej to bezsens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ????????????????????????!!!!!!
ale tragizujecie,autork o i slusznie daj podejmowac corce decyzje, tak lamentujecie nad matura przecierz zawsze moze pozniej pojsc zaocznie do liceum jak bedzie miala ochote a w tym czasie moze juz niezle zarabiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nxfgngf
No będzie miała maturę po tej szkole. Tylko mojej rodzinie chodzi o to, że bycie cukeirnikiem to wstyd. Ja uważam za to, że wstyd to isć krasć a to jej raczej nie grozi bo już teraz zarabia, w maju na komunie miała ogrom pracy, pomagałam jej, sprzedała ok. 40 blach ciast. Moim zdaniem to dużo jak na tak młoda osobę i to robrze rokuję. Wole aby wymyślała nowe przepisy i ciasta a nie łaziła z nieciekawym towarzystwem jak spora część młodziezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ????????????????????????!!!!!!
a machnij reka na swoja rodzine co ich to obchodzi to twoja corka, i bycie cukiernikiem to zaden wstyd, wstyd jakby do niczego sie nie palila poszlaby jak wiekszosc mlodziezy do liceum ogolnoksztalcacego, a po maturze poszliby obojetnie na jakie studia zeby miec wyzsze a potem i tak szukaja pracy gdzie badz miedzy innymi w cukierniach jako sprzedawcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Córka dobrze robi, w przyszłości będzie zarabiać, a nie pokazywać ludziom papierek. Proponuję przy następnej wizycie rodziny poczęstować ich sola i chlebem, jednocześnie jedząc ciasta. Poczęstuj ich tekstem, że skoro wstyd zostać cukiernikiem, to nie będą żreć ciast, bo to też wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ????????????????????????!!!!!!
a ta cala tewoja rodzinka to kim jest? jakie maja zawody, lub ich dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie matura będzie, skończy tą szkołę to jeszcze może jakieś studia sobie skończyć zaocznie jakby chciała. Ja bym ją jak najbardziej popierała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstyd to raczej
skończyć socjologię, politologię albo pedagogikę i mieć zerowe szanse na jakąkolwiek pracę nie mówiąc już o godziwych zarobkach. na bank cukiernik zarabia wyższe kokosy od takiego absolwenta wyższej uczelni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to u mnieeeeee
No ja z moją córką,a właściwie rodziną mam dokładnie odwrotnie. Córka wybrała najlepsze liceum w mieście,a rodzina na to,że po co do tego liceum,jak nic po nim nie będzie miała,że tylko studia,itp . Ale ona od zawsze uwielbiała języki - mieszkaliśmy 2 lata w Anglii i jezyka nauczyła się perfekcyjnie,a w gimnazjum uczyła się jeszcze niemieckiego ,a dodatkowo hiszpańskiego . A wszyscy w rodzinie mówią,żeby poszła lepiej do technikum i miała zawód. Ale ona ma tzw . smykałkę do języków,bardzo łatwo jej przychodzi ich nauka i lubi to,chce zostac tłumaczem przysięgłym,ale rodzina,że to nie zawód :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie fantastycznie i nie ma co odwodzic jej od tego pomyslu. A tym wieku to cenne wiedziec co sie chce robic w zyciu, a jak do tego dodac talent to juz w ogole :) Mozna isc do liceum, pojsc na studia i co z tego? nie jest to gwarancja szczescia ani pracy. Nie wiem skad to przekonanie w Polsce ze wszyscy musza isc do liceum i potem na studia. Ale to jest chore. Brakuje ludzi z dobrym fachem, pracowitych i solidnych, za to jest wiele wyksztalconych nie potrafiacych nic, no ale magistrow :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na co komu matura czy magister. Nie daje to nic poza jakimś tam oczytaniem i wiedzą ogólną (jeśli nie pracujesz w zawodzie). Dobry fach jest wiele wart i Twoja córka na pewnoe zacznie dobrze i pzrede wszystkim szybko zarabiać. Zamiast stękać do 24rż na studiach będzie miała już swoją firmę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko kochana
zycze jak najlepiej Twojej corce, to swietnie ze ma talent i fach w reku, pracowalam za granica w hotelu i tacy cukiernicy zarabiaja naprawde dobrze i czesto sa bardzo znani i mowie to o ludziach ktorzy naprawde maja talent i sa swietni w tym co robia, z takim fachem znajdzie prace w najlepszych hotelach i restauracjach na calym swiecie lub bedzie mogla szkolic innych (i na 100% bedzie szkolila takich nieudacznikow, ktorzy poszli na studia, bo przeciez wszyscy ida... a potem Ci "studęci" przyjda do niej na kurs, bo nigdzie nie znajda pracy) wspieraj ja i nie sluchaj tych głabow, ktorzy twierdza ze teraz studia to podstawa, na mnie tez byla duza presja, bo zawsze mialam 5 i 6, a rzucilam studia i wyjechalalm za granice, teraz moje kolezanki koncza studia i wyjezdzaja do jakichs ogorkow podczas gdy ja mam juz w chooj kasy i wlasna firme

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powodzenia :)
I super- po technikum też można iść na studia. Rok dłużej się będzie uczyła, ale jej koledzy po liceum nie będą mieli nic, a ona po ukończeniu szkoły średniej już będzie miała zawód! A jak będzie miała ochotę i ambicje dalej się uczyć to zawsze może iść na studia - nawet prawnicze! Nikt nie powiedział, ze po technikum cukierniczym będzie gorszym prawnikiem niż ten po liceum. Ja życzę córce powodzenia i gratuluję mądrej dojrzałej decyzji i fajnej mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aa zeby nie bylo to sama jestem po liceum i koncze studia. Tzn koncze koncze i nie moge ich skonczyc bo nie widze ich sensu ale jak juz tyle lat stracilam na to to juz dla swietego spokoju to robie. Jakbym wtedy wiedziala o swiecie to co teraz to w zyciu bym ich nie zaczela, albo zrobilabym inne. Ale majac 16 lat bylam przekonana ze jak sie nie idzie do liceum i na studia to jest porazka zyciowa, tak mi wszyscy to wszyscy przedstawiali a ja glupia uwierzylam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UWAGA ZNAM SIĘ
ja tez lubie malowac i wszyscy mowia ze robie to zajebiscie. ALE IDE NA POLITECHNIKE chce miec porzadne wyksztalcenie. hobbystycznie teraz chodze na rysunek. DZIECKO MA MIEC MATURĘ! potem będzie jej bardzo ciężko w życiu po zawodówce. STARY, PUKNIJ SIĘ W ŁEB! poza tym w zawodówkach jest chlanie taniego wina, alkoholicy, bedzie pila palila i sie puszczala zamiast PIEC CIASTECZKA!!!! jesli chcesz dobra corki nie zaluj kasy i wyslij ja na kurs. ale MATURA TO NIE BZDURA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elibb
BRAWO :D Rodziną się nie sugerujcie... P.S Dotyczy to też przyszłej przysięgłej, gratuluje pociech:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jamyślęże
Autorko spytaj rodzinę na co twojej córce ta matura i jakieś beznadziejne studia jeśli ją uszczęśliwia pieczenie i to chce robić? ma być prawnikiem bo jakaś ciocia tak chce? albo lekarzem, bo dziadek o tym marzył? dobrze, ze córka ma oparcie w matce i może robić to co ją pasjonuje a nie nudzić się w liceum, które kończy każdy i tak czy siak po nim pracy nie ma... a co do języków to tłumacz przysięgły to świetny zawód, więc też nie wiem co rodzince nie pasuje... najważniejsze, że to wybór dziecka, które wie czego chce i ma szansę się w tym realizować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jamyślęże
"DZIECKO MA MIEC MATURĘ! potem będzie jej bardzo ciężko w życiu po zawodówce. STARY, PUKNIJ SIĘ W ŁEB! poza tym w zawodówkach jest chlanie taniego wina, alkoholicy, bedzie pila palila i sie puszczala zamiast PIEC CIASTECZKA!!!!" ile znasz ludzi po zawodówce co nie mają pracy a ile z maturą? a chlanie wina to jest też na studiach, a jakoś ludzie na nie idą i je kończą. co z tego, że Ty robisz politechnikę - dziewczyna CHCE być cukiernikiem a nie mechanikiem... wiadomo, że dziś tylko po politechnice znaczy się coś na rynku pracy, studia humanistyczne są bez sensu, ale do tego trzeba mieć głowę i chęci, a nie robić to na siłę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×