czy u was na poczcie też pracują złośliwe starsze babsztyle ?

jak wchodze na pocztę to wydaje mi sie że cofnęłam się w czasie do roku 1980 , u was tez tak jest ? nie mówiąc o kolejkach i obsludze np kolejka stoi a kobita obslugująca układa gazety na gablocie ludzie stoja i czekają a ta pracuje, układa gazety i czasopisma :O szczyt beszczelności , duże miasto

Szczytem bezczelności, jest pisanie na forum, bez odpowiednich kwalifikacji w zakresie ortografii

musiała pracować do 67 lat !!! hahahah! To samo o tobie kiedyś tam powiedzą jw.

gdzie zrobiłam bledy ortograficzne ?

będziesz powłóczyć nogami i oddawać stolec w majty :-(

Ale błędów narobiłaś , ja piórkuje !

"beszczelnie" rozumiem Cię, też nie rozumiem chamstwa i nienawidzę tego. ale akurat u mnie na poczcie jest w porzadku

u mnie poczta na dużym osiedlu, dwie poczty i w każdej obsługa dno , widać że państwowa firma niemiłe , jedna taka starsza, wlasnie ponad 60 lat , widać że znudzona życiem i nienawidzi ludzi rzucała długopisem do ludzi żeby podpisali a później nie podawała przesyłki tylko z takim odrzutem po ladzie wyrzucała ja byłam w szoku, jak wyszlam to nie mogłam uwierzyć że tak się ludzi traktuje , stojących w kolejce dlugo

U nas też tak jest. Tylko u nas babki po 50, więc nie takie starsze i jedno rude czupiradło

już nie państwowa. U mni jest miła obsługa. kolejki tylko czasem:) a mieszkam w Warszawie