Nie wiem jak sie ubierać

Mam prawie 30 lat i urodę dziewczynki. Jestem niska co jest moją zmorą, zaledwie 159 cm. Mam juz męża przy którym czuję się mało kobieca. Nie wiem co ubierać by wyglądać ładnie. Mam straszne problemy jeśli chodzi o fryzury i ubrania, a co najgorsza nie mam takiej szczerej osoby, która by szczerze mi w czymś doradziła. Napiszcie czy wy macie mimo wzrostu problemy z ubiorem i wyglądem. Nie wiem gdzie sie udać by zmienić swój wygląd od stóp do głów. Bardzo chciałabym wyglądac kobieco a nie dziewczęco.... Czy ktoś mógłby mi jakoś pomóc?

polecam spotkanie ze stylistka :) mimo wzrostu i dziewczecej urody uwierz mi ze jest mnostwo sposobow by zaradzic Twojemu problemowi.

sama jestem stylistka i naprawde nie ma osoby ktorej nie dalo by sie ubrac ;) a zwlaszcza kobiety aby wygladala i czula sie dobrze i kobieco

Ja to jestem wyjatkiem chyba, koszmarem sa dla mnie zakupy.

jesli masz chwile to moge napisac Ci kilka rzeczy ktorymi powinnas sie kierowac ale wez pod uwage ze kieruje sie opisem jaki zostawilas

Tak mam

zacznijmy od Twojego wzrostu! musisz pamietac aby zawsze zwracac uwage na rzeczy oraz akcesoria ktore wydluza Twoja sylwetke sukienki spodniczki powinny konczyc sie tuz przed kolanem najdalej przechodzic przez srodek kolana podobnie ze spodniami wydluza Cie spodnie ktore jesli chodzi o krotkie rowniez beda sie tak konczyly a dlugie przed kostka badz w samej kostce (dla osb nizszych najlepsze sa z waska nogawka) panuje ogolna zasada ze cialo nalezy przecinac w najszczuplejszym miejscu aby zachowac odpowiednie proporcje i wydluzyc sylwetke. pomocne tez beda akcesoria takie jak dluzsze naszyjniki . Moge napisac Ci tylko ogolne zasady bo niestety nie widze Twojej sylwetki ... jaka masz budowe ciala i jakim typem urody jestes (wlosy i karnacja?) w Twoim wypadku odpadaj rowniez tuniki bo one niestety beda ciagnely Twoja sylwetke w dol, bluzki koszule i swetry powinny sie konczyc nad biodrami badz w polowie pioder by nie zakrywac pupy.Jesli chodzi o tkaniny nie powinny miec wzorow bo to deformuje zbyt maly wzrost, lepsze bede jasne kolory o rownej gladkiej strukturze gdyz te powiekszaja plaszczyzne co za tym idzie wydluzaja sylwetke.

dekolty zdecydowanie w szpic, wyeksponowana szyja jest sexy i dodatkowo wydluza tlow :)

Jesli mozesz sie opisac to napewno cos zaradzimy :) odpowiedz na kilka pytan jaki rozmar nosisz? czy Twoje ramiona maja te sama wilkosc co biodra? czy masz wyrazna talie? czy Twoj biust jest proporcjonalny do wielkosci bioder?

Jeśli chodzi o moją sylwetką to wydaje mi się że jestem ,,dzwonkiem,,. Mam drobne ramiona biust miseczka B, wcięcie w tali. Za to biodra i uda są pełniejsze. Jak mierzyłam obwód bioder i ramion wynik był taki sam. Tak mi się wydaje ale nie wiem czy mam racje. Jeśli chodzi o moją karnacja to jest średnio jasna, widoczne są rozszerzone naczynka. Mam niebieskie oczy, które mi się we mnie najbardziej podobają , a włosy? W dzieciństwie miałam taki szarawy mysiowaty kolorek, potem zaczełam farbować i na moich włosach jest pełno złoto rudych refleksów, które kłócą się z odcieniem mojej karnacji, wydaje mi się że w tym kolorze wyglądam na zmęczoną.

Ramiona 90 Biodra 90 biust 80 Talia 71

Jesli obwod bioder i ramion jest taki sam to Twoja sylwetka to S czyli idealna klepsydra :) a to juz jest duzo latwiejsza sprawa bo mozesz nosic co zechcesz jedyne o czym musisz pamietac to to aby zachowac proporcje do wzrostu i aby Twoje stroje nie zacieraaly tali, jesli chodzi o typ kolorystyczny to zdecydowanie lato i faktycznie ten rudawy kolor zamazuje Twoja cere i podkresla zmeczenie oraz naczynka wlosy w taki wypadku powinny byc jasne o delikatnym odcieniu aby wspolgraly z cera zwlaszcza ze odcienie czerwieni i rudosci znacznie eksponuja problemy naczynkowej cery i podkresla zmeczenie podobnie z kolorem ubran powinny byc jasne i delikatne! pomysl o jakims blondzie na wlosy jesli nie czujesz sie w naturalnym kolorze dobrym rozwiazaniem bedzie jasny braz lub ciemny blond beda one wspolgraly z Twoja cera, odswiezy to Twoj wyglad i mysle ze zdecydowanie poprawi samopoczucie:) bedzie swiezo i mlodziej zwlaszcza jak sama napisalas masz dziewczeca buzie a to znaczny atut

proporcje masz idealne:) powinnas sie z tego cieszyc co do Twojej dziewczecosci to naprawde wielki plus, najlepszymi kolorami dla Ciebie beda : złamana biel, rozowawe beze, wszelkie odcienie blekitu, delikatne zielenie i roze ( oczywiscie mowimy o tych szlachetnych rozach ;) )

Wydawało mi się że figura klepsydry ma duży biust, ja az takiego dużego nie mam przez co myślałam że jestem właśnie dzwonkiem.

absolutnie nie! klepsydra to zachowanie proporcji miedzy ramionami w tym biustem a biodrami! jest to idealny typ sylwetki!

Nie chciałam się wtrącać w temat, ale nie mogę się oprzeć ;) Droga qrettta, czy jeżeli również jestem niską (160 cm) , bladą blondynką, z tym, że o figurze 'odwróconego trójkąta' (biodra mam nieco węższe od ramion, jednak mam wcięcie w talii) mogę się stosować do podanych rad? :)

Tylko ten wzrost.... A co zrobić z tym kolorem włosów co mam. Jest taki rudawy brąz a jesli chciałabym zmienić na kolor taki jaki napisałaś? Nie wiem czy teraz mi wyjdzie taki ciemny blad, tak chciałabym się pozbyć tych rudawych odcieni.Powinam czekać aż odrost odrośnie?

RAWHHA jesli chodzi o typ urody to jak najbardziej natomist jesli chodzi o sylwetke to Twoja jest w typie Y lub T aby to rozstrzygnac potrzebne jest stwierdzenie wielkosci biustu w wypadku Y jest on dosc duzy natomiast jesli chodzi o T jest on raczej maly niezaleznie od wyniku u Ciebie bedzie inna stylizacja z wiekszym zwroceniem uwagi na biodra aby wyrownac ich wielkosc do proporcji ramion, trzeba je po prostu optycznie powiekszac do wielkosci bioder zachowujac przy tym talie :)

z dzisiejsza technologia fryzjerska nie powinno byc z tym problemu, poszukaj salonu ktory zrobi Ci dekoloryzacje! to wazne aby byla to dekoloryzacja a nie utlenianie i farbowanie, poniewaz ten zabieg bardzo niszczy wlosy, dekoloryzacja jest bezpieczniejsza i ma trwalszy efekt a jesli chodzi o wzrost jesli bedziesz pamietala o zastadach odcinania ciala i wydluzania sie optycznie oraz zachowywaniu tali wszystko bedzie ok, jesli masz mozliwosc zrob maly eksperyment przed lusrem ubiez spodnie rurki podwin nogawke lekko nad kostke ubierz bialy t-shirt (wazne by byl konczyl sie przed koscia biodrowa badz w polowie)i zaloz nawet zwykla tasiemke do dlugosci pepka (jesli nie masz dlugiego naszyjnika) zobaczysz ze przy tak zwyklym klasycznym stroju wydluzysz sobie syletke, do tego wystarcza buciki na lekkiej koturnie wazne bys odkrywala stope!!! bo to rowniez wydluza

jesli masz cos o dekoldzie V nie musisz uzywac akcesoriow ;) natomiast jesli jest to zwykly okragly dekold wystarczy dluzszy naszyjnik ktory zaakcentuje swoja obecnosc i wydluzy Ci sylwetke.

Biust mam.. średniej wielkości ;) tzn. rozmiar 60E (jeżeli mówimy o tych rozmiarach.. 'niestandardowych'). czyli pasują do mnie np. spódnice jak ta: http://www.reserved.com/pl/collection/woman/skirts/S8841 czy raczej http://www.reserved.com/pl/collection/woman/skirts/T0392 ? Czy może całkiem coś innego?

Bardzo dużo mi pomogłaś dziękuję....

Pasuj jedna i druga pierwsza to oczywista sprawa ;) a druga zwroc uwage ze ma zakladki ktore rowniez dodadza obietosci :) wiec pasuja obie kwestia bedzie bardziej w dlugosci przy Twoim wzroscie musi ona byc przed lub w kolano

bardzo dziękuję za pomoc :) Już więcej nie przeszkadzam ;)

bardzo prosze :) mam nadzieje ze wykorzystasz wszystko na kolejnych zakupach i wkrotce pochwalisz sie udana metamorfoza :)

rawhha mimo wszystko wydaje mi sie ze ta druga ale oceniam tylko przez wyobrazenie Ciebie a zdjec tych spodnic ;)

Jutro polecę na zakupy... dziekuje

nie trzeba się spotykać ze stylistą, można skorzystać z porad umieszczanych na blogu. Ja bardzo lubię i cenię porady Garance Dore. teraz też będzie można je przeczytać w książce Love styl life, na którą czekam z niecierpliwością.