zauroczenie przez internet? możliwe?

dużo się teraz slyszy o poznawaniu ludzi przez internet.. ale czy to możliwe, ze mając tylko zdjęcie danej osoby i przebrnięte np pół roku wspólnych rozmów można się w niej zauroczyć? mieliście tak kiedys? ja mam takiego kumpla i to chyba nie jest zauroczenie, ale bardzo często o nim myśle, wyobrażam sobie nasze spotkanie i mam czasami motylki w brzuchu jak z nim pisze.. pomijając fakt ze czekam cały dzień na wieczór, zebyśmy mogli znowu razem porozmawiać.. to chyba chore..:D

a czuję dokładnie, to co Ty :)

a skąd wiesz, że kumpel to on?a nawet jeżeli, to czy nie ma kogoś? Bzdura!

wiem ze to on bo mamy fejsa.. :D nie wiem czy nie ma kogoś, dlatego mówię ze to chore.. ale aż sama się czasem boję że mógłby mi się spodobać jeszcze bardziej.. ciekawe czy faceci też takie rzeczy czują, czy to tylko nasze głupie babskie wyobrażenie...

w necie można wszystko wykreować.

w zasadzie to nie chore. to samotność. wylecz się z niego,to bez sensu,no chyba że robi jakieś kroki w kierunku spotkania

wiem, ale ja bardzo naiwna jestem, myśle, ze skoro ja nie blefuje to druga strona też nie będzie.. kopie sobie sama dół, ale uważam że nie da się wykreować tego, ze chłopak ma zajebiste poczucie humoru i swietnie sie dogadujemy

ale jak zrobi takie kroki, to może się już z domu wyprowadzić :)

penwie ze robi, mamy przynajmniej takie plany

pozniej sie spotkalismy i bylismy para 2,5 roku. Ale z drugiej strony mozna tez sie rozczarowac, koles moze miec piskliwy glos albo sie dziwnie zachowywac na zywo, wiesz, takie pierdoly ktore Cie denerwuja a o ktorych przez neta sie nie dowiesz.

14:45 podszyw

albo ma małego :(

powyzej podszyw, ale to wiadomo

annkatrinaaaa to spróbuj,a co tam,zaproponuj mu randke.

tez tak maiłam, po 3 miesiacach sie spotkalismy i to było to. :)

też myślę,ze trzeba się spotkac

ale to nie wazne, predzej czy później sie spotkamy, ale chcialam sie dowiedzieć czy faceci też reagują w taki sposob? jest opcja zeby zawrócić im w głowie przez neta?

zauroczenie - pewnie że mozliwe... przieciez duzo nastolatek "zakochuje" sie w gwiazdach muzyki itd. a nie znają ich ... a tu ciagle rozmowy itd zblizaja ludzi dam ci jedna rade - jako ze ja swojego meza poznalam na czacie w necie - nie ma co gadac miesiacami itd. po prostu spotkajcie sie i wtedy albo czar pryśnie albo .... :):)

ale ja pytam o stroje meska, czy oni tez tak reaguja, czy dopiero po spotkaniu jest jakas opcja

podbijam pytanie powyżej - czy strona męska tez się tak może zauroczyć ?