Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasia92_1

Opóźniająca się miesiączka a owulacja.

Polecane posty

Gość Kasia92_1

Cześć, kochałam się ze swoim chłopakiem 30 czerwca. Moją miesiączkę przewidywałam na 4 lipca, jednak do teraz jej nie mam. Ze względu na stres i brak możliwości zrobienia testu (ponoć muszą minąć ok. 2 tygodnie), zaczęłam czytać trochę na ten temat. Seks był raczej bezpieczny, robiliśmy to w prezerwatywie, którą potem sprawdziliśmy i była cała. Dla większego bezpieczeństwa doszedł poza mną i nie było żadnych "niebezpiecznych" sytuacji. Prezerwatywa była założona dobrze, ale boję się, że ten płyn preejakulacyjny mógł się jakimś cudem przedostać, chociaż też to sprawdzaliśmy i było raczej ok. Pojawia się teraz pytanie: czy jeśli okres mi się spóźnia, to koniecznie owulacja też? Bo boję się, że w skrajnym przypadku ten 30 czerwca byłby moim dniem płodnym i mogłoby się stać "coś" niepożądanego. Cykle mam w okolicach 30 dni. Przed seksem sprawdzałam szyjkę macicy i była zamknięta oraz twarda, co sugerowałoby dni niepłodne, ale nie wiem, czy to zawsze działa... Mam cały czas objawy nadchodzącej miesiączki, ale nie chce mi skubana przyjść. Być może to przez te nieustające upały... Proszę o jakieś opinie na ten temat, bo się zaczynam martwić. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia ja myślę ze nie masz co sie martwić z tego co piszesz mogę wywnioskować że jesteście odpowiedzialni i bardzo dobrze sie zabezpieczacie, owulacja występuje 14 dni przed miesiączką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a masz regularne cykle? wiesz żeby sie uspokoić mozesz zrobić sobie test ciązowy teraz bo moze była jakaś sytułacja niebezpieczna wcześniej bo 4 dni przed miesiączka to są dni niepłodne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może się spróbuj zrelaksować, wiem z własnego doświadczenia że im bardziej się stresujesz to i miesiączka nie nadchodzi.Jeśli ciągnie Cie na okres to przyjdzie, a dla pewności tez polecam zwykły test ciążowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia92_1
Lila - wcześniej tzn. po mojej ostatniej miesiączce, nie mieliśmy okazji na żadne uniesienia, więc inne niebezpieczne sytuacje możemy całkowicie wykluczyć. Czasami spóźniał się nieznacznie, ale nie pamiętam niestety na jak długo. Czytałam, że nigdy pomiędzy owulacją a okresem nie ma mniej niż 14 dni i zwykle jest to stała faza. A mnie nurtuje tylko, czy może to być więcej niż 14 dni. Olka - staram się nieco zrelaksować ;) Co prawda nie daje to takiej ulgi, jak upragniony okres, ale kto wie. Chyba faktycznie zrobię ten test dla pewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perw mobilna
Faza lutealna (miedzy owulacją a miesiączką) jest stała dla danej kobiety, ale u różnych kobiet jej długość może być różna. Za normę uznaje się długość 12-18 dni(jeśli dobrze pamiętam w tej chwili). Mogą być też cykle bezowulacyjne, kiedy pęcherzyk dojrzewa i rośnie, ale nie pęka, a organizm cały czas czeka na to pęknięcie i dlatego cykl trwa dłużej niż zwykle. Pogoda też może mieć wpływ na Twoją miesiączkę. Według mnie nie masz powodu do niepokoju, bo nie zdarzyło się nic co mogłoby skutkować ciążą. Spokojnie czekaj, jeśli spóźni się 14 dni wtedy idź do ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli masz jakieś wątpliwości dotyczące dni płodnych i niepłodnych to może kup sobie mikroskop owulacyjny? Nie będziesz już musiała się zastanawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×