Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tamaraa

Temat dla pracujących przy kasie.

Polecane posty

Jak u Was w pracy rozliczana jest kasa? U mnie zawsze to było normalne, każdy rozlicza sam siebie po zakończonej pracy i ma się utarg zgadzać. Od poniedziałku mam nową kierowniczkę, która ustaliła, że mamy wspólne saldo na wszystkich. Czyli wygląda to tak ona rano zostawiła mi w kasie jakies 395,85 (jakby nie mogła być to równa kwota, ale mniejsza o to) i mówi, że to ma zostać po dni w dwóch kasach jako nadwyżka + utargi z dwóch kas. Chciałabym dodać, że są dwie zmiany i na każdej kasie pracują dwie osoby. Ja jak wczoraj kończyłam to nawet nie nie liczyłam tylko wyszłam. Nawet jak teraz chcemy kasę rozmienić u koleżanki bo nie mam 10zł to ona może mi je po prostu wyjąć od siebie i dać, bo na koniec rozliczamy się wspólnie. CO ZA PARANOJA!! Oczywiście pytałam się jej co jak będzie brakowało kasy? Np 100 to na następny dzień mam oddać 25 zł???? Powiedziała, że tak. NIE CHCE ODPOWIADAĆ ZA CZYJEŚ BŁĘDY! Jak mam manko to chcę wiedzieć, że swoje. Tak można wynosić kasę i na tym zarobić, a dodam, że mam krętacza w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy jest ktoś kto uważa jak ona, że to może być lepsze niż rozliczanie siebie samego?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie gdybym nazwała ten temat: jestem dziewicą i mam 30 lat itp to ktoś by mi odpowiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aggasas
To raczej nie jest normalne, jestem kasjerką i mam 100 zł na rozpoczęcie dnia, do wydawania reszty. Na koniec dnia ta kwota ma się zgadzać.Może być chyba +/- 2 zł.Jeśli ktoś przejmuje po mnie kase robimy raport i liczymy kasę. Rozmienianie pieniędzy, to rozmienianie, a nie wyjmowanie. Więc jeśli koleżanka pożyczyła, to powinna oddać te pieniądze, żeby Ci się wszystko zgadzało. Może niech kierowniczka dołoży do równej kwoty(400) i będziecie mieć po 200?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aggasas
Swoja drogą, powinnaś byc przy każdym rozliczaniu, bo później ktoś, może próbować Ci wmówić, że brakowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×