Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LolitaPiękna

Mam problem z facetami. Pomóżcie!!!

Polecane posty

Gość LolitaPiękna

Jestem nieprzeciętnej urody - szczypła, wysoka blondynka ze sporym, jędrnym biustem, ładnymi, kształtnymi pośladkami, dużymi oczami i pełnymi ustami. Jednym słowem - mam wszystko to, co facetom podoba się najbardziej. W związku z tym mam mnóstwo wielbicieli, jak wychodzę gdzieś z koleżankami to wszyscy rzucają się na mnie. Nawet faceci moich koleżanek patrzą na mnie porządliwie. Nie wiem co robić. Lubię flirt, ale mam coraz mniej koleżanek przez to, że jestem tak ładna... Co robić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LolitaPiękna
Myślałam, ze ktoś mnie zrozumie. Naprawdę nie wiem jak rozwiązac tą sytuację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W większości mężczyźni są osobami seksualnymi i biorąc Twój opis samej siebie to nic dziwnego, że zwracasz uwagę. Ja jestem Asem więc inaczej bym się zachował. Cóż dzisiaj wszędzie pełno seksu i na atrakcyjne kobiety patrzy się głównie pod tym kątem. Piękna kobieta może mieć wielu adoratorów jednak niekoniecznie może im chodzić o kobietę a tylko o Jej ciało. A co być chciała osiągnąć? jeśli chodzi o temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LolitaPiękna
Nie mam już prawie przyjaciółek, bo wszystkie się boją o swoich facetów. Przystojni goście się do mnie ślinią, a brzydcy wzdychają. Byłam z kilkoma i wszyscy byli bardzo zazdrośni. Ja lubię czasami się pobawić w jakiś iewinny flirt, ale to też nie pomaga w mojej sytuacji. Faceci traktują mnie jak trufeum, jak skarb, a ja chcę być dla nich też partnerką. Kobiety uważają mnie za zdzirę, bo zdają sobie sprawę z mojej urody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renopiano
Mysle, ze przesadzasz. Sama jestem taka wlasnie jak Ty i jakos mam meza, ktorego kocham ponad zycie i on kocha mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przekichana sprawa trochę. Bo jak to mówią mężczyźni to zdobywcy im bardziej będziesz niedostępna tym w ich mniemaniu większe wyzwanie i większa nagroda. A flirtujesz też z mężczyznami zajętymi ( takimi o których wiesz, że są zajęci)? "Faceci traktują mnie jak trufeum, jak skarb, a ja chcę być dla nich też partnerką." No niestety dziś praktycznie wszędzie świat "wsadzi" seks więc i ludzie zaczynają przestawać widzieć np. atrakcyjną kobietę jako człowieka a widzą jako zabawkę erotyczną czy trofeum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że masz problem ze sobą nie z panami . Zmień sposób "podawania" siebie i zrozumiesz w czym problem. Nadto uważam , że zbyt często spoglądasz w lustro , czasem zerknij w siebie , w to co masz w głowie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verbener
Możliwe, że patrzą na Ciebie nie przez to kim jesteś, ale jaka jesteś. A w gruncie rzeczy często to aspekty połączone. Ty postrzegasz otoczenie przez pryzmat swojej urody. Czytaj - patrzy na mnie, bo jestem ładna, ten koleś się uśmiechnął, bo jestem ładna. Czasem jednak otoczenie to tylko otoczenie i reakcje nie zawsze mają związek z Tobą. Co zrobić? Szukać siebie, swojej radości, swojego stylu... Lubisz flirt - flirtuj. Ja to robię, bo to lubię, ale nałóż sobie jakieś zasady i ograniczenia. Kiedy staniesz się osobą radosną, pogodną, łaknącą życia, to ludzie sami będą Ciebie otaczać. Nie dlatego, że jesteś ŁADNA (chociaż i tacy się wciąż zdarzą), ale dlatego, że stałaś się osobą, z którą warto spędzać czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×