Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

JanuszZmłyna

Trafienie do NIEBA graniczy z Cudem

Polecane posty

Wiecie dlaczego? Ponieważ jest bardzo ale to bardzo ciężko oduczyć się złych nawyków. Oczywiście tutaj na ziemi wystarczy że stara się być miły dla drugiego człowieka, stara się żyć tak jak pragnie tego Bóg. Najciężej jest nie mysleć źle, to jest niemal CUD myśleć tylko dobrze. Żeby żyć wiecznie trzeba będzie być taki sam jak Bóg. Tylko CUD da człowiekowi wieczne życie. To nie znaczy żeby nie próbować. CUDA się zdarzają :) słao bardzo słabo to widzę w swoim przypadku, ale będe próbował żeby zyć wiecznie! Niewyobrażalnie strasznie jest wiedzieć że się "skończy" tak jak by się nigdy nie istaniało :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mode qn
a po co byś tam chciał iść, światło gaśnie, robaki maja ucztę i tyle z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śmiej się śmiej a spotkamy się w piekle. Ja tam nie chcę trafić i ostrzegam że piekło jest jak najbardziej pewne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxderr
No to mam dla Ciebie dwie wiadomości: dobrą i złą:) Zła to taka, że nikt nie może pójść do Nieba z uczynków - wiesz dlaczego? Bo wszyscy grzeszymy, a nawet jeden grzech powoduje, że nie ostoisz się przed świętością Boga Dobra to taka, że ktoś umarł za Nasze grzechy - mamy zbawienie za darmo, z łaski, z miłości. Tym kimś jest Jezus...Jedyne co należy zrobić to uwierzyć w Niego, oddać mu swoje życie a On zmieni je totalnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie dlaczego taka bardzo ciężka kara dla grzeszników? Wiem że nie powiniem mówić co powienien czego nie powinien Bóg, ponieważ jestem tylko istotą dzięki której żyję. ale to bardzo bardzo strszne, jeżeli się skończy dla grzeszników życie wieczne. Może Bóg to jeszcze przemyśli i wymierzy inną karę dla tych grzeszników? Skoro życie będzie wieczne, to może dla dla nas grzeszników by dał te 1000 lat ciężkiej pracy? Kiedy Bóg zabierze nam życie to tak jak by nas nigdy nie było. To jest bardzo bardzooo straszne... Niewyobrażalnie bardzo bardzooo straszne... Nawet sobie największy mózg na ziemi tego nie wyobrazi jak będzie. Do mnie to jeszcze nie dociera, chociaż już powoli czuję wielki strach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxderr
Przeczytałes w ogóle to co napisałam? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zxderr Wierzę, ale trzeba też się zmienić a to już jest bardzo bardzooo ciężko i graniczy z CUDEM. łatwiej jest się zmienić tak że się będzie starało nie czynić źle, ale mysli złe nachodząa to już o wiele wiele trudniej pokonać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfbfghgfh
trochę pierdoły pociskasz, piszę trochę bo faktycznie jest być ciężko takim miłosiernym dla wszystkich ale... zwroc uwagę na co stawiane jest większosc 10 przykazan, wiekszosc dotyczy miłowania blizniego pod kazdym wzgledem, Jezus tez chciał abysmy miłowali wrogów, w kazdym razie "kochaj i rób co chcesz" abys nie krzywdził innych, Bogu chodzi o to abysmy sie nie krzywdzili nawzajem, jesli ktos Ci wyrządza krzywde bron się tak aby nie zaszkodzic tej osobie ( nie musisz się bawić w Boga i go osądzac, tego kogos i tak osądzi Bóg czy to za zycia czy po smierci), jesli ktos chce sie z Tobą awanturować to olej go, nawet jakby Ci miał z tego powodu dokuczac, a najwieksza siła tkwi własnie w spokoju i ten osobnik równiez tą siłe w koncu w Tobie dostrzeze, a jesli ktos widzi powód zeby się z Tobą kłocic to widzi w Tobie kandydata na nieprzyjaciela, czyli jemu tez cos moze w Tobie nie pasowac, bo nikt nie jest idealny (moze poza paroma wyjątkami) i nalezy doążyc do ideału i nie martw sie ze cos Ci nie wyszlo, powiedz sobie ze nastepnym razem się bardziej postarasz a Bóg widzi Twoje starania, jesli ktos Cie ponownie czymkolwiek zdenerwuje to nie krzywdz go (chyba ze to napastnik w obronie własnej lub czyjejs), nawet jakbys miał sie w srodku gotowac, postaraj sie i wyzyj sie na czyms innym (np pobiegaj) najwazniejsze to dążyc do doskonałosci z tym czlowiekiem, bo jesli kiedys sie zdarzy ze Twój wróg bedzie potrzebował pomocy a Ty mozesz mu ja dostarczyc jestes wedle boskich przykazan zobowiązany mu pomóc a on jesli jest człowiekiem Tobie tez kiedys pomoze chyba ze jest wcielonym złem, ale najwazniejsze to to ze zrobiłes tak jak Bóg nakazał i On to widzi. Nie wiem czy się wspomagasz jakimis artykułami bo na zmiane siebie moze pomóc pełno książek i zabiegów na umysł, nalezy samemu tez sobie pomoc aby stac sie lepszym dla swiata (i Tobie tez to wyjdzie na zdrowie bo wrogosc powoduje choroby i starzenie) ale sama mogę Ci polecic pozycje jak Niebianska przepowiednia Jamesa Redfielda (pokazuje naturę czlowieka przez napisanie opowieści) i Ajurweda Deepak Chopra (pisze o uwolnieniu umyslu od tego co złe aby stac się dla siebie zrodłem zrowia a to sie przekłada na relacje miedzyludzkie) i codziennie mysl o tym do czego Ci jeszcze daleko i analizuj jak to zrobic a z czasem na pewno osiągniesz mistrzostwo i najwazniejsze to przyjnajmniej przez wiekszosc czasu ładowac się pozytywnymi myslami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zxderr przeczytałem. Życiowe kłopoty a mam ich co nie miara, w dużej mierze przez samego siebie, ponieważ źle wybrałem i potem się to w jamis stopniu zemściło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfbfghgfh
a zmiana jak piszesz ktora graniczy z cudem wcale a wcale nie potrzebuje cudu :) wiesz dlaczego? bo to Ty wykreowales swój sposób myslenia za pomocą spoleczenstwa, w Tobie jak w kazdym innym człowieku siedzi prawdziwe "ja" i czeka az w koncu sie uwolni od tego złego postrzegania rzeczywistosci, bo wiekszosc ludzi na ziemi zle postrzega tą prawdziwą prawde dlatego na ziemi tyle zła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxderr
Moim zdaniem jeśli się całym sercem przyjmie Jezusa i pozwoli mu pokierować swoim życiem, to On zmieni i Ciebie i Twoje życie:) Znam wielu takich ludzi, wyrwanych z alkoholizmu i wielu innych rzeczy. Dziś tryskają radością i miłością:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysli mnie nachodzą straszne, ale walczę z nimi. Raz się nasilają, potem ustają. Pozdrawiam Was :) Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfbfghgfh
wiec pierwszy krok masz juz za sobą, chcesz to zmienic wiec na pewno uda Ci się to zmienic i odkoduj z glowy złe postrzeganie rzeczywistosci bo wystarczyło ze napisales ze do tego trzeba cudu i juz wiem ze nie znasz prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdasdasdasdasd
Plan walki z grzechami. Wszelki grzech rodzi się w umyśle człowieka. Jako taki w umyśle winien byś zwalczany. 1.- Rozważ dokładnie, co ciebie do grzechu pobudziło, co było przyczyną. 2.- Zachowaj niezbędną ostrożność. 3.- Postaraj się wyłączyć ze swoich myśli, wszystko, co ciebie prowadzi do grzechu. 4.- Nigdy nie przykładaj swojej ręki do jakiegokolwiek grzechu. 5.- Za każdym razem uczyń wszystko, aby zwalczyć pokusę. Rzeczy niemożliwych Bóg nie żąda. 6.- We wszelkich pokusach krop siebie i miejsce wodą święconą Egzorcyzmowaną. 7.- Nigdy nie dopuszczaj do sytuacji, kiedy nic nie robisz i nic nie myślisz. (Poza kontemplacją) 8.- Jak możesz zajmij się pracą w jakiejkolwiek jej formie. 9.- W pokusach rozważaj tajemnice różańcowe, najbardziej tajemnicę Biczowania Pana Jezusa. 10.- Szantażuj szatana, że jak nie odstąpi, to poddasz się dobrowolnemu umartwieniu. 11.- Zmęcz szatana dostateczną liczbą zwycięstw. Jak zobaczy, że przegrywa na każdym kroku, to odejdzie. 12.- Oderwij swoją wolną wolę od przyjemności, zwłaszcza tych, które prowadzą do grzechu. 13.- Duchy Nieczyste zwalczaj tak jak Pan Jezus - postem i modlitwą. 14.- Szatan ma dostęp do naszej wyobraźni, dla tego wyobrażaj sobie w chwilach pokus umysłowych, jakąkolwiek klęskę szatana, np. w postaci jakiejś tajemnicy różańcowej. Rozważaj je z mocą. 15.- Gdy będziesz miał jakieś silne pokusy i nic nie pomaga to zastosuj u siebie samo biczowanie, biczując swoje ciało. 16.- Noś sakramentalia, a zwłaszcza medalik lub krzyżyk św. Benedykta. 17.- Odmawiaj egzorcyzmy i inne modlitwy. 18.- W szczególnych pokusach, albo w jakimś niebezpieczeństwie w wyobraźni udaj się pod płaszcz Maryi. Tam zły duch niema dostępu. 19.- Nigdy nie podtrzymuj myśli, która prowadzi cię do grzechu. 20.- Opanuj swoje żądze i pragnienia. Przekieruj je na sprawy święte. 21.- Proś Boga o łaski własnej poprawy z grzechów. Bez Bożej pomocy nikt nic nie zdoła uczynić. 22.- Powstrzymaj się od zbędnej mowy, zwłaszcza od obmowy. Plan doskonalenia swojej świętości życia. 1.- Zawsze dąż do osiągnięcia u siebie maksymalnej świętości życia. 2.- Gdy na to obowiązki stanu pozwolą, to, co dzień uczęszczaj na mszę św. 3.- Ustal swój prywatny plan swojego doskonalenia się w cnotach Bożych. 4.- Postaraj się modlić codziennie przynajmniej minimum modlitw, co zapewni minimalną podstawową ochronę przed atakami od złych duchów. Minimum modlitwy to: Msza Ćw., cały różaniec, (20 tajemnic.) Koronka do Bożego Miłosierdzia, jak to możliwe o 15: 00, litania Loretańska do Matki Bożej. 5.- Czytaj systematycznie Pismo Ćw., lektury duchowe. Oglądaj dobre filmy, obrazy, które rozwijać i pobudzać będą twoją pobożność. 6.- Unikaj oglądania pornografii, i scen fizycznej i psychicznej przemocy, nawet jak jesteś dorosły, ponieważ to niszczy twoją duszę, odzierając ją z łaski Bożej, dając diabelskie specjalne obciążenie. 7.- Często wołaj do Matki Bożej: Totus Tuus - cały Twój Maryjo. Często, nawet codziennie oddawaj się Bogu przez nią w Niewolę miłości. 8.- Co dzień oddawaj się Bogu w Trójcy Świętej Jedynemu siebie, swoją rodzinę, swoją i rodziny wolną wolę. Zgódź się na wszystko cokolwiek Bóg ci ześle do przeżycia, zwłaszcza zgódź się na Boże kierowanie twojego życia. 9.- Często, nawet, co dzień odmawiaj lub śpiewaj Matce Bożej Magnifikat 10.- Jak możesz to stosuj i rozwijaj w swoim życiu kontemplację Boga i wszystkiego, co jest z nim związane. (Kontemplacja to jest nie rozumowe, nie przez rozważanie, lecz intuicyjne wysysanie treści z przedmiotu, lub osoby w ciszy myśli oglądanego.) 11.- Staraj się, na co dzień trwać na oczach Boga. Uświadom sobie, że Bóg stale na ciebie patrzy. 12.- Módl się przed i po jedzeniu, a także poranny i wieczorny pacierz. 13.- Likwiduj natychmiast u siebie zbędne napięcia. 14.- Złóż z siebie Bogu całopalną ofiarę. Zgódź się na wszystko, co na ciebie ześle. 15.- Pracuj nad swoją pokorą. 16.- Nie buntuj się, gdy ktoś cię o coś prosi, chyba, że chodzi o coś grzesznego, lub o coś, co wyraźnie sprzeciwia się woli Bożej. 17.- Pracuj stale nad rozwojem własnej osobowości. 18.- Nikogo nie denerwuj i sam zachowaj spokój. 19.- Nigdy nikim nie gardź, ani nie okazuj niechęci, nawet jak jest ułomny lub ociężały intelektualnie. 20.- Bądź prawdomówny i uczciwy za wszelką cenę. Jak masz skłamać to milcz. Bądź wierny Bogu nawet w drobiazgach. 21.- Wypełniaj swoje obowiązki stanu jak najdoskonalej. 22.- Ze wszystkich sił dąż do wcielenia w swoje życie Hymnu o Miłości Ćw. Pawła Apostoła. 23.- Nigdy i nigdzie nie używaj wulgaryzmów, nawet w zdenerwowaniu, lub we wzburzeniu. 24.- Staraj się zawsze słuchać prawdziwych słów z Nieba przekazywanych przez tzw. wizjonerów. Naucz się rozróżniać prawdę od fałszu. 25.- Pamiętaj o stałym pełnieniu uczynków, co do duszy i ciała. Cały czas czyń wszystko ze względu na miłość do Boga. 28.- Staraj się zawsze myśleć tylko o Bogu i jego sprawach. 26.- Zawsze bądź dyskretny, zwłaszcza, gdy ktoś powierzy ci swoją tajemnicę. 27.-Nigdy do nikogo nie chowaj urazy. 28.- Rozmawiaj zawsze ze wszystkimi, zwłaszcza z tymi, co potrzebują z tobą porozmawiać. Nie unikaj bliźniego, nawet jak jest namolny, albo uciążliwy. Spróbuj go zrozumieć. 29.- Zawsze pomagaj bliźniemu ze względu na Boga. 30.- Módl się dużo ile możesz, lecz nigdy nie kosztem obowiązków stanu. 31.- Zawsze wynagradzaj krzywdę, którą uczyniłeś bliźniemu, ureguluj swoje długi wobec dłużników, za szkody, jakie uczyniłeś, czy to materialne czy to duchowe. Tekst pochodzi ze strony: http://www.zywy-plomien.pl.tl/Strona-startowa.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziony1410
jesteś na dobrej drodze, idea piekła jest tak absurdalna że każdy matoł dostrzeże jej niesprawiedliwość, a co dopiero wszechwiedzący Bóg... na dodatek każe siebie kochać i jest miłosierny, ale nie ma problemu co roku zabijać miliony niewinnych dzieci które idą prosto do piekła bo zostały wychowane w złej kulturze. żeby spać spokojnie wiedząc o tym trzeba być psychopatą i dokładnie taka jest moralność chrześcijańska - psychopatyczna i urojona. Urojona bo nie ma jakiegokolwiek potwierdzenia w faktach a psychopatyczna bo jest zupełnie oderwana od dobra ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×