Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie akceptuje swojego wygladu

Dziewczyny ile macie wzrostu i ile wazycie?

Polecane posty

Gość nie akceptuje swojego wygladu
hmm tez nie wiem co to znaczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie akceptuje swojego wygladu - pamiętaj, że najważniejsza jest systematyczność, raz w tygodniu to za mało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvvcd
158 i 48 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proteaza
177 cm i 58 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie akceptuje swojego wygladu
Caramelo - codziennie mam biegac? :) Wieczorami wystarczy czy rano i wieczorem i godzina wystarczy czy na poczatek troche mniej, bo ja ostatnio biegałam z 5,6 lat temuu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akajowa
175 i waze 61... mam boczki i za masywne uda, tylko cwiczenia na to pomogą na które nie mam motywacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszinka
175 i 110 kg :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie akceptuje swojego wygladu
akajowa - tez mysle ze mam boczki i za masywne uda, wszyscy mi mowia ze jestem szczupla.. moja dobra kolezanka ktora jest ciut nizsza ode mnie wazy 47 ostatnio przy mnie sie wazyla i skomentowala swoja wage ''Tyle bo sie najadłam'' ! Na mnie mowi ze jestem grubasem :( Ona mowi ze chcialaby byc troche grubsza a mnie tak komentuje i jak tu siebie zaakceptowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech ktos mi wytlumaczy
no taki bez formy,ani calkiem plaski bo np jak siedze to robia mi sie jakies waleczki ani tez duzy bo na stojaco to jestem decha nieraz nawet wklesla,ogolnie mi sie nie podoba:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexy kobitka ;)
ja waze przy 165 , 58 kg i czuje sie sexy ;) to zalezy od budowy ciala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Me ;)
167cm i 46kg :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie akceptuje swojego wygladu
ten 1 ma taka jakby oponke widac...dlatego to mnie wkurza :( jak sie poloze czy stoje tez niemam duzego ,tez tak jakby jestem plaska, ale jednak cos mnie irytuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech ktos mi wytlumaczy
autorko jak masz taki jak na 1 zdjeciu to masz fajny brzuszek ja mam po prostu taki jak dziecko z podstawowki- bezksztaltny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akajowa
"nie akceptuje swojego wyglądu" ja tez miałam problemy z zaakceptowaniem swego ciała, wazylam 75, wzielam sie za siebie schudłam do 58- wtedy wszyscy wrzeszczeli wraz z facetem,ze za chuda jestem, ze to zle wyglada, dobilam do 61 i teraz jestem zadowolona mimo tych boczkow i ud... ale taka moja budowa ciala, staram sie to maskowac ubiorem i mi to wychodzi.... ale uwierz mi 10 lat mi zajeło zanim siebie zaakceptowałam. Teraz jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie akceptuje swojego wygladu
Tak taki mam podobny, ale wstydze sie isc na plaze z takim brzuchem jak siadam to robia mi sie zwalki ... moze glupia jestem ale jakos nie moge siebie zaakceptowac, chociaz wszyscy wokol mowia mi, ze mam fajna figure i wgl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leksack
ja nigdy nie wiedzialam co to znaczy miec kompleksy na punkcie ciala, kochalam swoje cialo takie jakie mialam, teraz schudlam pare kg nie z diet czy innych mordeg tylko naturalnie, bez zadnych wyrzeczen ;) czuje sie seksownie z kazdym kilogramem, widze jak sie faceci za mna ogladaja :) a to przede wszystkim moje drogie sprawa PSYCHIKI, poczucia wlasnej wartosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech ktos mi wytlumaczy
tego sie nie przetlumaczy,to po prostu przychodzi i juz.ja w swoim zyciu tak bardzo sie nie akceptowalam ze schudlam do 40kg a i tak uwazalam ze mam ten brzuch poza wszelkimi skutkami ubocznymi schudniecie niczego nie wnioslo do mojego zycis.niby z tego wyszlam ale i tak nie podobam sie sobie.moze z wiekiem to mija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam warunki
autorko jestem po ciąży rok a wziełam się za siebie dopiero 3 miesiące temu, zrzuciłam 12kg puki co i jeszcze 5kg zostało, brzuch mam fatalny bo strasznie skóra naciągnięta, bobas miał 4kg i zajmował sporo miejsca w ciąży przytyłam 25kg z czego 15kg zostało po wyjściu ze szpitala. Odnośnie brzucha to ja nie ćwiczę nic wiem że mi wystaje ze spodni ale olewam to bo naciągnięta skóra nie znika ;) czy bym ćwiczyła i stawała na głowie tak już zostanie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila234
A ja mam 173 wz i 49 kg wagi mam płaski brzuszek ale ciężko na niego pracowałam ale wartało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech ktos mi wytlumaczy
leksack- no u mnie to na pewno sprawa psychiki i poczucia wlasnej wartosci bo jako dziecko bylam gruba, dzieci mnie wysmiewaly,wszyscy mnie porownywali ze szczupla kuzynka,nawet lekarka nazywala mnie pączusiem:Ocaly czas patrze na siebie przez pryzmat grubasa i nic nie umiem na to poradzic,prawie sie wykonczylam przez diety a i tak wiecznie narzekalam i plakalam ze jestem gruba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie akceptuje swojego wygladu
leksack - za mną tez malo ktory facet przejdzie obojetnie, wiem powinnam sie z tego cieszyc ze tak jest ale jest inaczej...ehh moze mi sie wkoncu uda dopiac swojego i bede z duma patrzyla w lustro :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie akceptuje swojego wygladu
mam warunki- ja jestem po ciazy 18miesiecy, nie cwiczylam wogole odkad urodzilam, co prawda troche tych brzuszkow pare dni, sumujac to ,to jakies 2tyg to prawie nic :P skore na brzuchu tez mialam taka jak Napisalas, ale teraz juz jakos ona inaczej wyglada nie jest taka tragiczna, a jednak przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam warunki
znam kilka dziewczyn bardzo szczupłych po ciąży i też mają wałek na brzuchu czy fałdkę jak siedzą więc trzeba to zaakceptować taka uroda po dziecku ;) chociaż wiadomo że chciało by sie lepiej wyglądać nie wszystkim jest to dane :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie akceptuje swojego wygladu
masz racje, moze pora zaakceptowac sie jako mamusie z faldka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ante....
176 cm - 60 kg. Wg BMI jestem na granicy niedowagi.Przed ciążą ważyłam 5 kg więcej. A w talii mam 75 cm....wrrr... Najpierw cwiczyłam 8min ABS.Fakt - efekty są bo wcześniej było 81cm, ale schudłam przez to 7kg i mam teraz za chude nogi i zmniejszył mi się biust.Przerzucam się na hula hop.Może to pomoże mi zgubic sadełko z brzucha.Bylebym tylko dalej nie chudła w pozostałych częściach ciała :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yukki
174 cm i 64 kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×