opłata za pobyt na izbie przyjęć

Przez pewien okres czasu nie posiadałam ubezpieczenia zdrowotnego, nie pytajcie dlaczego...ale na nieszczęście w tym właśnie okresie zabrało mnie pogotowie po ostrym zatruciu pokarmowym z niebezpieczeństwem odwodnienia. na izbie przyjęć spędziłam jakieś 3-4 godziny, z kroplówką, EKG i badaniem moczu. tego samego dnia wyszłam, a potem zupełnie wypadło mi z głowy, że nie byłam ubezpieczona. teraz przyszło mi pismo, że nie donioslam dowodu ubezpieczenia. Oczywiście nie dostarcze go, bo w tamtym czasie takiegoś nie posiadałam. jasnym jest więc, że poniosę koszty za ten pobyt. Zanim dostane fakturę pójdę tam i zapytam dokładnie co i jak. Ale, że trochę się martwię wielkością tych kosztów, pytam tu, czy macie podobne doświadczenia? Jaki to może być koszt? Będę wdzięczna za informację i pewnie jakaś konkretna trochę mnie uspokoi. Z góry dzięki.

kiedyś byłam na izbie przyjęć koło godziny, zbadali mnie i wypisali leki. nie miałam dowodu ubezpieczenia i powiedzieli, że mam donieść w ciągu tygodnia bo koszt to będzie 400zł. doniosłam, więc nie wiem czy to faktyczna kwota, ale taką mi wtedy podano (było to ok półtora roku temu)

Nikt nie wie, jaka to może być opłata?

Kurcze, strasznie dużo...No ale cóz, za głupotę się płaci, co prawda, sytuacja z tym ubezpieczeniem jest nieco skomplikowana, no ale to ja powinnam o to zadbać...mam nadzieję, że jeśli będzie to tak duża kwota uda się rozlożyć na raty...

autorko tu masz jakiś temat, gdzie babka za pobyt w szpitalu dostała 2tys do zapłaty... http://forumprawne.org/zabezpieczenie-spoleczne-zus-pomoc-spoleczna/61216-brak-ubezpieczenia-zagrozenie-zycia-2.html poczytaj na google o tego typu przypadkach

a jakiś facet dostał zawału i zaśpiewali 16tys, więc na pewno zależy od tego co się działo i co zrobili..

Przekopałam to wszystko już i wlasnie znalazłam sporo takich wpisów odnośnie pobytu w szpitalu na róznych oddziałach. A kompletnie nigdzie nie znalazłam informacji na temat izby przyjęć, dlatego napisalam tutaj. Słyszałam też, że jest coś takiego, jak "doba szpitalna" tylko nie wiem czy np. ten koszt ma się jakkolwiek do izby przyjęć, karetki i takiej pomocy, która nie wiąże się z pobytem w szpitalu dłużej. Konkretnie będe wiedziała jak udam się do szpitala i zapytam, jednak wczesniej chciałam poznac jakieś doświadczenia, które rozjaśnilyby mi cokolwiek.

Podnoszę!

Nikt się już nie wypowie?

Pisze dla informacji innych, którzy znajdą się kiedyś w podobnej sytuacji. Wystawiono mi fakturę, wysokości 100zł za ten pobyt na izbie. Także kamień z serca, że nie więcej, aczkolwiek przez głupotę zbędny wydatek. Przypuszczam, że wszędzie te kwoty się będą wahały właśnie wokół tej sumy. Pozdrawiam.