Czy są tu jakieś ciężarne tegoroczne maturzystki albo trochę starsze? ;)

Zakładam temat, żeby tak nam raźniej było. ;) Jak czujecie się w ciąży? Który tydzień? ...

Chodziło mi o kulturalne wypowiedzi. Zwykłe wymiany odczuć, a nie dziwne komentarze bez pokrycia osób, których temat nie dotyczy.

ja za rok bede zdawać maure, n zaocznych a mam syna

I jak sobie radzisz z synkiem? :) W jakim wieku rodzilaś? Ja mam termin na początek stycznia... To tak 20 lat skończę prawie. ;)

a kulturalnych ludzi tu nie ma, ja zostałam przed chwilą wyzwana od szmaty, dziwki i co tylko :/

ja tez za rok bede zdawac prawdopodobnie, mam 4 miesiecznego synka a urodzilam majac 19 lat ;)

ja urodziłam syna jak miałam 17 więc wcześnie, ale przez ten czas spotkałam się z kilkoma życzliwymi ludźmi ale też tymi, którzy mnie obrazali. Szczerze mówiąc nie różnie się od innych mam prócz wieku, mój syn nigdy nie chodz głodny, zawsze jest czysto i schludnie ubrany. Mamy porzadne, nowo umeblowane mieszkanie. Dzielimy się obowiązkami choć ksawerek i tak woli bawić się z tata, ja jetem raczej od usypiania heh bo karmie piersią cały czas.

Niestety donia... Niektórym ciężko zrozumieć, że kobiety kochają się z mężczyznami, z ktorymi sa w stałych związkach i może chcą być matkami. nie odróżniają przypadkowego seksu w jakiejś zasyfiałej knajpie od tego z milości połączonego z szacunkiem do siebie nawzajem... Ale to ich problem i chociaż niemiło to czytać to trzeba jakoś nie zwracać na takie glupie teksty uwagi. ;)

A jak wspominasz porod? :)

No to poród już macie za sobą... Ja dopiero czwarty miesiąc.

nie zauwarzyli że młody jest twarza w góre i pcha się karkiem i powinnam mieć cesarkę a urodziłam normalnie. Bez znieczulenia bo nie chciałam, ale gdybym mogła przeżyłabym to raz jeszcze hehe bo narodziny własnego dziecka to cos wspaniałego. Tylko przez wiek chłopaka nie było :( i tego załuje jak nie wiem, całe 6 godzin siedział na krześle w korytarzu, na krok się nie ruszył hehe

Mój narzeczony bardzo chce być ze mną przy porodzie. We wrześniu się pobieramy. ;) Ale teraz trochę mi ciężko, bo sama mieszkam i sama się utrzymuję...

ja mialam wywolywany i bol okropny, bez znieczulenia nie dalabym rady

a jak mają lub bedą mieć na imię wasze pociechy?

Dla dziewczynki wybraliśmy Lena. Ale coś czuję że będzie chłopiec i o imię toczymy walkę. :D

nsza miałabyć majka a chłopiec ksawerek ja chciałam a było jeszcze antoś, adrian, arek i cezary a wygrało ksawerek

Mi się podoba dla chłopca Jonatan, Alan, Daniel... Ale jakoś narzeczonemu nie za bardzo.

Alan ładne imię :) Borys np też :)

Borys np :OO cala jestes jak borys:D

Borys mi się kojarzy z takim postawnym facetem z delikatnym zarostem xD Alanek zawsze mi się podobalo. :>

ładnie :)

moj Krystian :)

Krystian też ładnie. Muszę mojego pomęczyć, żeby się zgodził na Alana :P

Krzyś nie chciał ksawerego a później się zgodził na to imię i teraz mówi ze innego sobie nie wyobraza hehe właśnie się bawią klockami :)

jeeny, jak cudownie. Tak bym juz chciała urodzić... A narazie stresuję się, że może coś się stać, że mogę poronić. Eh.

też się bałam, na wszystko uwazałam, specjalna dieta i wogole heh a teraz mam zdrowego smyka. Zaczał raczkować i jezdzi autkami po pokoju, nie sadziłam że taki maluch autkami sie pobawi hehe a dziś nauczył się rzucać... narazie wszystkim co popadnie do piłki dojdziemy. Będzie wszystko ok :) cierpliwości

Od kilku dni mnie kłuje podbrzusze, dzisiaj bylam w szpitalu bo mój lekarz jest na zwolnieniu. To nawet mnie nie zbadali tylko powiedzieli że jak się skurcze nasilą to wtedy mam przyjść. :( To nie była planowana ciąża ale już się cieszę i chcę, żeby wszystko bylo dobrze. :(

Cześć Małoletnie mamy. Jedna chce dać na imie Alan, a ja kiedys czytałam, ze jedna matka narzekała, ze jej dziecko w szkole przezywali ANAL! Tak pisze z dobroci serca :) Trzymajcie sie!

ja plamiłam w 7 miesiącu ale to nic takiego nie było. Musisz duzo wypoczywać ale czasami to jest wyolbrzymione ja miałam że 21tydz i leżec a inni jak zmieniłam lekarza mówili że wcale nie... wszystko z rozsądkiem

Pilnowałam chłopca o imieniu Alan i jakoś go nikt tak nie wyzywał. Zawsze coś dzieci wymyślą... ;) Masz rację... Muszę chyba wyluzować. Wiem, że będzie mi już latwiej z partnerem u boku.