Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nat-alkaa27

Mój mąż jest bylejaki - pod każdym względem

Polecane posty

Gość nat-alkaa27

Próbuję mu wpoić jakieś ambicje, plany, wyzwania, ale widzę, że to bezskuteczne. Jedynym celem jego życia jest żyć "bezproblemowo" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dziwią mnie wcale Twoje lamenty...bo jak facet może żyć bezproblemowo , skoro ma żonę? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komost wiosenny
kobieta to sucz na pieniądze mężczyzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nat-alkaa27
Akurat zarabiamy bardzo podobnie, a w niektórych miesiącach zarabiam więcej niż on, więc Wasze uwagi są nietrafione!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesam
to po cholere sie z nim wiązałaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nat-alkaa27
Kiedyś taki nie był. Na studiach był ambitny. Teraz tak mu się stało... jak go pytam o cele, plany, do czego dążymy? To twierdzi, że jestem "upierdliwa" i nie umiem się cieszyć codziennością...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość titumitu
nat-alkaa27 Nie wierzę aby ambitny człowiek na studiach nagle przestał być ambitnym. Widocznie tobie cośsie pomieszało w głowie,że uważasz swojego meza za bylejakiego pod każdym wzgledem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na studiach tez bylem ambit
ny, a teraz mi sie z przerobienia nic nie chce, nawet pomoc zonie sprzatac, pewnie poszedl do pracy za 1500 brutto i mu sie odechciało ambicji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×