jestem tak strasznie chuda ,ze

ludzie na ulicy czasem to komentuja. i wszyscy mówią ,ze mam anoreksje pewnie itd. bo tak wyglądam jakbym miała :( a jem normalnie

ja też. Ile masz lat?? ja mam 27 prawie, waże 46-47 kg/169. Jesli jesteś młoda to Ci ujdzie taka waga. Ciało człowieka z wiekiem staje sie żylaste i teraz jak jestem taka chuda to mi wszystkie żyły powychodziły na rekach, nogach, nawet brzuchu. Najbardziej w tej mojej chudości wkurzaja mnie tez żyły :( Ale ostatnio obrzeram sie jak szalona i chyba juz kg przytyłam :D

No to nie chodzi o to, że masz się obżerać, bo obrośniesz w tłuszcz. Masz jeść, ale do tego ćwiczyć fizycznie, żebyś się w piękny sposób powiększyła, a nie poprzez tkankę tłuszczową, która to aż tak ciekawie nie wygląda.

moge sie obżerac własnie , nawet musze jesli chce przytyc. Chcę obrosnąć trochę w tłuszczyk aby byc bardziej miękka, a nie taka zylasta i umięśniona. Nigdy nie bede gruba, to wiem, bo mam takie geny. Ale chce przytyc chociaz do 50

Jeżeli nie możecie zwiększyć swojej wagi tłuszczem, co jest błogosławieństwem, bo nie ma nic gorszego niż odpowiednia waga zbudowana na sadle, to rozbudujcie mięśnie. Macie świetne pole do popisu, nogi, brzuch :)

ALE NIE NA TEMAT

ale ja waże 39kg i mam 170cm :(

Jeny dziewczyny jedzcie coś bo dziewczyny przy tuszy nie są wcale takie brzydkie:)

jasne, mam rozbudowywać mięsnie żeby mi zyły jeszcze bardziej wyszły. ja jestem chuda bo mam mało tkanki tłuszczowej, a nie mięsni. Bede lepiej wyglądac jak obrosne troche w tłuszczyk. Nie chodzi mi spasienie się, bo to ssie nie uda, nawet jesli bym chciała.