pierwszy lot samolotem

Słuchajcie, jutro pierwszy raz w życiu lecę samolotem, z Wrocławia, jestem tak obesrana, że aż mi się chce płakać. Pomóżcie!! Boję się czy dobrze zrobiłam odprawę on-line, czy wszystko z papierami będę mieć w porządku, czy zdążę na samolot. Normalnie aż mi głowa puchnie. Kurde, prawie 30 lat mam na karku a czuje sie jak dzieciak :(

sama przyjemnośc

Po traumatycznych przeżyciach z dzieciństwa dotyczących podróży pociągami :D przyznam, że dla mnie lot samolotem to czysta przyjemność, bardzo to lubię. Nie masz się czego obawiać

Sama lecisz?

Tylko nie zesraj się na siedzenia w OLT expres.

Sama niestety, aż do Hiszpani kurka :( jak to się mówi, najtrudniejszy pierwszy raz, ale boje się, żeby sobie wstydu nie narobić na tym lotnisku, czytałam już tysiąc artykułów i regulaminów i niby wiem, gdzie co, w czym przewozić, co wolno a co nie, ale i tak sie boje. chciałabym juz wracac, a nie dopiero tam jechac:(

nic strasznego a wrecz sama przyjemnosc ja lecialam juz kilka razy i tez sama i mialam wrazenie kiedy patrzylam przez szybke ze siedze w ptasim mleczku z ewedla kiedy przelatywalam kolo chmur..:D

samoloty rzadko ale jednak nieraz się rozwalają.na wszelki wypadek uporządkuj wszystkie swoje sprawy osobiste,napisz testament,pożegnaj się z najbliższymi itp.

Koleś dziękuję bardzo. ehh...ratunku :(

Koleś, zrób to samo. Nigdy nic nie wiadomo, zawsze może Ci spaść na glowie cegła w drewnianym kościele :D

POLECIELI und do odlotu dojechali najpierw!