Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jak myślicie Kafeterianki

Czy religia w szkołach ma sens?

Polecane posty

Gość Jak myślicie Kafeterianki

Z jednej strony, o tę religię w szkołach walczyli moi Rodzice. Walczyli o nią opozycjoniści, antykomuniści. Zajęło to 50 lat i kosztowało dużo łez i ludzkich dramatów. Z drugiej strony, chodziłam do szkoły z religią. I wiem, jak traktowali to uczniowie. I nie wiem, czy to beznadziejne 45 minut z durnowatą katechetką opowiadającą dyrdymały o antykoncepcji jest tym, o co walczono z takim poświęceniem. Żeby nie było, nie uważam, że antykoncepcja jest w jakikolwiek sposób dobra. Chodzi o sposób nauczania - dość często żałosnie-patetyczno-nawiedzony, kompletnie nie trafiający nawet do średnio rozgarniętego drugoklasisty. Z jednej strony mamy państwo, gdzie 90% deklaruje się jako katolicy i każde dziecko musi mieć Komunię a 100% kobiet chce ślubu kościelnego (liczby oszacowane przeze mnie). I ta katolicka większośc powinna znaleźć odzwierciedlenie w życiu publicznym. Z drugiej strony, państwo to państwo a Kościół to Kościół. Z drugiej strony nigdy, ani przed wojną ani w czasie rozbiorów nie brakowało lekkoduchów i ateistów, ba, nawet zdarzali się szczerzy patrioci gotowi przelewać za Polskę krew i równie szczerze nienawidzący KK. Czytałam gdzieś opinie katolików postulujących, że religia nauczana w przykościelnych salkach miała lepszy poziom - chodził, kto chciał, nauczającym zależało. Nie wiem, co jest lepsze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córka koleżanki była świadkiem
jak katechetka przygotowująca młodzież do bierzmowania (w parafii a nie w szkole) zamiast osadzić gówniarzy robiących sobie jaja na spotkaniu w sposób ocierający się o bluźnierstwo, w żenujący sposób próbowała się "zbratać z młodzieżą" i z nimi chichotała. Tak to jest, kiedy księża bawią się w działaczy charytatywnych i kaowców a religii uczą panienki po wieczorowych kursach posoborowizmu-ekumenizmu. Inny pan katecheta w tej samej parafii (uczy w szkole i prowadzi tez przygotowanie do komunii) miota się między opieprzaniem a "zachęcaniem" gitarrrą i marakasami. Wiedzy nie ma ale za to zrobił sobie kurs na świeckiego szafarza - pewnie ma wrażenie, że w ten sposób "kerygmaci".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziony1410
nauczanie dzieci religii jest niewiele lepsze od molestowania dzieci (co ksieza tez czesto robia) jak ktos chce wierzyc w bajki to droga wolna, nikt nie zabrania bycia idiotom, ale po co od malego uczyc te biedne dzieci ze jest to normalne? potem chodza takie nawiedzone idiotki jak autorka tematu ktora uwaza ze antykoncepcja jest zła... kurwa mac! dlaczego? jest chociaz jeden dobry powod? nie ma. ale zostalas nauczona jako dziecko ze nie musisz myslec. czego Ci współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanetta
Jak już to 80% to "katolicy" (a ile z tego naprawde jest katolikami?? Pewnie nawet nie polowa...) a do kościoła chodzi niecale 40% więc 🖐️ Ja tez chodzilam na religie, bierzmowana nie bylam bo po co mi to? U mnie cala kalsa chodzila w szkole - wiekszosc, a polowa z mojej klasy twierdzila ze w Boga nie wierzy wiec po co religia? Nie rozumiem. a do bierzmowania oprocz mnie poszla znaczna wiekszosc. A gadanie o antykoncepcji, o papieżach i innych bzdetach komu to ptorzebne??? Od antykoncepcji powinno być WDŻ albo edukacja skesualna, neistety Panie od WDŻ (najczęściej Wuefistki albo... Katechetki !) Wstydzą sie mówic o prezerwatywach i innych zabezpieczeniach... A może gdyby zaczęły nie byłoby tyle wpadek, ciaz nieletnich, porzuconych dzieci, a w koncu i aborcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziony1410
idiotą* przez to forum zaczynam pisać jak analfabeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanetta
Źle sie wyraziłam. napisalam że oprócz mnie do bierzmowania poszla wiekszosc a mialo byc "Poza mna" bo ja nie poszlam i oprocz mnie tylko kilka osob nie poszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatni moheranin
wodzowie katechetyki zmienili podręczniki i program nauki religii dostosowali go do programów szkolnych, czyli tak, by dużo uczyć i jak najmniej nauczyć. Odrzucili podręczniki wypróbowane przez pokolenia, a powrócili - jak to szumnie nazwali: do korzeni, czyli do cytatów Pisma św., odartych na dodatek z solidności tłumaczeń. I tak od pierwszej klasy do matury o tym samym. Jaki tego skutek: Dawniej religia była najbardziej lubianym i najbardziej cenionym przedmiotem. Obecnie stała się przedmiotem najbardziej nudnym, ż tego powodu nie lubianym z bardzo małą ilością wiedzy religijnej. Wyjaśnię to w prosty sposób: Pytam: Czy młodzież po maturze powinna znać podstawowe zasady wiary, czyli główne dogmaty? Powinna, ale nie zna bo „dogmatyka została wykreślona z podręczników szkolnych. Czy młodzież po maturze powinna znać ważniejsze wydarzenia z historii Kościoła? Powinna, ale nie zna, bo „Historia Kościoła została wykreślona z podręczników szkolnych. Czy młodzież po maturze powinna wiedzieć jak bronić wiary, gdy się jest atakowanym? Powinna, ale nie wie, bo „apologetyka czyli obrona wiary została wykreślony z podręczników szkolnych. Mam nadzieję, że te wyjaśnienia wystarczą każdemu kto umie myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara baba taka jedna....
za moich czasów chodziło się na religię po lekcjach na salkę zarówno w szkole podstawowej jak i średniej .....i uważam że to było najlepsze wyjście ...księża lub zakonnice uczyli i nie dostawali za to żadnej pensji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Anglii w szkole podstawowej mialam religie. Ja bym to nazwala religioznawstwo. Uczylismy sie o wszystkich religiach swiata. Poznawalismy fakty z historii, szczegoly, nauczyciel organizowal nam wycieczki do zabytkowych kosciolow, meczetow, synagog i po prostu poznawalismy religie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też senior
Tylko że też i potrafiących myśleć samodzielnie jakby coraz mniej. Czy tylko mi się tak wydaje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×