Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ale ty

o co mu chodzi?

Polecane posty

Gość ale ty

Hej, ostatnio nawiązałam kontakt z kumplem z pracy. Sam jakiś czas temu mnie podrywał, więc wiem, że mu się podobam. Całkiem spoko nam się gadało, ale od kilku dni zauważyłam że zmienił podejście. Rzadziej pisze, bywa złośliwy w swoich wypowiedziach. Ni z gruszki ni z pietruszki spytał się mnie o innego kolegę z pracy (z którym często żartuję bo ma podobne poczucie humoru do mojego). Spytał o niego czy go znam, niby pod pretekstem że tamten jest taki skryty, że go kiedy widział, a tamten go nie rozpoznał, a potem się tego wyparł. Takie, moim zdaniem, bzdury. W pewnym momencie ten pierwszy kolega zrobił się złośliwy, napisał mi „co tak wolno odpisujesz? Bo adaś na urlopie, więc ci przykro?. Spytałam się czy ma mi coś za złe, a on mi na to „nie, tak sobie z ciebie tylko kpię. Wkurzyłam się i spytałam o co mu chodzi, powiedziałam, że z tamtym sobie tylko żartuję że mi się nie podoba i w ogóle on ma rodzinę. Na to on powiedział że za dużo analizuję i że to tylko żarty i nie ma do mnie żadnych pretensji. Zmienił się, unika kontaktu wzrokowego ze mną, mniej pisze, a jak już coś to często takie dwuznaczne, nieprzyjemne teksty. Widział mnie raz jak z tamtym kumplem żartowałam, ale nie robiłam niczego zbereźnego. Poza tym tamten ma żonę i dziecko, a z tym tylko gadam, nawet nie wiem czy nie ma dziewczyny. Dlatego tym bardziej dziwi mnie jego zachowanie (nie jesteśmy przecież parą więc nie powinien mi robić takich wyrzutów). Jak Wy to widzicie? O co mu chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto rozdeptał slimaczka
i że to tylko żarty i nie ma do mnie żadnych pretensji. zasada numer 1 jesli ktoś zachowuje sie jak wróg a tłumaczy ci że jest przyjacielem tylko to takie żarty - NIE WIERZ W TO "po owocach ich poznacie" :P, :P, :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli chcesz z nim riki tiki tak to mu daj jaki potajemny znak , albo mu wprost wyznaj , że to on bedzie wsadzał. zaraz uśmiech się pojawi i kwiatki Ci będzie znosił z kapliczek i cmentarzy jakie cukierki kupi a może nawet zaprosi na potrójnego big maka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto rozdeptał slimaczka
Ferdynand Pryszczyc a w domu wszyscy zdrowi? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty
no od tamtego czasu mu słodzę ile wlezie, no to się ucieszył, ale potem znowu cicho. ja naprawdę go nie rozumiem. zależało mi na układzie z nim, ale mu tego jeszcze nie powiedziałam. czy to możliwe że jest zazdrosny tylko nie chce się do tego przyznać? chciałabym byćz nim szczera, ale się nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skromnym zdaniemmmm
facet ma jakieś zaburzenia emocjonalne, ja nie brnęłabym w tę znajomość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skromnym zdaniemmmm
i dla mnie powiedzenie przez faceta do kobiety "tylko sobie z ciebie kpie" to delikatnie mówiąc zupełny brak taktu, a nie żadne zarty. W taki sposób to sobie ucinają czasem żarciki ludzie co się doskonale rozumieją i znają jak łyse konie a nie w twoim przypadku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty
No wiem, mnie też się to nie spodobało, dlatego mu napisałam, ze jeśli zamierzał mi podnieść ciśnienei, to mu się to udało, a on na to: " aż tak Cię to wkurzyło? To co nie gadamy już ze sobą?" ja nie wiem, czy on się mści za tamtego, czy próbuje siebie obrzydzić w moich oczach bym mu dała spokój. ja mu napisałam, że jeśli nie chce ze mną rozmawiać, to ja go do tego nie mogę zmusić. to mi odpisał, że za dużo analizują, że on tylko zartował i żebymy pisali poważnie bo ja nie rozumiem jego żartów. czyli niby chce pisać, ale pisze rzadko i takie chamskie teksty rzuca. Nie chcę się z nim kłócić. jak mi powie, żebym się odczepiła, to tak zrbię (już mu to mówiłam), ale on niby ciągnie dialog, niby nie. dziwne to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna MAM_ TO_ W_ DUPIE
tu nie rozumiesz jego żartów bo żeby zrozumieć chorą psychikę trzeba miec równie chorą na moje oko koleś sam się przed sobą nie przyznaje do tego co nim targa ai idzie w samozakłamanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skromnym zdaniemmmm
reasumując: daj sobie z nim spokój bo na odleglość widać i czuć, że mialabyś z nim tylko kupę nerwów i wątpliwości, on ma problem sam ze sobą, poważnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty
ok, ok dziękuję za wszystkie odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trallllala
poj*b i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×