Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

CandyMan07

Jak to jest z tymi kobietami?!

Polecane posty

Kurde! Bo ja to już kompletnie nie mam pojęcia jak to jest. Poznałem fajną dziewczynę. Można powiedzieć, że złapaliśmy wspólny kontakt, miło się rozmawiało...Zaprosiłem ją do siebie na imprezę, bylo baardzo fajnie(pocałunki itd.) Pozniej kolejne spotkanie , powtórka z rozrywki i nagle cos jest nie tak. Zaprosilem ją na kolejny wypad na miasto(mozna to uznac za kolejna randke) ale okazalo sie, ze nie moze bo poklocila sie z matka i nie pojdzie. Troche mnie to zirytowało i po zdawkowym "okej, pa" nie pisalem do Niej. Ona tez milczy. A dodam, ze jak zalapalem ja za reke to nie cofala dloni, szlismy razem. Jak to jest?! Czy ja za bardzo sie staram i to mnie dyskwalifikuje? Teraz trzymam dystans, ale cholera, chcialbym sie z Nia znowu zobaczyc...A na piatek zostalem zaproszony na urodziny kolezanki i nie powiem, chcialbym pojsc ale z Nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njhbg
Przesadzasz, ma prawo nie chcieć/nie móc się z Tobą spotkać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale czy dalej powinienem czekac, az Ona sie odezwie? Czy napisac i zaproponowac zeby mi towarzyszyla na tej imprezie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njhbg
Zaproś ją. A kiedy ostatnio z nią gadałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No najlepiej walnąć focha i się nie odzywać. Nie przyszło Ci do głowy, że komus może jednak czasem coś wypaść (nie mówię tu o nerce). Zadzwoń i zaproś ją na te urodziny to się dowiesz na czym stoisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zeby nie bylo, nie jestem nienormalny:P Po prostu jakby to ujac, zalezy mi na kontakcie z Nia. Walic focha? Nie tego bym nie nazwal, ale tez nie chce, zeby pomyslala, ze jestem jakims desperatem czy natretem...A nie gadalem z Nia...od wczorajszego popoludnia...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njhbg
Jejku, myślałam że nie rozmawialiście od co najmniej tygodnia. :P Przesadzasz zdecydowanie. Zaproś ją i wyluzuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jubadibuda
hehehe.....ech,ta niecierpliwa młodziez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 22 ona 18. Niecierpliwy?:) Bo widzicie, wiele sie mowi, ze jak facet za czesto pisze czy jest za "aktywny" to dziewczyne nudzi i zniecheca do owego dzentelmena. Czy zabiegaie o kobiece wzgledy jest paradoksalnie furtką do niepowodzenia? Bo ja juz sam nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,mjhgfdes
przeciez powiedziala ci ze poklocila sie z matka. Wyszles na buraka i wcale sie nie dziwie, ze sie do ciebie nie odywa. Zamiast dziewczyne pocieszyc i umowic sie na inny termin to ty wyskoczyles z pretensjami, bo nie zrobila tak jak chciales. I jeszcze nie jestes w stanie zrozumiec jej zachowania? No burak, jak nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie. Do buraka mi daleko. Przeciez nie pisalem jej zadnych pretensji... po prostu sie pozegnalem i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×