kochanek mnie olewa i mi z tym zle...

wczesniej pisał co chwila ,a teraz ... zaczał mnie olewać . niby pytał sie o termin spotkania ,ale ma mnie w dupie bo nie pisze do mnie i w ogóle chyba dlatego ,ze wykazałam nim zaiteresowanie? nie wiem... znamy sie od miesiaca. i wcześniej cały czas sie odzywał a od paru dni to jakas porazka jest chyba poczuł ,ze dałam sie zdobyć już i to był mój bład...

a pisze ,, kochanek" bo nie jetsesmy razem ,ale oboje jestesmy wolni liczyłam nawet przez chwile ,ze z tego cos bedzie szybko sie zauroczyłam w nim... miesiac temu choc go znałam od roku to był mi obojetny . potem do czegoś doszło... i tez nawet nie liczyłam na dalsza znajomość . a potem zaczał pisać pare razy dziennie i zaczełam sobie nadzieje robić:(

mnie też "kochanek olewa" ale powiedział ostanio że chciałby żebym się do niego pierwsza odzywała...i ostatnio nawet do niego piszę ale czasem może ty też powinnaś spróbować zobaczyć reakcję...Jak ma na imię??

'Napisać?'-pomyśleli oboje

yhym:) napisać zobaczyć reakcję i czy nie jest zajęty, ale ogólnie to się nie przejmuj bo może też niedostępnego, trudnego w zdobyciu;p udawać...mam nadzieję że z białego nie jesteście:D

napisałam juz dzisiaj do niego to łaskawie cos odpisał ,a teraz sie nie odzywa... teraz jego kolei nie bede sie narzucac

ale jednocześnie mi strasznie smutno :( niby ten sms był miły ,ale moze on sie mna bawi czy co? Dlaczego faceci sa tacy dziwni ,ze jak dziewczyna okazyje zainteresowanie to oni traca?

up

teraz już nie pisz...ale spokojnie jeśli zatęskni to napisze do Ciebie sam, ale musisz mu dać okazję na to :) czasem to trwa kilka dni a czasem tydzień przynajmniej u mnie tak to bywało, będzie dobrze...ja życzę wam szczęścia!! też swojego znam ale trochę krócej ale na początku to walił mi niemiłe teksty:/ parę miesięcy już tego nie robi na szczęście. Hmm przekonasz się jeszcze też pamiętaj o tym że mężczyźni lubią poznawać kobiety stopniowo, humorki, zalety itp. a poza tym może nie wiedzieć co napisać...pomyśl jak Ci się ktoś bardzo podoba to nie chcesz powiedzieć czegoś głupiego prawda?

Ja się nauczyłam ostanio żeby do wszystkich bez wyjątku stosować zasadę: "Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie" jeśli czujesz że on Cię olewa w smsach albo w rozmowie to też tak rób wtedy ochronisz swoje serce na odrzucenie...a uczucia i tak nie miną, tylko on zobaczy że powinien inaczej Cię traktować:) o ile mu na Tobie zależy...Mam nadzieję. Powodzenia!!:)