Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy to możliwe?

czy zdrada może naprawić zwiazek?

Polecane posty

Gość czy to możliwe?

czy jest możliwośc, że jesli mezczyzna zdradzał, kobieta o tym wiedziała, meczylo ja to i dręczyło W koncu sama zdradzila i w ogole zobaczyla jak to jest z innym (maz to jej pierwszy) i poczula, ze wyrownala rachunek Czy po czyms takim zwiazek bedzie funkcjonowął dobrze? a moze lepiej? w niej nie kisi sie poczucie krzywdy :) on nie wie o niczym, tylko ona ma cicha satysfkacje i wspomnienia super seksu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 6
Znawcy tematu twierdza ze tak wlasnie jest najlepiej zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wstrząśnięta
jak sie kogoś prawdziwie kocha to nie ma mowy o żadnych zdradach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 6
To skad na tym forum tyle tematow o zdradach ? Cgcesz mi powiedziec , ze ci wsscy zdradzajacy zenili sie ze swoimi zdradzanymi zonami tylko dlatego ze musieli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wstrząśnięta
między wami nie ma miłosci, więc mozecie robic co chcecie :-O on zdradza a ty też poszłąs z innym i teraz w dodatku masz satysfakcję i zamierzasz to ukrywac i budować związek na chorej satysfakcji i kłamstwie :-O nigdy żadnego związku nie stworzycie... a juz na pewno nie będzie to zdrowy, pełen miłosci związek partmnerski tylko jakaś chora atrapa zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Warto zwróć uwagę na to, czy twój starszy sąsiad nie potrzebuje pomocy. Zapukaj do drzwi, zapytaj, czy dobrze się czuje. Nie bądź też obojętny, gdy widzisz kogoś, kto zasnął na słońcu.- jak autor topiku. Trzeba pomagać starszym znajomym, którzy nie przygotowali się na upały. - Cały dzień w słońcu potrafi wykończyć każdego. Problemy zdrowotne związane z działaniem wysokiej temperatury Czynnikami sprzyjającymi wystąpieniu schorzeń związanych z działaniem wysokiej temperatury są głównie: niedostateczne spożycie wody i elektrolitów, nadmierny wysiłek fizyczny, ćwiczenia, praca przy wysokiej temperaturze otoczenia, brak protekcji przeciwsłonecznej eksponowanych części ciała, leki hamujące wydzielanie potu (atropina, leki przeciwhistaminowe), nadużywanie alkoholu, kofeiny (czynników wzmagających odwodnienie organizmu), otyłość, podwyższona temperatura ciała w przebiegu chorób infekcyjnych, nieprzewiewne ubranie. Do urazu cieplnego związanego z działaniem wysokiej temperatury dochodzi w wyniku zachwiania tzw. bilansu cieplnego ustroju. Określa on stosunek ciepła wytwarzanego w ustroju wskutek przemiany materii oraz ciepła uzyskiwanego z otoczenia do ciepła utraconego z organizmu. Do urazu cieplnego dochodzi również na drodze wzmożonej ekspozycji na promieniowanie słoneczne. Do najczęstszych urazów cieplnych zalicza się: udar cieplny, wyczerpanie cieplne, kurcze mięśniowe i udar słoneczny. Udar cieplny Powstaje na skutek załamania mechanizmów termoregulacyjnych, poprzez zablokowanie parowania potu, głównej drogi utraty ciepła. Objawy wczesne to bóle i zawroty głowy, nudności i wymioty, ogólne osłabienie, wzrost temperatury ciała, następnie zaburzenia psychiczne, drgawki. Złym czynnikiem rokowniczym, mogącym prowadzić do zgonu jest przekroczenie temperatury ciała powyżej 41oC. Wyczerpanie cieplne Powstaje na skutek odwodnienia i utraty elektrolitów (głównie sodu i chloru) oraz w wyniku niewydolności krążenia obwodowego, co może prowadzić do zapaści. Główne objawy to wzmożona potliwość, bóle głowy, przyspieszone i słabo wyczuwalne tętno, spadek ciśnienia tętniczego. Kurcze mięśniowe Są to bolesne skurcze mięśni szkieletowych wywołane nadmierną utratą elektrolitów wraz z potem. Dotyczą zwłaszcza mięśni kończyn górnych i dolnych. Udar słoneczny Jest wynikiem bezpośredniego działania promieni słonecznych, w szczególności promieni podczerwonych na sklepienie czaszki, czego następstwem jest przekrwienie opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu a w konsekwencji powstanie objawów oponowych. Do podstawowych działań profilaktycznych, zapobiegających występowaniu urazów cieplnych, związanych z działaniem wysokiej temperatury należą: w przypadku przyjazdu ze strefy klimatu umiarkowanego do krajów gorącej strefy klimatycznej, co najmniej kilkudniowa aklimatyzacja, zaplanowanie właściwego cyklu pracy i wypoczynku w danych warunkach klimatycznych, dostarczanie organizmowi odpowiednich ilości wody i elektrolitów, spożywanie wszystkich posiłków, systematyczne stosowanie środków protekcji przeciwsłonecznej (nakrycie głowy), unikanie nadmiernej konsumpcji alkoholu i kofeiny (działają odwadniająco), odpowiedni ubiór (przewiewne, ?oddychające? tkaniny).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to możliwe?
sluchaj, wstrzasnieta kochalam prawdziwie, duzo wybaczalam, czekalam, dawalam szanse itd ALE KURWA MAC w koncu moja cierpliwosc padla, nie jestem frajerka taka totalna Wiem, ze maz to dobry czlowiek, ale niestety slaby, i ulega ..... Poznalam kogos, kto okropnie sie mna zafascynowal, szalal za mna, zauroczony na maksa i dalam sie uwiesc po prostu, nie szukalam, nie podrywalam, sam przyszedl do mnie Czysty przypadek, ze trafil na mnie :) uleglam po ok 2 miesiacach Przemyslalam sobie i doszlam do wniosku, ze mam 30 lat, za 10 lat juz chtnych tak na mnie nie bedzie :) nie to cialo, nie ten wyglad :) a co bedzie jak sie dowiem ,ze mazulo dalej szuka wrazen na boku, ja 40 na karku i poczucie krzywdy masakryczne, szanse na odegranie sie prawie zadne (wiek dla kobiet nielaskawy) i frustracja i poczucie krzywdy i niezadowolenie z zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wstrząśnięta
twierdzę,że ludzie nie potrafią kochac prawdziwie, tylko udają, grają, stosują gierki i przepychanki. W dzisiejszym świecie i w związkach nie ma miejsca już na miłość i dbanie o dobro partnera, jest czysty egoizm, aby jak najwięcej zagarnąc dla siebie nawet w sferze cielesnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 6
18:24 [zgłoś do usunięcia] jestem wstrząśnięta i teraz w dodatku masz satysfakcję i Niewybaczalne. Za to powinna zostac ukamienowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wstrząśnięta
kochalam prawdziwie, duzo wybaczalam, czekalam, dawalam szanse itd ALE K**WA MAC w koncu moja cierpliwosc padla PRAWDZIWY związek opiera się na MIŁOŚCI OBU STRON. Gdy kocha tylko jedna, związek jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to możliwe?
no mam satysfakcje i dobrze mi z tym :) nie czuje sie jak ostatnia "cipa" "oferma" spotykajac jego "dawne zdobycze" A uwierzcie mi nie ejst milo natykac sie na zdobycze swojego faceta, ktore sie wam smieja w twarz .... teraz rachunki wyrownane, ja czuje sie silna, a mazus cos wyczul (zmiane w moim zahcowaniu, podejsciu) i lasi sie jak kundelek :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wstrząśnięta
Autorko, nie rozumeim Twojego rozumawania, ale jestem pewna że taką postawą zyciwoą miłośći prawdziwej NIGDY nei doświadczysz :-O za 10 lat już nie bedzie okazji.. :-O dałam się uwieśc .. :-O :-O MIŁOŚĆ to nie tylko uczucie TO ZOBOWIĄZANIE ZA DOBRO drugiej osoby. Nie chce mi sie juz udzielać w tym temacie, bo i tak nic nie rozumeicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to możliwe?
ok, zobowiazanie nadal jest, nie zostawiam go, nie porzucam Jak pisalam maz jest dobrym czlowiekiem, tylko slabym Zatem zrobilam cos dla siebie, zeby nie czuc sie pokrzywdzona, co chyba tez pomoglo zwiazkowi Bo zla, z poczuciem krzywdy zapewne nie wplywalabym dobrze na zwiazek :) Wstrzasnieta skoro takie masz poglady to jakie widzisz lepsze inne rozwiazanie w takim przypadku - maz dobry czlowiek, ale slaby i zdradza Co bys zrobila? pokornie czekala az zmadrzeje? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdefgkobieta
moim zdaniem to nie jest "naprawienie związku" i nie wiem czy tu w ogóle jest coś naprawiać. może "odwet" w zdradzie pomógł na chwilę, ale sam fakt nie został wymazany i jakiś powód tych zdrad był, a to nie wróży dobrze. dla mnie zdrada = koniec związku i brak miłości więc nawet bym nie walczyła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wstrząśnięta
dobry człowiek, który zdradza osobę, którą niby kocha i przyrzekał jej wiernosc i miłosc do końca życia? NIE! to nie ejst dobry człowiek bo świadomie z premedytacja i być moze satysfakcją Cię zdradza. Musisz mieć szalenie zdeptane poczucie własnej wartości, ze pozawalasz sobie na życie w takim układzie. Ja za bardzo szanuję siebie i swoje życie i nie byłabym ani chwili z człwiekiem który mnie zdradza. Skoro Ty sama siebie nie szanujesz i swoje świętego prawa do wyłącznosci od meża, to nie dziw sie że on nadal to robi. Nie szanuje Cię a więc na pewno CIę nie kocha :-( ale Ty jego też nie kochasz, po prostu jesteś mężatką z nazwy, zeby nie było obciachu pzred rodziną i koleżaneczkami, a dobro Twoje i męża są wam wzajemnie totalnie obojętne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to możliwe?
ech wstrzasnieta zycie nie jest takie czarno biale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wstrząśnięta
życie jest takei jakim go sobie stworzymy :-) zapewne żyje dłuzej niż Ty i wiem , co mówię :-) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to możliwe?
dziekuje :) chcialam zostwic meza, ale powiedzial, ze nie ma nikogo na kogo moze liczyc, zrobilo mi sie go zal A facet od seksu :) polubilam go bardzo i gdyby nie maz to chcialabym z nim byc :) bo mi bardzo odpowaida nie tylko w seksie (ale zakoncze ta znajomosc, zeby nie stala sie nikomu krzywda)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtrząsnieta
ty nie jestes wstrzasnieta, ty jestes pierdolnieta!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie dziwię się, ze
typowa kafe :-D jesteście tak tępi w więszkości, ze dla was pojecie miłosci iz wiązku jest abstrakcją, wy się po rpostu parujecie tylko,ż eby się pokazać innym w parze :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to mozliwe?
ja się nie parowalam na siłę :) myślałam, ze to miłośc na całe życie, jedyna , wspaniala itd z jednej strony zaluje seksu z innym, bo zlamalam swoje zasady, przestalam byc "wyjatkowa" uczciwa krysztalowa itd zdrugiej strony, juz sie nauczylam, ze bycie takim "wyjatkowym" sie nie oplaca, inni tylko na tym korzystaja .... no i oddalam mezowi za to co mi zrobil i wiem ,ze seks moze byc zajebsity Z mezem taki cudowny nie jest Nie wiem o co chodzi, ale z tym nowym jest lepszy duzo Moze rozmiar? moze technika? nie wiem, ale na sama mysl o nim mi goraco sie robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i jestes zwykla
szmata i kurwa,pasujecie teraz do siebie z mezem. hahaha i nic nie wiecie o prawdziwym uczuciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zara38
ja o tym mysle zeby tak zrobic i czuje ze rachunki bylyby wyrownane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zara38
na pewno ta druga osobe by ranilo tylko po co ma o tym wiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to mozliwe?
ja licze, ze pomoze to mi Wiem, ze to nie jest dobre Ale nie wiedzialam co moge innego zrobic Teraz mysle, ze powinno byc w zwiazku ok Mam nadzieje, ze kochanek sie nie zakocha we mnie i bez zalu pozegnamy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
Czytam i nie jestem wstrząśnięty. Ale lekko zmieszany. "doszlam do wniosku, ze mam 30 lat, za 10 lat juz chtnych tak na mnie nie bedzie" To jest jakaś motywacja. Tym bardziej, że po zdradzie masz "wspomnienia super seksu". Czemuż to ach czemuż miałoby sie to nie powtórzyć? "okropnie sie mna zafascynowal, szalal za mna, zauroczony na maksa" "polubilam go bardzo i gdyby nie maz to chcialabym z nim byc bo mi bardzo odpowaida nie tylko w seksie" Te słowa zapowiadają, że nie zmarnujesz już ani dnia z najblizszej dziesięciolatki. Czytam jednak nie wstrząśnięty, chociaż lekko zmieszany, że "zakoncze ta znajomosc, zeby nie stala sie nikomu krzywda)". A komu miałaby się stać? Twój mąż nieźle sobie radzi bez ciebie. Ty nie będziesz z tym z kim chciałabyś być i skrzywdzisz siebie i tego zauroczonego tobą na maksa. Ty, czyli NIKT? Trudno mi się nie zgodzić z twoja samooceną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic tak nie naprawia związku
jak nadzianie się na 25 cm nigeryjską dzidę :classic_cool: normalnie każdy facet będzie zazdrosny i wróci w te pędy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mllll
Po co ty sie w ogole pytasz kogos o zdanie, skoro kazde odrzucasz? Skoro masz swoja opinie, to idz zyj w tej swojej patologii i nie zakladaj topikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żegnaj głupoto
O jakim naprawianiu związku ty mówisz? ŻĄdne z was nie jest w związku. Ty masz niskie poczucie wartości i myślisz, że z przespaniem się z innym je podniesie. Twój mąż tylko realizował to co ty tłumiłaś, żeby być w twoich wyobrażeniach idealna. Teraz możesz powiedziec, że to jego wina i przyznać się, że było ci z nim źle. Tylko ciągle zero szczerości i rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×