Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

weronkakaa

szukam kogoś kto ma 170cm wzrostu i waży 63kg

Polecane posty

ja mam wage nowa elektroniczna aprzyznam z ejest do d..... za kazdym razem wazy inaczej tez sie zmierze rano jutro , bo wlasciwie to na cm mi bardziej zalezy a zwąłszcza w pasie , bo wszyskie kg odkładaja mi ise na brzuchu ( mam typ jabłko)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki za moja pisownie, ale pisz ez innego kompa i kalwiatura jest wytarta i zle sie pisze moj laptop sie zawiesza czeka go format jutro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esmeraldaajamore
Ja mam 64 i 170 muszę do 1 września schudnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja zupełnie na odwrót, bo brzuch mam dośc szczupły, za to wszystko idzie do bioder i ud (typ gruszka). Z każdym dniem wydaje mi sie że moje pośladki są coraz większe;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie brzuch doprowadza do szalu wszystko jest w nim :) a nogi mam wrecz chude

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beaciaaa: nic sie nie dzieje. Witaj esmeraldaajamore:) Ty masz przynajmniej więcej czasu, bo ja do sierpnia chce schudnąc. Więc masz większe szanse na schudnięcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esmeraldaajamor
Witajcie dziewczynki :) Ja powiem wam że mi się wydaje ze wyglądam na dużo więcej;) Dupka mała a brzuchol jak nie wiem tak do końca sierpnia bym chciała warzyć z 55 ale to się chyba nie da tyle zrzucić zwłaszcza ze mam metabolizm rozwalony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esmeraldaajamor
Ja już zleciałam z 67 na 64 na bialkowej ale jakoś stoje na tym dukanie. Czasem zdarzy mi się zgrzeszyć jakimś piwkiem bo wakacje imprezy. Moja mama schudła na kopenhaskiej 8 kg w 13 dni i jej nie wróciło o dziwo ale ja nei mam takiej silnej woli :) chociaż motywacje mam pokazać się w bikini 1 września. NIe wiem jak nie schudnę to chyba nie pojadę bo nie będę siebie pajaca robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esmeraldaajamor
wy dziewczyny zaczynacie się dopiero odchudzać to wam szybko zleci:) gorzej potem te zastoje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dodam ze od tamtego roku po tych wczasach , az do teraz ciagle sie odchudzam ale mi nie wychodzi , co schudne to przytyje i tak ciagle na jakiejs diecie i tez mam rozwalony metabolizm moja waga sie waha od 60 do 66 kg a pasowaloby mi 58 kg jutro zrobie stopke i wymiary podam tez ( bo najlepiej na czczo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co ty ja sie odchudzam tak od lisopada 2011 juz tak w kolko mialam 66 ,mam 63 za chwile znowu wiecej i tak od nowa ide na zakupy na rano zeby cos na diete bylo do jutra 3 cie sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esmeraldaajamore
HEHE skąd ja to znam 3 kg mniej obzarstwo i zaś 4 kg więcej i tak w kółko ;) ale teraz się trzymam :) akcja bikini

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też to znam, raz chudne raz tyje ale nigdy nie stosowałam żadnej diety, starałam się tylko nie jeśc na noc i nie objadac się. Teraz też tak zamierzam tylko troche bardziej się do tego przyłoże. A ty esmeraldaajamore nie martw się bo jak będziesz się trzymac swojej diety to na 100% schudniesz do września, tylko musisz byc twarda i nie poddawaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wy jak macie takie puszyste brzuszki to róbcie dodatkowo przed spaniem kilka brzuszków - zawsze to coś. Ja kiedyś cwiczyłam na te moje nieszczęsne nogi i pośladki ale rezygnowałam bo po prostu mi sie nie chciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esmeraldaajamore
Dzięki dziewuszki super się tak wspierać na forum mam nadzieje ze topik nie umrze;p heh mi się też nie chcę ćwiczyć strasznie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esmeraldaajamore
Jak ktoś jest gruszka to tego tak nie widać:) gorzej być jabłkiem bo taka klucha a nóżki jak patyczki hehe jak lizak taki dla dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ja wiem czy masz gorzej. Wcale nie. Jeżeli nogi masz szczupłe, możesz ubierac wąskie jeansy spodenki, spódniczki mini itd. A bluzki możesz nosic luźniejsze - zwłaszcza w okolicach brzucha i wtedy tego nie widac. A jak ja ubiore szerokie pory czy spodenki to moje dolne partie ciała są jeszcze bardziej większe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haloo jest tu ktos? ja dopiero wstałam , nie wiem co zjesc ani nic mi sie nie chce - lenistwo ze mnie wychodzi, zaraz zaserwuje sobie kawke i pomysle o sniadaniu a jak u Was? a stopke zrobie jutro bo zapomniałam sie zwazyc i pomierzyc , tak dokładnie , a juz wypiłam duzo wody , wiec jutro to zrobie waga to 63 ale wymiary nie wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja jestem gruszką i u mnie to była tragedia a nie figura. Nawet teraz mam nadal 96 cm w tyłku więc brak słów. No ale jakieś kompleksy trzeba mieć :) i już się tym tak nie przejmuję jak kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja obecnie mam wymiary: 85-60,5-96, udo - 48. Chciałabym coś zrobić z tyłkiem ale tego to się chyba nie da ruszyć. Jeszcze miesiąc temu miałam ponad 100 w tyłku. Więc jak macie proporcjonalne figury to nie macie tak źle jak ja. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadlam 1 sniadanie - serek naturalny i pomidor , nie mam pomyslu co potem , moze ktos cos napisze to odgpaie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beacia, ja jeszcze ze 2 miesiące temu ważyłam prawie 80 kg i w pasie miałam dużo więcej tak więc byłam pulchniutka. Niestety, u mnie z pasa szybko zleciało a na końcu dopiero zaczął spadać mój największy kompleks - tyłek. Na pas polecam a6w, wprawdzie jestem gdzieś na 20 dniu ale przeskoczyłam trochę trening i codziennie robię tak jak 42 dzień, bo trochę za łatwo dla mnie było a kondycję miałam bardzo słabą. Nie martw się, sześciopak Ci się nie zrobi za to brzuch jest bardziej płaski i wcięcie bardziej widoczne. Polecam a6w.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na II śniadanie polecam Ci owoce, ja dzisiaj robię sobie koktajl arbuzowy z miętą. Arbuz, limonka, pomarańcza i mięta. Miksujesz i masz :). Za gorąco u mnie na coś innego niż koktajl :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze zjadlam troszke fasoli zoltej szparagowej teraz to zle? ze nie zjadlam od razu tylko po krotkiej przerwei? n aowoce nie mam smaku jakos ( wczoraj za duzo ich zjadłam chyba ) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie warzywa można jeść, mi się zdarzało czasami w nocy podgryzać marchewkę i schudłam (1-2 w nocy). Wiele osób nawet nie wlicza warzyw do bilansu kalorycznego. Hmmm... Serek już jadłaś. To może coś takiego - bierzesz 2 pomidory. Wydrążasz je. Do środka dajesz jajko ugotowane i pokrojone w kostkę, do tego szczypiorek i szpinak i trochę mozarelli i do piekarnika aż się mozarella roztopi? Możesz oczywiście zrobić sobie więcej/mniej - nie wiem ile kalorii na to przeznaczasz (jeśli liczysz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz też sobie pokroić warzywa w paski i przegryzać to z jakimś lekkim dipem na bazie jogurtu (koperek, papryka słodka i papryka chilli + jogurt lub szczypiorek, pieprz jogurt)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny:) astralka ja mam w pośladkach 97cm a w udzie 56cm - tragedia jakaś! więc jesteś lepsza ode mnie. No ale jestem dobrej myśli że to szybko się zmieni:) Wstałam o 9:30 dopiero, śniadanie zjadłam o 10:00: 2 kanapki z ciemnym chlebem ("trzy zboża") posmarowane masełkiem z serem żółtym, pomidorem i ogórkiem, wypiłam zieloną herbatę, potem kawe i niedawno wypiłam szklanke wody. Do tej pory jeszcze nie jadłam ale zaraz pewnie coś zjem (też jeszcze nie mam pomysłu, jakoś na nic nie mam ochoty).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×