Czy kobiety maja w sobie choc troche DOBRA??

Bo czytajac rozne tematy wydaje mi sie ze nie. I nie chodzi mi tu o o te wszystkie katolickie zasady, o bycie wierzacym itp. Chodzi mi o to czy kobiety maja jeszcze w sobie choc troche nazwyklejszego w swiecie dobra, czy sa takie ktore z natury sa dobre, nie zazdroszcza, nie prowokuja, nie maja jakichs bog wie jakich zadan i nie sa zawistne i msciwe? Czy sa takie ktore po prostu zyja i takie sa a nie udaja?

Nie ma kobiet idealnych, a taką tu opisujesz :). Każdy ma wady, pytanie tylko, które jesteś w stanie zaakceptować. I tak, zdecydowanie istnieją kobiety, które mają w sobie choć trochę dobra.

ja juz w to dawno nie wierze

faceci je zepsuli, dzisiaj trzeba byc odpowrnym na wiele szumowin, szcz. meskich:o

Widocznie obracasz się w złym towarzystwie :). Chłopak mojej koleżanki twierdził tak samo, dopóki nie poznał jej, a potem jej koleżanek. Uważał np. że nie ma już 20-letnich dziewic, ba, że on nie zna ani jednej 15-latki, która jest dziewicą. Jak bardzo się zdziwił, gdy poznał całe "stado" takich :).