Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mackooooo44

wyniki matury przyjmą mnie gdzieś na studia?

Polecane posty

Gość mackooooo44

matematyka 36% polski 70% angielski 58% zwracam się z do obecnych studentów z zapytaniem czy z takim wynikiem maturalnym nie ośmieszę się składając papiery na jakiś kierunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proteaza
zależy jaka uczelnia, na uam w poznaniu czy uj w krakowie to raczej bym czasu i kasy nie marnowała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wytłumacz mi po co
chcesz iść na studia? żadnych przedmiotów dodatkowych? żadnych rozszerzeń? chcesz isć na byle co byle gdzie bo inni idą? przyjmą Cię na bank na słabsze uczelnie, albo słabsze kierunki tylko pytanie po co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mackooooo44
jasny gwint. A np na zaoczne np. uczelnia w Rzeszowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prostaczkaaa
A ja sie podczepie I zapytam czy na zaoczne to z podstawa przyjmuja?Czy tak jak na dzienne musza byc dodatkowe I rozszerzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prostaczkaaa
Akurat egzamin na asp to nie problem;)Ja pytam o inne innosci,z wykluczeniem polibud.Nie gadaj,ze mnie na jakies ochrony srodowiska czy zarzadzania nie przyjma bez rozszerzen I dodatkow ZAOCZNIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież nawet na dzienne Cię przyjmą z podstawą, tzn gdzieś na pewno. Tylko trzeba dobrze podstawę napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prostaczkaaa
Po coz mam isc I zdawac skoro asp nie jest moim celem?:/ Niestety moja podstawa raczej lezy I kweka;) pol pis 80,ust 80,mat 60,ang pis 98,ust 93.Takze wlasnie sie zastanawiam co ja mam robic,gdzie na te zaoczne.a zaoczne byc musza bo pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moni$kammmmm
ludzie ja was nie rozumiem. Wiadome, że nie każdy musi wiedzieć na poczatku średniej szkoły gdzie chce na studia iść, ale w 3 czy 4 klasie to już każdy powiniem wiedzieć co chce robić "jak dorośnie". Matura powinna byc zdawana przede wszystkim pod kontem wymagań na przyszłe studia, anie wy się teraz zastanawiacie kiedy już na wielu uczelniach został drugi nabór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uftuftutfuff
no ale co zrobić ja zdawałam maturę bo tak wypada i tak trzeba a nie wiem co robić bo po prostu nie wiem. Teraz na studia też mam iść bo tak sie robi,tak wypada,tak chcą rodzice. ale nie pójde bo i tak za słabo zdałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prostaczkaaa
Ja tez tego nie rozumiem ale jak bylam w szkole sredniej to bylam bardzo madra I uznalam,ze matura mi potrzebna nie jest.Zdalam ja po 11 latach.teraz chcialabym gdzies isc,bo w moim otoczeniu liczy sie papier a na 'wymarzony kierunek' jestem za stara:) Za jakies konstruktywne rady bede wdzieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahahhaha
Przyjmą cie na ukw w bydgoszczy na politologię. składaj tam papiery śmiało. Na pewno bedzie II tura, wiec wtedy zgłoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uftuftutfuff
a ja zazdroszcze tym którzy wiedzą co robić,pasjonują ich konkretne studia,cóż ja nie mam tego daru,żaden kierunek mnie nie pociąga,nie czuje że sie w czymś sprawdzę,że chce to robić. Jeśli nawet gdzieś sie załapię to nie będe skakać pod sufit że sie tam dostałam.Ot,kolejna nudna szkoła,kolejny etap w życiu któy nastał,bez polotu. Nie lubie sie uczyć,żaden przedmiot szkolny mnie nie interesował,nie lubie szkolnej atmosfery,nawet jeśli na studiach jest inaczej.Dodatkowo jestem odludkiem i jak zwykle pewnie byłabym wyrzutkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prostaczkaaa
A ja im jestem starsza tym bardziej lubie sie uczyc I czuje,ze jakos lepiej mi ta wiedza wchodzi.Gdybym wtedy byla taka jak teraz to skonczylabym na energetyce lub budownictwie.Teraz to juz po ptokach ale chcialabym skonczyc jakis kierunek z nikla chocby mozliwoscia rozwojowa.Tyle,ze tych kierunkow jest tyle,ze nie ogarniam:)Dlatego prosze o rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość broina miały
A teraz powiedz nam czym się interesujesz? Niczym? No to kasa w tesko. Nie wymaga myślenia, nie potrzebne są zainteresowania, siedzisz jak robot i kasujesz jakieś gówna. Studia nie są dla ciebie i lepiej to teraz zrozum, potem będzie płacz, wkurwienie i depresje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prostaczkaaa
Mam nadzieje,ze to nie do mnie?Bo o ile pamietam to nie mowilam,ze nie mam zainteresowan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uftuftutfuff
ja mam różne zainteresowania ale takie,że nie będzie z tego pracy. A kasa w tesco też nie jest pasjonująca,wręcz przeciwnie. Ja właśnie chce uniknąć bycia jak zaprogramowany robot..robić coś bo tak sie wymaga,bo to taka norma,pracować dla samego utrzymania,bez pasji.WIem że większość ludzi nie lubi pracy ale to jest bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość broina miały
do utfu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uftuftutfuff
w sumie do mnie to chyba też nie było bo ja wiem że studia są nie dla mnie.Kasa też nie dla mnie.Ewentualnie jakaś szkoła pomaturalna czy policealna,na pewno prędzej niż studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uftuftutfuff
o,to sie zdziwiłam.przecież ja nie chce iść na studia,ale matka mnie męczy że mam iść gdziegolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość broina miały
Bez sensu jest robienie studiów na jakiś chujowych kierunkach pokroju socjologii po których i tak roboty nie będzie. I tak po nich będziesz 25latką bez doświadczenia zawodowego z chujowym wykształceniem. Smutne ale prawdziwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prostaczkaaa
Dobrze ,to teraz gdy juz ustalilysmy,ze do zadnej z nas...czy ktos moze mi podpowiedziec gdzie mam szanse I co ewentualnie warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uftuftutfuff
wiem,ale powiedz to moim rodzicom..matka sama nie ma matury i chyba az nadto jej zależy żeby jej dziecko miało wyższe wykształcenie.Nie ważne z jakiej dziedziny ważne żeby było wyższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość broina miały
Ale ty nie rozumiesz że robienie byle jakich studiów jest bez sensu ? Na co komu osoba z jakimś lipnym wykształceniem? Zastanów się, postaw się po stronie pracodawcy... Ty byś zatrudniła kogoś w jakaś wyższą szkołą wypasu bydła? Już dawno minął czas aby się ogarnąć. Teraz zrób sobie karteczkę, z tym co umiesz, co lubisz, w czym jesteś dobra, itd. I poszukaj pracy jaka spełnia twoje wymagania. Jak nie znajdzie się taka to nie licz na pracę która będzie dawała tobie radość i satysfakcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prostaczkaaa
Sprawdza sie to w przypadku osoby 18letniej I ona powinna pojsc na jeden z kierunkow zamawianych na przyklad.W moim przypadku to inna sprawa.Raz,ze musialabym przyswoic ogromny ,zalegly material (gdybym sie cudem dostala) a dwa,ze nie chcialabym robic inz zaocznie tak jak bym nie chciala zostac stomatologiem zaocznie.Prawda jest taka,ze w moim regionie liczy sie papier.I ja ten papier chce miec.Unikajac pedagogiki.Naprawde nic poza politechnika I medycyna sensu nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uftuftutfuff
to chyba Ty nie umiesz czytać ze zrozumieniem.. przecież ja to wiem co piszesz i nie zamierzam oraz nie chce iść na studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość broina miały
Można iść na tłumacza, lecz jest duża konkurencja. Masz ekonomie jak lubisz papierkową robotę. Ale w twoim przypadku najlepiej ogarnąć kredyt i założyć firmę. Nie jest to nic strasznego a przynosi dużo radości. Lecz musisz ogarnąć u siebie taki fragment rynku w którym u jest mała konkurencja a jest zapotrzebowanie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość broina miały
Utfu teraz pisałem do prostaczki :) mogłem napisać... Heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×