toksoplazmoza - dziwny wynik

Witam Jestem w ciazy. w 10 tc robiłam badanie na tokso. Wyszło IGG ujemne i IGM również wujemne w 26 tc - już tylko IGM. Wynik ujemny w 35 tc (tzn teraz) - IGM - 0,158 COI. Czyli wg oznaczenia wynik ujemny. Jednak zastanawia mnie to czemu w ogole jest na plusie? Czy moze to oznaczać że miedzy 22 a 35 tc jednak zachorowałam i przez te 3 miesiące IGM spadło tak nisko? Czy gdybym zachorowała w ciąży wynik IGM musiałby być wyższy? Moj gin jest na urlopie. W razie gdyby coś sie działo mam sie zgłosić do szpitala ale przeciez nie bede dzwonić do szpitala w celu interpretacji wyniku....

widełki norm są właśnie po to by się w nich mieścić wynik jest ujemny i na pewno nie chorowałaś

ale skoro nie chorowałam nigdy to czemu wynik jest na plusie a nie 0.0? Boje sie tego ze zachorowałam i dlatego wynik jest na plusie (0,1) ale zrobił się tak niski ze wg norm ujemny, bo zachrowałam np 2 miesiace temu.... :(

wydaje mi sie ze to błąd statystyczny ale moge sie mylić idź do ogólnego jak ginekolog na urlopie

no i własnie po to są normy, jeśli jest ujemna to jest powinnaś mieć jeszcze wynik igg

kobieto, czy rozumiesz czym są normy? badając daną próbkę testy wyłapują również inne przeciwciała, które łapią się na wynik i dlatego są normy by się w nich mieścić

i nie piszę Ci tego z perspektywy laika sytuacja jaka mnie spotkała zmusiła mnie do głębszego zainteresowania w temacie, otóż: sama nigdy nie przechodziłam toxoplazmozy natomiast 3 razy byłam w ciąży i w każdej z nich co miesiąc wykonywałam badanie na toxo i za każdym razem wynik był różny, ale mieszczący się w widełkach norm aż w 3 ciąży wyszedł POZYTYWNY minimalnie powyżej normy w klasie IgM - 1,2 (powyżej 1 oznaczał dodatni) u mnie to był 8 tc więc prawie zeszłam na zawał, gdy go zobaczyłam:O wynik okazał się FAŁSZYWIE DODATNI, bo badania w innych laboratoriach wykluczyły ten wynik co się okazało - na wynik ma wpływ: -test jakim jest wykonywane badanie, a testy są różne (jedne bardziej, drugie mniej dokładne) i laboratoria w pierwszej kolejności badanie wykonują tanimi testami by zaoszczędzić na kosztach -fakt, że mam w domu koty w 3 z ciąż wszystkie badania co miesiąc wykonywane tym tańszym testem wychodziły u mnie minimalnie pozytywnie i dopiero test weryfikacji (ten droższy) wykluczał dodatni wynik dopiero ostatni wynik jaki robiłam w ciąży na krótko przed porodem wyszedł całkowicie ujemnie tym tańszym testem, a dodam, że gdy tylko okazało się, że ten pierwszy wynik był fałszywie dodatni od razu oddałam koty do rodziców zatem nie wkręcaj sobie nic, bo na pewno nie przechodziłaś toxoplazmozy, a wynik jest w porządku;)