Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to nie on

Zabawy z kochanka...

Polecane posty

Gość to nie on
byc moze sie rozpadnie - ale jezeli ktos nie doczytal ja kocham zone!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luuuuudzie
masz racje gowno mnie obchodzą wasze zabawy z kochankami na na konie zycze milych zabaw i happy endu w postaci HIV

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie on
Mloodazoono -jezeli juz widzisz ze to sie nie pokrywa i potrafisz to jawnie przyznac tzn. juz zaczynasz myslec o tym aby to zmienic a przy okazji go nie skrzywdzic-czy tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekujemy za zyczenia w duchu katolickiej milosci blizniego :). Na buraka zawsze mozna liczyc;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młodaażonaa
Nie chce go krzywdzic, ale rozmowy nie daja rezultatu.. gdy mowie ze potrzebuje wiecej on altomatycznie konczy temat. wiedzial jak bylo przed slubem. wiedzial ze potrzebuje czesto bo wtedy czuje sie spelniona,ale to wszystko nie przemawia do niego z braku sexu czuje sie przygnebiona i sfrustrowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obecnie daleko to kwestia względna. Ale na regularne spotkania raczej się niestety nie umówimy. :(. Ale z warszawki wcale sie tak dlugo nie jedzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ja nie polegalabym na mezatkach z dwoja malych dzieci siedzacych w domu ;) No chyba ze zerowy temperament maja ;) Sama nia jestem a mimo wszytsko mam kochanka :) Normalnie to nie zdarzaja mi sie takie przygody, no ale teraz sie przydarzyla i nie moze sie skonczyc, wielokrotnie probowalam to zakonczyc, nawet w tym tygodniu, ale niestety mi sie teskni ....na dodatek potrzebuje kazda mozliwa ilosc sexu wiec jakos trzeba sobie radzic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młodaażonaa
Chcialabym czuc sie spelniona z mezem... mowi ze kocha ze jestem piekna ze mu sie podobam.. ale sexu nie tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I brawo dla Bozenki:). Ale chodzi tylko o sam sex, ktorego stary nie dostarcza czy z kochankiem jakies specjalne figury?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubie rude:). Z przyjemnoscia. Jezdze czasem do wrocka, to do swidnicy juz rzut beretem ;). Jak chcesz to sie na razie mozemy fotograficznie wymienic, maile są ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, z mezem tez jest cudownie, ja poprostu uwielbiam sex, no i bardzo lubie mojego kochanka, super sie dogadujemy i tak jakos nam sie kiedys o jeden kieliszek wina za duzo wypilo i poszlooooooooo. a teraz trwa i trwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bozenka mam tak samo...mam ..ochote o kazdej poze ...sciagam wzrok facetow, na siebie..to sie dzieje bezwiednie...jak juz wyladuje w lozku ..to odlatuje wielokrotnie...i zadnych figur mi specjalnie nie trzeba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i ja takiej kobiety szukam i znaleźć nie mogę... tak jak tu ktoś pisał wcześniej - zona nic, ani orala, ani za bardzo seksu w ogóle, żadne rozmowy nie pomagają, nie chce tego zmieniać, a poza tym jest super, kocham ją i dzieciaki i tak jak wspomniał jeden z przedmówców - nie powiem jej "do widzenia bo mi loda nie robisz"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja lubie loda robic :) Sedo no widzisz, ja tez sciagam wzrok facetow i to bardzo, zawsze to robilam, ale wczesniej nie pomyslalabym o zdradzie. Nie sypiam z przypadkowymi facetami...... Ale teraz sie tak popieprzylo no i sie nie moge wyplatac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze tak jest, ze cOs sie gdzies tam popiepszy i potem albo sie w to brnie albo ucieka. Rachunek zyskow i strat, jak wychodzi nawet na maly minus, to najczesciej przymyka sie na to oko. Najwazniejsze zeby sie nic nie wydalo i druga strona nie miala krzywdy, a wlasne sumienie to juz wlasna sprawa. A moze dobre uczynki rownowaza te gorsze? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie on
z takimi kobietami jak wy rozmawia sie dobrze -wiecie o co chodzi i czego potrzebujecie - moja kochanka wlasnie taka jest jak wy sedo i bozenko -zero pruderii -! napewno wasi kochankowie sa zaspokajani przez was w 100%!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie on
bozenko a dlaczego chcesz sie wyplatywac..? juz nie chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak..ale ja mam to od nich za rzadko...raz na tydzien lub na dwa tygodnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to nie prowadzi do niczego, czasami chcialabym cofnac dzien w ktorym sie to zaczelo, a z drugiej strony milo wspominam te wszytskie sytuacje bo to naprawde odjechane akcje. Chyba zdajecie sobie sprawe z tego ze z kochankiem nie kocham sie tylko w lozku, tylko gdzie popadnie i sytuacje sa czasami naprawde ekstremalne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie on
grim +/- bilans mozemy robic codziennie ale rachunek przyjdzie na koniec..wiec poki co bede mial zone i kochanke..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie on
no wlasnie jakich extrem dopuscilyscie sie dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×