blokuje nas paragraf 22,

konczysz studia masz dyplom,ale nie masz doswiadczenia bo skad?W OGŁOSZENIACH O PRACE MASZ WYMAGANE CONAJMNIEJ 2 LETNIE DOSWIADCZENIE istny paragraf 22 wiażący nam ręce.Czemu uczelnie wdrażają na studiach wiecej praktyki,zamiast niepotrzebnej wiedzy.Rozumiem 3 lata nauki teorii,ale powinny byc do tego 2 lata tylko praktyk,na samych studiach nieodpłatnych,normalnie w ramach zajec,ale nie po kilkanascie godzin,ale normalnie 2 lata pracy.Ten kraj to szkolnictwo,ci politycy tworzacy sa chorzy,tworza specjalnie takie prawo i zasady blokujące działania

Jak każdy by miał 2 lata praktyk po studiach, to pracodawcy by szukali z 4 letnim doświadczeniem

to czemu pracodawcy chuje nie otwieraja se na studentow,kurwa nie wiedza?ze po studiach skad m a sie miec praktyke?wychodzi na to,ze albo pracodawcy w Polsce to głaby,albo rzad robi na złosc nie uchwalac ustaw aby wiecej prkatyki było na studiach,albo polska jest pojebanym krajem

Ja studiowałam dziennie, gdy je kończyłam miałam 1,5 roku doświadczenie w zawodzie, gdy broniłam pracy magisterskiej 2,5 roku. Mam świetną prace dobrze zarabiam. Z tym że ja skończyłam kierunek ścisły i dobrze opłacany później w zawodzie. Cóż nie chciało się uczyć matematyki . peszek...