Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość colciaaah868

Poród wywoływany oksytocyną czy zawsze gorszy? Ma któraś inne odczucia?

Polecane posty

Gość colciaaah868

Witam, Naczytałam się, że poród wywoływany jest zawsze gorszy, bardziej bolesny itp. Czy jest to regułą? Może któraś miała jednak taki poród i wcale nie był az taki zły? Pytam ponieważ jeśli nie urodzę to po weekendzie będzie wywoływany ( u mnie w szpitalu czekają 7 -8 dni po terminie). Wiem napiszecie, że może jeszcze urodzę naturalnie,ale szczerze wątpię ponieważ nic się u mnie nie rusza- szyjka twarda i zamknięta, zero objawów przepowiadających ,dlatego pytam, aby zdążyć jeszcze poznać wasze opinie. Dziękuję z góry za wszystkie odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oto cala pravda
mialam silne skurcze a nie bylam wcale otwarta, nawet splyniecie wody musieli mi wywola, wiec rodzilam na oxy a,e ze znieczuleniem a propos: podobno sex "do konca" wywoluje wreszcie porod !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to się naczytałam
oxy wspominam to okropnie wymiotowałam po tym na zielone,nie polecę nikomu lepszy jest żel dopochwowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam oxy podane przy pierwszym porodzie ,jak dla mnie było ok ogólnie porodu nie wspominam jako traumy ,moja lekarka powiedziała mi przed że poród z oxy jest gorszy ,bardziej bolesny ,mimo że miałam już rozwarcie i poród się już zaczynał ,podłączoną miałam tzw pompę z oksytocyną która musiała zejść do końca ,podłączyli mi o 12 o 14 urodziłam ,za drugim razem niestety przy próbie oksytocynowej dziecku zaczęło gwałtownie spadać tętno i zrobili mi szybko cesarkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA mialam pierwszy z oksy dwa kolejne bez i ten pierwszy bolal o wiele bardziej bo oksy spowodowala bole z krzyza,wogole zle reagowalam na nia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxcvbnm,.
Rodziłam raz z oxy a raz samo poszło. Przy oxy miałam na dzień dobry rozwarcie 3cm i wody odeszły ale skurczy zero wręcz. Rozwieranie trwało od momentu kroplówki jeszcze z 9 godzin. Nie były to bóle straszne, do zniesienia. Parcie to była męczarnia -ciągły ból trwający prawie godzinę. Postęp był mizerny, gdyby nie pomoc położnych to skończyło by się na vacuum. :O Drugi raz gdy samo poszło to na początku miałam 1cm rozwarcia ale szyjka zgładzona. Skurcze poszły od razu co 3min. A wcześniej nic się na poród nie zapowiadało. Całość poszła jak po maśle. Tak jak ktoś napisał -seks do końca, masaż brodawek, ruch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×