Czy mogę oddać psa do schroniska?

3 Miesiące temu wzięłam psa ze schroniska w Świnoujściu. Dwa dni temu bez powodu rzucił się na moją 10-letnią córkę i mocno pogryzł jej nogę, dzwoniłam do schoroniska aby go oddać bo to nie był pierwszy raz i jest agresywny dla dzieci. W schronisku pani powiedziała, że oddać go nie mogę, mam go uśpić. Jak można tak postąpić ze zwierzęciem? Ja po prostu boje się o moje dzieci, boje się, że dojdzie w końcu do tragedii. A psa nie chcę usypiać. Jest duży, piękny ale po tym jak rzucił się na córkę boje się go. Czy ktoś może udzielić mi odpowiedzi, czy naprawdę nie mogę go oddać do schroniska? Czy naprawdę bezsuszna pani ze schronika ma rację, że muszę go uśpić?!!!To nie jest, tak, że on mi się znudził, on jest po prostu niebezpieczny.

a moze by tak psa po prostu resocjalizowac? znalezc trenera psow i skonsultowac z nim to zachowanie

Chyba powinni zabrać tego psa do schroniska. Może jak ktoś będzie potrzebował stróża, albo psa na podwórko do pilnowania to się nada. Widocznie rzadko widział dzieci jak był młody i dlatego średnio je akceptuje. Psy tak czasem mają, że do dzieci inaczej podchodzą niż do dorosłych. Dom bez dzieci raczej byłby bardziej odpowiedni dla niego.

On gryzł aż do krwi tę nogę czy tylko złapał w zęby? Bo to jest też różnica. Nieraz psy dla zabawy biorą np. rękę w pysk i zębami trzymają, ale mocno nie zaciskają i skóry to nie przebija. Ugryzienie do krwi to już co innego.

ale czy aby napewno bez powodu to zrobil? czasem wystarczy mala prowokacje ze strony dziecka (nawet niechcacy) i juz... owszem tak czy inaczej psu potrzebna resocjalizacja a nie zabicie go!!!!! ale ani oddanie znow do schroniska, to nie jest rzecz!!!

Resocjalizowac? Tylko jakby cos sie stalo i pies zagryzlby dziecko to odpowiedzialnosc rodzicow ze wiedzieli ze pies jest agresywny ale nie odseparowali go od dziecka. Nie wiem jakie oni maja zasady w schroniskach ale ja bym probowala podzwonic tez po innych schroniskach, moze jakies organizacje dzialajace na rzecz zwierzat.

zabierz go do weterynarza i tam uzskasz pomoc nie usypjaj go........

Przemyśl to jeszcze, ten piesek na pewno był kiedyś bity, dlatego jest agresywny :( a Twoja córeczka być może niechcący go sprowokowała, czy wykonała jakiś ruch, który przypoomniał mu o tym, co przeszedł .... :( Dużo miłości , poczucia bezpieczeństwa i zobaczysz jak bardzo ten piesek będzie Ci później wdzięczny...

żeby nic się nie stało,na pewno nie oddawaj i nie usypiaj,odseparuj go od córki i tyle,dla chcącego nic trudnego

chyba musisz mieć duży dom,jak wzięłaś dużego psa,więc chyba nie powinien być problem wydzielić mu jakiś rejon na podwórku

jak mu po iluś latach przejdzie to wróci do rodziny

a co ważniejsze; piesek czy dziecko?

Tak, pogryzł dziecko do krwi, ma dwa wielkie ślady na nodze, a żadnej prowokacji ze strony dziecka nie było. I podkreślam, że nie był to pierwszy raz, pies jest agresywny do dzieci. A zrobić mu boks na podwórku to nie problem, ale boje się, że przez to stanie się jeszcze bardziej agresywny.

co za brednie! albo to prowo albo jakies nieodpowiedzialne schronisko, zadzwon do innego, zawsze mozesz oddac psa do schroniska!

pies sam z siebie nigdy nie jest agresywny, musial miec jakies ciezkie przejscia zanim trafil do schroniska, ja tez mialam pieska ktory bardzo nie lubil dzieci bo jak byl maly to mu dokuczaly i sie nad nim znecaly a pies takie rzeczy pamieta...szkoda mi go bo znowu trafi do schroniska, biedny piesek :(

do schroniska zawsze chętnie przyjmują - miasto daje 450 zł dotacji na każdego psa!

jak jest duzy to mozesz dac ogłoszenie moze ktoś go wezmie do pilnowania posesji... allegro, dogomania, itp.

Do odpowiedzi 'jak juz wzielas to rob tak' chyba nie masz dzieci bo twoje wypowiedzi sa samolubne jak mozna matce powiedziec odseparowac psa od dziecka a jak zagryzie dziecko to co powiesz ze matka byla nie odpowiedzalna bo zlekcewazyla zachowanie psa ........ pies ktory jest agresywny do dziecka juz bedzie zawsze tym bardziej ze nie wiadomo jaka ten pies mial historie swojego zycia czy znecano sie nad nim czy byl zamykany czy byl bity itp.Taki pies nie zaufa czlowiekowi a schronisko powinno przeprowadzic badania nad tym psem czy sie nadaje do wspolzycia w domu z dziecmi a nie po tem dochodzi do taki sytuacji lub tragedi.....

wy jesteście nienormalni!!!!Pies pogryzl dziecko, jest agresywny a wy mówicie zeby go nie oddawac,nie usypiac i waszym zdaniem NIC SIE NIE STAŁO bo mała go sprowokowała!No nie mogę! Może autorka powinna jeszcze swoje dzieci na łańcuchy do budy przywiązać bo pieska w******ja!To jest tylko i wyłącznie wina psa!Powinna go jak najszybciej oddac, niech weźmie go ktos do pilnowania bo do domu sie nie nadaje.

Jeśli tacy z Was pieprzeni obrońcy zwierząt to może sami weźmiecie agresywnego psa i będziecie się nim opiekować, co? Rzygać mi się chce na tego typu żałosne teksty w stylu takich kochających obrońców zwierząt, prawda jest inna, jak pies jest agresywny to nic go już nie zmieni, wcześniej lub później dojdzie do tragedii.

wy jesteście nienormalni!!!!Pies pogryzl dziecko, jest agresywny a wy mówicie zeby go nie oddawac,nie usypiac i waszym zdaniem NIC SIE NIE STAŁO bo mała go sprowokowała!No nie mogę! Może autorka powinna jeszcze swoje dzieci na łańcuchy do budy przywiązać bo pieska w******ja!To jest tylko i wyłącznie wina psa!Powinna go jak najszybciej oddac, niech weźmie go ktos do pilnowania bo do domu sie nie nadaje. I tu jest wszystko co chcialam powiedzieć:-)Najlepiej bedzie jak pozamykasz dzieci w pokoju , zeby piesek na nie nie patrzał bo jak sie w****i to je zagryzie. Albo oddaj dzieci do domu dziecka bo przeciez agresywny kiudel wazniejszy jest!

coraz więcej kobiet nie chce mieć dzieci, nawet pies się na nich poznał i go w*******ą :D he he he

takie madre, wyszczekane, a pisza i zapewne mowia- patrzal... mowi sie i pisze patrzyl!! do jasnej ciasnej! psa do trenera-nigdy nie jest za pozno, albo faktycznie oddac. j a mialam podobna sytuacje. moj pies,ktory praktycznie jest w wieku dziecka, jak mial niespelna 2 lata ugryzl corke, ale nie mocno. dzialo sie to PRAWIE na moich oczach. ryczalam i dzwonila,zeby ktos psa wzial. nie mialabym z tym problemu,bo to buldog fr. uspokoilam sie i po chwili widzialam juz z jakiego powodu dal dziecku znac,ze ma go zostawic w spokoju. zerknij,zobacz czy dziecko nie zaczepilo jednak psa,moze nawet nieswiaodmie. moj pies delikatnie zlapal za reke corke, tak jak suka ostrzega swoje male szczeniaki. nie bylo krwi,ani placzu. dziecko smialo sie wrecz. to ona psu obila krzywde. minelo 7 lat prawie i wszyscy jestesmy w tym samym skladzie:)

dziecko jest dla mnie najwazniejsze oddałabym a jak sie nie da to bym uspała. Kiedyś bylismy zmuszeni uspic psa ale to był pies mojego taty. Po smierci tatynie dał chciał odejsć od zwłok- był problem bo na ludzi z zakładu pogrzebowego wraczał i pokazywał wszystkie zeby, podstepem udało mi sie zaciagnąc do drugiego pokoju, gdzie odrapał całe drzwi. Pózniej agresywny był juz ciagle, weterynarz sam powiedział ze to najlepsze wyjscie.

USPAC najlepiej p******* szmaty chyba tu pisza Wzielas psa ze schroniska dobry gest z twojej strony,wiadomo sama mam psa kocham bardzo ,ale ty masz jeszcze dzieci.Nie oskarzam ,ale czy dziecko sprowokowalo czy pies tak reaguje to nie wazne teraz widocznie sie nie moga dogadac.Pies moze dzieci nie akceptowac,daj ogloszenie gdzies,ze iddasz w dobre rece dla kogos bez dzieci kto go pokocha i bedzie dla niego dobry i tyle.widocznie sie do psa nie porzywiazalas jeszcze ja nie oddalabym nigdy ,ale ja nie mam dzieci nie musze wybierac.zadne uspanie poszukaj mu nowego domu jestes mu to winna

ja p/i/e/r/d/o/l/e odgrzebali temat z lipca 2012 roku :O

http://demotywatory.pl/4445729/Kazdy-kto-porzucil-kiedy-psa-powinien-przeczytac-ten-list