JAk ubieracie swoje niemowlęta w upał ?

Nie wiem co serio? Nie widać, że się nabijam z czapeczkowania dzieci... I skarpetkowania.... Rozumiem czapka w słońcu, ale w Polsce czapka to jakaś zmora. Widzę u dziecka w przedszkolu. 18 stopni a dzieci w ciepłych czapkach. 15 to już takie grube, jak na jesień.

Ja w upał obowiązkowo buda na dół, parasol przy wózku a dziecko ubrane np w body z krótkim rękawkiem bez skarpetek i jakiś bezsensownych bucików (mała ma 2 miesiące).

A ja właśnie jak najbardziej z budą! moja ma wentylację w 4 miejscach. Jak mały w zeszłym roku się urodził,to absolutnie nie było mowy żeby go na słońce wystawiać! do 6 mca nie należy używać kremów z filtrami UV i należy unikać słońca. A niestety szczepienia mieliśmy w godzinach największego słońca. wtedy mały w pampersie i zastawiony budką i parasolem,żeby mu nie świeciło.

w taki upał cienka koszulka z bawełny z krótkim rękawem lub na ramiączkach, pampers i nóżki przykrywam pieluchą tetrową żeby słońce nie spiekło, bo niestety parasolka nie zawsze dobrze zasłania. Czapkę ma jak wkładam i wyjmuję go z wózka a wózku bez.

Ja mam 8-tygodniowego szkrabka. Na spacer wychodzi w body z krótkim rękawkiem i tyle, bez skarpetek i bez czapki, ale zasłaniam go budą i pieluszką tetrową przed słońcem. Jak widzę, że mu gorąco to zdejmuję mu i to body i w samym pampersie śmiga. No ale nawet w domu mam równo 30 stopni (Lublin).

no jak ktos nie ma parasola to zaklada bude, ale dobrze jak buda jest wlasnie wentylowana albo z przewiewem (dziura) w tylu. bude sie sklada jak wozek stoi w cieniu gdzies pod drzewem, daszkiem, altana, albo parasolem tarasowym, no i w pochmurny dzien, kiedy slonce jest za chmurami i nie razi, i wieczorem kiedy juz prawie zaszlo i nie daje po oczach - wtedy jak najbardziej buda w dol. na logike.

unikac slonca to niemowle akurat nie powinno. ktos ci glupot nagadal. odrobina jest wskazana zeby uniknac krzywicy, ale nie mowimy oczywiscie o wystawianiu dziecka na ostre slonce nie wiadomo na jak dlugo. kilka razy dziennie na kilka minut o roznych porach nie zaszkodzi, a pojdzie na zdrowie (ale nie w najwiekszy zar) i glowke dobrze jest wtedy oslonic, a potem jak jest w cieniu to zdjac czape, czy co tam mialo.

powinno ale słońca zza chmur, bo w takie upały jest ono szkodliwe o każdej porze dnia. Chodzę z dzieckiem na spacery po 17,00 i w 2 dni jestem opalona. Smaruje dziecko kremem ochronnym Bambino, budkę ma wentylowaną, jak pisałam wyżej parasol nie spełnia swoich funkcji jak kluczysz po uliczkach i ciągle skręcasz.

No parasolka nie spełnia jak leniwej matce nie chce się jej przestawiać:)najlepiej kisić dziecko w budzi i mieć z głowy.

leniwa matka wystawiłaby dziecko na podwórku pod domem w cieniu ale woli pospacerować i co 50m szarpać się z parasolką. Jeśli jest wentylacja to na pewno w budzie jest chłodniej niż bez niej pod parasolką. Dla mnie to chore wystawiać maleńkie niemowlę na słońce.

ale kto mowi o chodzeniu z dzieckiem w samo poludnie gdzie jest naostrzejsza ingerencja slonca? ja wtedy nie wychodze z dzieckiem wcale bo i ja sie poce i dziecko i spacer nie jest przyjemnoscia i pisze o dzieciach ktore juz siedza a nie leza. spacer po godzinie 17 jest juz przyjemny - wiadomo moze byc duszno i goraca ale nikt mi kitu nie wcisnie ze slonce sieci dziecku na glowke - powtorka z geografii - slonce po 17 jest juz nizej horyzontu wiec postawienie wtedy dziecku budy jest bezsensowne skoro slonce nisko, bo ta buda nic nie daje ale kazdy robi jak chce. nie jestem nawiedzona i nie bede nikogo "nawracac" czy przekonywac ze tak jest ok a tak nie.

a co do wit. d poczytajcie troche a pozniej piszcie i komentujcie lub zapytajcie w przychodni roznica jest pomiedzy smazeniem dzieciaka o godzinie 13 czy 14 jak jest skwar jak skurwysyn a roznica gdy pospaceruje sie gdy swieci sloneczko o godzinie 8, 9 rano

To ja dodam jak ubieram córkę (15 miesięcy) Bluzka na ramkach, spódniczka, majteczki lub sukienka , sandałki,niestety ciękie rajstopowe skarpetki bo nóżki jej się obcierają no i chustka na głowe jak lata na plaży po słońcu

ja dzisiaj mialam szczepienie po 12 więc buda była potrzebna i czapka do lekarza mam blisko bo raptem 5 minut drogi . Mały miał na sobie body a pod drodze zdjęłam mu skarpetki nie zdążyłam wyjść z domu a już pot leciał ciurkiem . Więc uważam że o takich godzinach buda i czapka to mus .

ładnie ubieracie dzieci,ja za to przedwczoraj (33st) widziałam dziecko może 3 miesięczne było przykryte kocykiem i to wcale nie cieniutkim :D

Ja chyba zaprojektuje wozek - z buda,ale taka jak parasolka,totalnie przewiewna. Zboje na tym kokosy

"- powtorka z geografii - slonce po 17 jest juz nizej horyzontu wiec postawienie wtedy dziecku budy jest bezsensowne skoro slonce nisko, bo ta buda nic nie daje" 17:24 a slońce daje po oczach że coś trafia...

Bez wątpienia tylko w rzeczy bawełniane, samo body ewentualnie kaftanik i półśpioszki http://www.modadziecieca.com.pl/ubranka_niemowlece.html

up