Zaręczyny Pomocy!!!

Witam. Potraktujcie mnie poważnie. Organizuje zaręczyny a zbyt zamożny nie jestem, moja dziewczyna nie chce przepychu, chce po prostu romantycznie we dwoje. Tak więc wymyśliłem tak : Ona pracuje do 17 zatrzymam ją w mieście do czasu aż zrobi się trochę ciemno a w między czasie jak ona będzie w pracy przygotuje wejście na piętro do jej pokoju wysypane płatkami róż w pokoju świece płatki róż i same róże wszystko to pod romantyczna kolację. I tu mam pytanie co przygotować na kolację, chciałbym coś prostego z kurczaka?? Oczywiście do tego szampan czy wino? Potem po kolacji myślałem zabrać ja nad zalew i oświadczyć się po ciemku w wodzie :) Ale jak myślicie jak lepiej w wodzie czy przy kolacji? A potem po powrocie aromatyczna kąpiel w wannie:) Piszcie co myślicie

Zachód słońca około 21. Długo będziesz musiał ją przetrzymywać na mieście - ja bym się wkurzyła.

ale ona sama zaproponowała zakupy i spacer do parku ;p to zleci akurat :)

nie marnujcie czasu na zakupach. Zabieraj ją na tą kolację od razu, szkoda czasu w taki dzień na łażenie po mieście, ona i tak zaraz coś wyczuje, a Tobie będzie się czas wlókł i po co go marnować, to Wasz niezapomniany wieczór ma być

no ale kolacja jest bardziej romantyczna jak jest ciemno ;) a ona sama zaproponowała te zakupy i spacer bo ostatnio nie ma na to czasu :) to nie tak że ja przedłużał będe tylko ona to wymysliła :)

Bardzo ładnie to wymyśliłes:) a co do gotowania to samo danie nie jest tak istotne jak to w jaki sposób to podasz czyli najlepsze naczynia, elegancko nakryty stół i świece:) i oświadczyny w wodzie żeby dopełnić romantyzmu:)

podobaja mi sie te zareczyly w wodzie :) cos bardziej oryginalnego, niz przy kolacji...tak jest:))) hmmm a co do kolacji... to kurczak w pierzynce :) pycha, do tego jakies ziemniaczki w skorkach, z koperkiem. Lepiej wino niz "wino musujace" :) liczy sie serce, ktore wlozysz w przygotowanie, nawet na pozor prostej kolacji :) pozdrawiam i trzymam kciuki :)