Boję się, że do końca życia będę dziewicą

Ale co konkretnie? Cellulit?

codziennie godzinke lub dwie zalezy od niego trenuje ujezdzanie

cellulit to pikuś, rozstępy to najgorsze, pamiątka po odchudzaniu, dziękuję za takie odchudzanie...:( no i coś jeszcze mi jest, w sumie kilka rzeczy, ale nie napiszę..

Zmus się a potem to bez sportu żyć nie będziesz mogła. Niesamowitą radość daje wysiłek fizyczny. Możesz codziennie być podłogi w domu:) strasznie to poprawia nastrój:)

Widocznie odchudzałas się bez sportu. Wtedy ciało flaczeje. Jesteś MŁODA możesz sporo poprawić. W takim razie godzina nie wystarczy. Dwie. Jedna babka ćwiczyła po 4codziennie. Nikt jej nie poznawał po kilku tygodniach. Jędrna wyprostowana laska. Nie marudz tylko weź się w garść. Od dzisiaj! Wsiadasz na rower i jedziesz dwie godziny. Kropka.

może chociaż przez chwilę zapomnę o beznadziejności swojego życia..dzięki za rady :)

oj ja ćwiczyłam, katowałam się najcięższymi ćw jakie znalazłam ponad 2 dzień w dzień, byłam jędrna jak nie wiem co, ale co z tego, skoro ciągle beznadziejna, sory to siedzi we mnie to poczucie beznadziejności

No i temat się urwał...

też się w twoim wieku (20 lat) nie całowałam itp. bo jestem introwertyczna i nieśmiała. faceci nawet jak mnie zaczepiali to szybko się zniechecali. więc też miałam głupie myśli o sobie: że jestem nieprzystosowana społecznie, nudna, głupia, jestem kosmitką, nie mam nic do zaoferowania nikomu i zawsze będę sama, bo skoro już tyle osób się zniechęciło do mnie (nawet "koleżanek" szybko mnie porzucających i o mnie zapominających), to każda następna też się zniechęci... ale już w wieku 21 lat poznałam swojego chłopaka i został moim chłopakiem, czego się w ogóle nie spodziewałam... więc nigdy nie wiesz... najważniejsze to nie dać zamknąć się w skorupie głupim myślom.

hahah