Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jsrhgsejghaigh

wczoraj wieczorem uciekł mój kot:((((((

Polecane posty

Gość jsrhgsejghaigh

był wprawdzie wredny,ale jednak go lubiłam:((((..........smutek zalewa me serce:((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tttsffdgjcmcc
wróci ....za pare tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tttsffdgjcmcc
wlasnie...z rodziną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsrhgsejghaigh
ale on był taki "wychuchany",nie wychodzacy z domu....to jak wróci jak nie zna terenu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie siedź na kafe, tylko szukaj kocura! jak nei był przyzwyczajony do wychodzenia na dwór to prędzej czy później stanie mu się krzywda, wpadnie pod samochód choćby..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary jagody
nie lubię kotów, śmierdziele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój nie wychodzący, wykastrowany kot też zaginął. Szukałam go wszędzie o każdej porze dnia i nocy, i nic jak kamień w wodę. Zaoferowałam nagrodę pieniężna i jakimś cudem gdy już straciłam nadzieję odnalazł się po 6 tygodniach!!!! W środku nocy koleżanka wracała z imprezy i go dojrzała pod moim blokiem. Często niestety jest tak że już sie nie odnajdują. Najlepiej szukać go nim zacznie świtać , na pewno jest wystraszony i raczej nie wyjdzie gdy będą ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wawawawawa
musisz go szukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszukaj go. jesli nie potrąci go samochód to powinien wrócic za pare dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wawawawawa
napisz czy sie znalazł kot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsrhgsejghaigh
kot sie znalazł:))))) po całonocnym łajdaczeniu:) (i całodziennym) miauczała jak gdyby nigdy nic pod balkonem:)...lezy teraz na moich kolanach i mruczy:)))...radość zalewa me serce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość josifmm
Tak, to super chwila gdy się kot odnajdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×