co zrobić na ciepło na impreze w takie upały?

planuję imprezę urodzinową i nie mam pomysłu co zrobić do jedzenia na ciepło jako danie główne w takie upały...co polecacie?

podnoszę:)

Z DAŃ ciepłych to chłodnik najlepiej u mnie jeszcze na takich upalnych imieninach zdał egzamin mazagran i arbuz nikt nie chcial ciepłego

skoro danie jest cieple to nie ma znaczenia czy sa upaly czy nie :) A tak serio to moze pomysl o grillu w ogrodzie - jesli masz mozliwosc? A jesli nie to odpal grill elektryczny na balkonie i wrzuc kielbaski, szaszlyki, marynowane mieso. Do tego dwie letnie salatki, bagietka, jakas przystawka np. http://lepszysmak.wordpress.com/2011/09/08/ser-feta-zapiekany-z-pomidorami-i-oregano/ A jesli nie grill to moze duzy garnek leczo i bagietka?

na balkonie niech wszyscy wąchają ci będziecie jedli, niech wszyscy słyszą o czym rozmawiacie:P Jak szłyszę zrób grilla na balkonie to mnie szlag trafia:O

i zrób przyjęcie - a kto powiedzial, ze ma robic przyjecie na balkonie? Przeciez jak bedzie miala 12 gosci to chyba nie posadzi ich wszystkich na balkonie?!! Napisalam, ze ma postawic elektryczny grill na balkon, skoro nie ma ogrodu. Poza tym mnie nie przeszkadza, ze ktos z sasiadow czuje co jem. Jak gotujesz obiad to tez czuc na klatce - no chyba, ze twoje zarcie tak smierdzi, ze sie tego wstydzisz.

ja bym podała jakąś zupę-krem. może z brokułów? do tego pokrusz troszkę sera pleśniowego, będzie pycha, a na pewno nie zamuli gości.

"mnie nie przeszkadza, ze ktos z sasiadow czuje co jem" SIC! a nie przychodzi ci główki, że sąsiadom może przeszkadzać wspaniały aromat twojego elektrycznego lub innego grilowania na balkonie??? :-P Elementarna kultura mówi, żeby nie grilowac na balkonie berciaaaa, taaa... też mam sąsiadów co wcale sie nie wstydzą, że sąsiedzi czuja co oni jedzą, chyba nawet to lubią bo ten zapaszek gości często w naszej klatce i sączy się do okien - moje dzieci nie mówią o nich inaczej jak 'ci co jedzą psy'

ci co jedza psy :D ha, tu sie dopiero odzywa 'kultura' przez duze K ;)

Jakiś prosty, szybki makaron, np.taki: http://miszmasz-marghe.blogspot.fr/2012/04/pappardelle-z-szynka-parmenska-cytryna.html czy taki: http://miszmasz-marghe.blogspot.fr/2012/03/penne-z-cytrynowa-cukinia-i-kremem-z.html Albo ryba/marynowana pierś kurczaka usmażona na patelini grillowej i np. coś takiego: http://www.sfinjak.wroclaw.pl/eggblog/news.php?id=115 Albo ryż po kantońsku do tego. Albo po prostu zielona sałata z vinaigrettem i bagietka.

marzo pachnacych grilowana kielbaska stringach sasiadki, te ktore wlasnie sie susza na balkonie obok

To mają być potrawy na ciepło. A chłodnik podaję się przecież na zimno :) Ja bym zrobiła szaszłyki drobiowe z kurczaka lub indyka.Można nadziać mięso,papryki,cebulę,pieczarki,cukinię itd. lub zrobić wersji słodkiej mięso z ananasem.

Jesli sie mieszka wsrod normalnych ludzi to mozna sobie pozwolic raz w roku z okazji urodzin wlaczyc elektrycznego ( ! ) grila na balkonie i nikt nie powinien miec o to pretensji. Nie sadze, zeby elektryczny grill wydzielal az tak intensywne zapachy, by zasmrodzic majtki sasiadki. czy berciaaaa to moja sąsiadka - rozumiem, ze ty nie gotujesz nic, zeby w czasem sasiedzi nie poczuli zapachu jedzenia !

może pizzę albo zapiekanki na bagietkach? :)

Całe szczęście, że u nas jest zakaz grillowania na balkonach, nieważne, czy to grill elektryczny, gazowy, czy tradycyjny. Nie muszę regularnie wąchać smrodu z grilla...

Moją ogromną pasją jest gotowanie dlatego postanowiłam założyć bloga na Facebooku. Blog ma nam służyć do wymiany przepisami. Zapraszam serdecznie do polubienia strony web.facebook.com/Gotowanie-moja-pasja-1740833252611549/ Zapraszam do zamieszczania postów ze zdjęciami potraw i przepisami. Dodam że kto pierwszy zamieści post otrzyma drogą pocztową nagrodę niespodziankę.

Grill najlepszy, jeśli mieszkasz w bloku to elektryczny. Polecam mięso - karkówkę, kiełbasę, do tego chrzan Krakus, ma bardzo intensywny smak i dobry skład. Warzywa grillowane i świeże też będą spoko.

Zrób wielką miskę pysznej sałatki Cezar do niej winko i piwko i na deser lody.